INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. wielkopolskie - Czy Koleje Wielkopolskie opłacą się Wielkopolsce?

Arek - 17-07-2011, 12:48
Temat postu: Czy Koleje Wielkopolskie opłacą się Wielkopolsce?
Czy Koleje Wielkopolskie opłacą się Wielkopolsce?

– Województwo wielkopolskie dokłada więcej do pociągokilometra Kolejom Wielkopolskim niż Przewozom Regionalnym – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Jerzy Kriger, dyrektor Departamentu Transportu Kolejowego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego. – Trzeba jednak zadać pytanie, dlaczego tak się dzieje – dodał.

Jak wyjaśnił Jerzy Kriger dzieje się tak dlatego, że wielkopolski przewoźnik realizuje przewozy na liniach generujących największe straty. – Koleje Wielkopolskie przejmują operowanie na liniach o najmniejszych dochodach, tzw. liniach bocznych – stwierdził. – Krótko mówiąc realizujemy teraz dwie zasady. Odciążamy Przewozy Regionalne od nisko przychodowych i wysoko kosztowych linii i oddajemy je Kolejom Wielkopolskim, tym samym dopłacając więcej do Kolei Wielkopolskich – wytłumaczył.

Zaznaczył jednocześnie, że po przejęciu linii o małych potokach i małych dochodach Koleje Wielkopolskie będą stopniowo rozpoczynały przewozy na liniach z coraz większymi potokami podróżnych. – Koleje Wielkopolskie od nowego rozkładu jazdy będą przejmować kolejne segmenty rynku przewozów, tzn. przejmie w całej Wielkopolsce linie spalinowe i sięgnie po pierwszą, najkrótszą linię elektryczną w województwie – powiedział dyrektor Departamentu Transportu Kolejowego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.

Na razie nie chciał jednak ujawnić, jaka to będzie linia. – Nie chciałbym jeszcze prorokować, jaka to będzie linia, bo liczymy ilość taboru. W tej chwili mamy 12 ezetów. Trzy z nich pójdzie do modernizacji na mocy podpisanej dziś umowy. Myślimy o zakupie kolejnych składów do nowego rozkładu jazdy, bowiem musimy mieć tabor elektryczny na pokrycie tych linii. A nowy tabor zacznie wchodzić w sierpniu 2012 roku. My mamy zaplanowane bardzo precyzyjnie przejmowanie poszczególnych linii w miarę dopływu taboru - zapewnił Jerzy Kriger.

źródło: Rynek Kolejowy
Emillex - 17-07-2011, 13:01
Temat postu:
Cytat:
Koleje Wielkopolskie przejmują operowanie na liniach o najmniejszych dochodach, tzw. liniach bocznych

???
Cytat:
Odciążamy Przewozy Regionalne od nisko przychodowych i wysoko kosztowych linii i oddajemy je Kolejom Wielkopolskim, tym samym dopłacając więcej do Kolei Wielkopolskich

Och, jaka to opiekuńczość, wręcz Kriger zlitował się nad PR dokłądając do interesu z naszej kasy...
Cytat:
Koleje Wielkopolskie od nowego rozkładu jazdy będą przejmować kolejne segmenty rynku przewozów, tzn. przejmie w całej Wielkopolsce linie spalinowe

Uwalanie kolei regionalnej w Wielkopolsce ciąg dalszy-skoro już sobie Kw nie radzi z obsługą Leszno-Gostyń-Jarocin ( od dłuższego czasu kursuje tam KKZ) czy Zbąszynek-Leszno (częste odwoływanie pociągów).
ET05 - 17-07-2011, 14:51
Temat postu:
Potoki będą jeszcze mniejsze - KW zapomniały o ofertach promocyjnych i zniżkach.
audrin - 17-07-2011, 15:25
Temat postu:
Już są bardzo małe. Minął dopiero miesiąc, a KW już rozwaliły połączenia do Jarocina i Ostrowa. PKS Leszno na pewno się ucieszy.

Nie wyobrażam sobie ZKA na 328 w wakacje. W taki weekend, kiedy tłumy podróżują pociągami nad jeziora w regionie, to musi być niezły sajgon.

W Lesznie stoją cztery zepsute SA108. Zaczęli je "chować" w okolice lokomotywowni , ale często tamtędy przechodzę, więc wszystko widzę. Gdzie się podziały SA132? W Lesznie widziałem tylko 004 (załatwiony przez grafficiarzy) i 009, a ponoć miały zasilić rezerwę w Lesznie...
wodkangazico - 17-07-2011, 17:07
Temat postu:
Cytat:
Krótko mówiąc realizujemy teraz dwie zasady. Odciążamy Przewozy Regionalne od nisko przychodowych i wysoko kosztowych linii i oddajemy je Kolejom Wielkopolskim, tym samym dopłacając więcej do Kolei Wielkopolskich

Cytat:
Och, jaka to opiekuńczość, wręcz Kriger zlitował się nad PR dokłądając do interesu z naszej kasy...

No właśnie, jakoś się nie zająknął, jakoby w związku z tym danina dla PR-ów malała.
Uwzględniając, iż kilometr jazdy szynobusu jest wyraźnie tańszy niż średni koszt "pociąga", wychodzi, że Kolesie Wielkopolskie na gwałt powinny poszukać rzecznika, który kłamałby trochę lepiej od Pana Dyrektora.
R3miX - 17-07-2011, 17:50
Temat postu:
ET05 napisał/a:
Potoki będą jeszcze mniejsze - KW zapomniały o ofertach promocyjnych i zniżkach.


Nie tylko, już za czasów PR (pod koniec) zostały porozwalane w sumie rentowne połączenia gdzie w szynobusie sporo osób musiało stać ze względu na brak miejsc siedzących.

Przykład:
Przesunięcie pociągu Ostrów wlkp- -> Leszno pierwotnie odjazd 15:40 a więc akurat dla większości pasażerów kończących pracę o 15 i poniekąd młodzieży
pociąg został przesunięty na 14:45 więc tylko część podróżnych nadal korzysta (akurat ta godzina nie jest krytyczna gdyby była dodatkowa para (albo przesunięcie z 16:40) o 15:40.
Wiem że sporo pasażerów pisało pisma jednak z negatywnymi odpowiedziami ...

II przykład -bezsensowne rozkomunikowanie szynobusu na porannej relacji Leszno - Ostrów - była możliwość przesiadki w Krotoszynie w kierunku Poznania z czego korzystała pewna ilość pasażerów (stosunkowo niewielka ale zawsze)

Zniesienie zniżek to już kropka nad "i"

Nowa spółka powinna właśnie rozwiązać takie sytuacje, jest mniejsza więc powinna lepiej pracować a tu ...
geordi - 19-07-2011, 14:56
Temat postu:
wodkangazico, umowa z PR na potencjalnie przejmowane linie byla podpisana do 1/06 br. Wiec danina zmalała. Nie bardzo rozumiem to pierwsze zdanie Twojej wypowiedzi ..

A co do rzeczników, Ney jest wolny chyba. Wink
wodkangazico - 20-07-2011, 00:03
Temat postu:
Jakby to powiedzieć?
"Globalnie" danina zmalała, ale chodziło mi o to, że jeśli założyć, iż PR-y prowadziły jakąś tam księgowość, to średnia jałmużna za kilometr jazdy ich - tfu - taboru, po którą wyciągały łapy do UM-ów, uwzględniała - a przynajmniej powinna - deficyt linii obleganych przez stonkę zwaną "pasażerem", jak i tych o mniejszej wydajności z hektara.
Jeżeli KW przejęli (nie poprawiać końcówki) same "pustostany" i wyliczyli, że średnio kilometr kosztuje tam o ponad 60% więcej, niż średnia PR-ów, to pomimo niewielkiego udziału szynobusów KW w skali pociągokilometrów robionych do 1 czerwca na terenie pyrlandii, wydaje się, że spadek deficytu PR-ów na tych odcinkach, które im pozostały po tej dacie, powinien być zauważalny, a więc i zmaleć dopłata do każdego kilometra. Inaczej: średnia dopłata za kilometr, wyliczona i żądana przez PR-y po 1 czerwca, powinna być niższa.

Ale, z drugiej strony, wiadomo że koszt uruchomienia szynobusu jest niższy nawet od EZT-a, więc można próbować uzasadnić: "kilometrówka" dla PR-ów nie maleje, bo - mimo pozbycia się obsługi najbardziej deficytowych linii - pozostał im ten najdroższy w utrzymaniu tabor.
Ok., tylko skąd wówczas tak wysoki deficyt przejazdu szynobusów u Kolesi?
Kompletnie puste przecież nie jeżdżą, a jak tak, to po co w ogóle jeżdżą?
adamec21 - 20-07-2011, 20:36
Temat postu:
Dodam tylko, że obecnie Koszty Wielkopolskie utrzymują konkurencję (PKS Milla w Lesznie itp.). Dziś z Leszna do Ostrowa Wlkp. 5:28 (+10 ) ZKK podobnie jak do Jarocina 5:38. Ciekawostka- razem wyjechały ze stacji w Lesznie i w Kąkolewie dopiero się rozdzieliły. Garstka ludzi w tym deszczy była zdezorientowana. Porażka na całej linii.
Emillex - 20-07-2011, 20:43
Temat postu:
Cytat:
Dziś z Leszna do Ostrowa Wlkp. 5:28 (+10 ) ZKK

Na tej linii nigdy nie było ZKK...
Brawo Panie Kirger. Mam nadzieję że przed wyborami ktoś narobi ładnego syfu Jankowiakowi...
audrin - 20-07-2011, 22:42
Temat postu:
ZKA na Leszno-Ostrów się zdarzała, ale były to pojedyncze przypadki i to tylko w zimie.

Przez cały ubiegły tydzień na KW 7726 jeździła ZKA. Jak jest teraz, nie wiem.
fiaa - 26-07-2011, 00:04
Temat postu:
Kolejne kamyczki do ogródka Kolei Wielkopolskich.
1. Dlaczego można kupować bilet KW tylko w dniu przejazdu, a niedasię go kupić nawet dzień wcześniej? Co ma zrobić osoba, która wyjeżdża dzień wcześniej, przesiada się np. w Lesznie i ma tylko chwilę na przesiadkę? Musi odpalić konduktorowi działkę za wystawienie biletu w pociągu?
2. Dlaczego nie można kupić biletu KW w kasie Intercity? Tak trudno się dogadać, czy nikt o tym nie pomyślał?
Matt139 - 27-07-2011, 22:57
Temat postu:
Dzisiaj postanowiłem sprawdzić jak kasjerki radzą sobie z wystawianiem biletów PR/KW. Najpierw kontrolnie w kasie IC w Inowrocławiu: do Wolsztyna przez Leszno. Pani o dziwo sama zreflektowała się, że ma do czynienia z Kolejami Wielkopolskimi. Zarówno ona, jak i ja sądziliśmy, że jeżeli bilet ma być na całą trasę wystawiony w taryfie Regio PR-ów, nie powinno być problemów z zakupem w kasie iC. Tak samo wystawia bilety np. częściowo na Arrivę. Niestety, system odrzucał transakcję, pomimo wpisania stacji stycznej i dodatkowo Błotnicy. Kupiłem więc bilet tylko do Poznania i na Garbarach powtórzyłem test, tym razem w kasie PR. Najpierw zonk - bilet wystawiony przez Grodzisk, chociaż 2x podkreślałem, żeby był przez Leszno. I nadszedł moment olśnienia: "a przypadkiem tam nie są te Wielkopolskie?" - pyta i już próbuje mi wcisnąć bilet tylko do Leszna. Na co stwierdzam, że są "Wielkopolskie" ale według ich przepisów bilet ma być wystawiony na całą trasę. System odrzucił sprzedaż. Po tym, jak zagroziłem, że będzie z tego afera, Pani wyszła na zaplecze (chyba gdzieś dzwoniła), a po powrocie bezbłędnie wystawiła bilet na całą trasę pociągiem Regio.

A więc da się, tylko trzeba być nieźle zdeterminowanym. Jednak skoro identyczne problemy były i w kasie iC i w PR, nadal nie wiem, czy w kasie iC można kupić bilet na całą trasę PR/KW według taryfy Regio?

Ja nie dam się orżnąć, ale przeciętny pasażer - ofiara niedouczonych kasjerek - grzecznie kupiłby bilecik do Leszna, a tam drugi na Koleje Wielkopolskie.

Swoją drogą frekwencja w poc. Leszno (odj. 17:30)-Zbąszynek niezbyt imponująca: w Lesznie może ze 30 osób, w Wolsztynie ledwie kilkoro pasażerów, jeszcze mniej dalej w kierunku Zbąszynka.
Skutki likwidacji wszystkich promocji i tego całego biletowego syfu?
syrenka - 27-07-2011, 23:37
Temat postu:
To ciekawe wobec tego, co tam w tym telefonie usłyszała, że potem poszło bezbłędnie. Podejrzewam, że trzeba wystawiać bilet z jakiegoś kodu. Z ciekawości chciałabym wiedzieć, z jakiego.
geordi - 27-07-2011, 23:52
Temat postu:
Matt: mozesz spojrzec na ten bilet? Co jest w linijce OF: xxx
Ewentualnie jakie dopiski specjalne...
Matt139 - 28-07-2011, 01:15
Temat postu:
geordi napisał/a:
Matt: mozesz spojrzec na ten bilet? Co jest w linijce OF: xxx
Ewentualnie jakie dopiski specjalne...


OF: 401 (RegioKarta, nic nadzwyczajnego), dopisek: "Ważny tylko z REGIOkartą" (to też normalne), POC:R, Przewoźnik: PR. Właściwie wszystko wygląda dokładnie tak samo, jak zwykle na pociąg Regio.

Może charakterystyczne jest, że w rubryce PRZEZ znajdują się: "Poznań Gł.*Leszno*Włoszakowice*.Włoszakowice nie są przecież potrzebne. Nie wiem czy zostały wpisane przez kasjerkę. Ale to raczej sprawa algorytmu ustalania najkrótszej trasy. Jak kupuję z Garbar do Inowrocławia, to mam przez Poznań Wsch., Gniezno i Mogilno, a z Głównego tylko przez Gniezno.

Dla mnie to też jest zagadka: czy w systemie trzeba w ogóle gdzieś zaznaczać, że przejazd częściowo KW? Być może kasjerki próbują wstawić ofertę typu "Wspólny przejazd" i dlatego im nie wychodzi.
syrenka - 28-07-2011, 03:33
Temat postu:
No właśnie podejrzewam to ostatnie, choć gdzieś obiło mi się o uszy, że kasjerki mają "wystawiać z kodu 3" czyli z kodu PR (geordi, nie wszystkie kody widać na bilecie).
audrin - 01-08-2011, 21:57
Temat postu:
Kilka złotych myśli od Wilkanowicza :

"Jeśli Pesa do grudnia naprawi zepsute szynobusy, to będą jeździć. Jeśli nie naprawi, będziemy podstawiać komunikację zastępczą."

"Pociągi elektryczne psują się rzadziej."

"Szynobusy ZNTK mają niektóre części wyprodukowane w złej technologii."

Pan prezes niestety nie ustosunkował się już do spraw podwyżki cen biletów czy rozwalenia skomunikowań.

Ponoć działaniem KW zaniepokojone jest MI i sam Grabarz. "Prowadzono rozmowy, ale nikt nie chciał zdradzić szczegółów."
arnie2 - 01-08-2011, 22:55
Temat postu:
Koleje Wielkopolskie to:
- konduktorzy wynajęci od PR
- maszyniści wynajęci od PR
- kasjerki wynajęci od PR
- informatorzy wynajęci od PR
- manewrowi wynajęci od PR
- wagony wynajęte od PR
- rewidenci wynajęci od PR
- megafoniści wynajęci od PR
a do tego 44 osobowa administracja biorąca średnio 4500zł brutto miesięcznie (dodatkowy koszt 2,5 mln złotych rocznie), piękne 400m2 biur w odrestaurowanej kamienicy za 50zł/m2. A w biurach takie gwiazdy PR jak:
- prezes Wilkanowicz
- Jan Wojciński (były dyrektor PR Poznań)
- Marek Pawicki (były dyrektor PR Wrocałw i Zakładu IC)
- Przemysław Smólski (byly marszałek PiS)
- Krzysztof Ryfa (były dyrektor PR Poznań)
- Malarski - były wicekomendant policji
- żona dyrektora z nieruchomości
- p. Jeleń - były kontroler UTK, który po zakończeniu kontroli w KW i dłuuuugiej rozmowie z prezesem Wilkanowiczem napisał pozytywny raport i natychmiast znalazł zatrudnienie w KW
- była główna kadrowa PR
- syn dyrektorki PR
- była naczelnik dyspozytury PR
- byłe 3 księgowe z PR (w tym jedna z wyrokiem za malwersacje)
- były Dyrektor Projektu ds. Restrukturyzacji PR (za czasów Krigera) - p. Bobrowski

Pora się stąd zwalniać.
sasho33 - 01-08-2011, 23:07
Temat postu:
A jak przyjdziesz się poskarżyć na jakość świadczonych przez nich usług to - o zgrozo! - wołają ochroniarzy z Banku Gospodarstwa Krajowego znajdującego się pięterko wyżej Very Happy to ci cwaniaki.. nie wiedzieli, że trafili na gościa, który w BGK melduje się średnio raz w tygodniu i z panami ochroniarzami operować będzie per Ty prędzej, niż te mądrale nauczą się korzystać z WC. Bo jak tu oczekiwać, że potrafią, jak zatrzymali się w rozwoju na etapie zabawy w kolej z ruskich LEGO u młodego Włodzia na poddaszu? Smile ależ było widzieć ich zburaczałe facjaty jak im dziadeczki nie pomogły. Strach się bać, je je! Śmiech
Emillex - 01-08-2011, 23:18
Temat postu:
Administracja większa niż KD i Arrivy razem wzięci.
arnie2, zanim się zwolnisz, warto narobić Jankowiakowi przed wyborami (obecny wicemarszałek ewakuuje się do sejmu, wcześniej spłacając dług wdzięczności swoim kolesiom) porządnego syfu. Czym się ta administracja zajmuje!?
geordi - 01-08-2011, 23:30
Temat postu:
moze kolejną kontrole z UTK zawezwać?
Wszystkich stamtąd przecież nie zatrudnią Język
Pan Matera ze Śląska mógłby pomóc sformułować pismo...
ET05 - 01-08-2011, 23:41
Temat postu:
Matt139 napisał/a:
System odrzucił sprzedaż. Po tym, jak zagroziłem, że będzie z tego afera, Pani wyszła na zaplecze (chyba gdzieś dzwoniła), a po powrocie bezbłędnie wystawiła bilet na całą trasę pociągiem Regio.


A dasię kupić ze zniżką wykupioną (33 i 50%)?
syrenka - 02-08-2011, 19:14
Temat postu:
ET05 - KW nie honorują tych zniżek.
wodkangazico - 02-08-2011, 23:07
Temat postu:
arnie2 napisał/a:
A w biurach takie gwiazdy PR jak:
- p. Jeleń - były kontroler UTK, który po zakończeniu kontroli w KW i dłuuuugiej rozmowie z prezesem Wilkanowiczem napisał pozytywny raport i natychmiast znalazł zatrudnienie w KW

Arnie, czy to ten sam Jeleń?:
http://utk.gov.pl/portal.php?serwis=pl&dzial=import&id=18&szukaj[]=&szukaj[4]=TO7&ile=20
Bo jeśli nie, a są rodziną, to zapomnij geordi o sensownej kontroli.
Niezależność regulatora do czegoś zobowiązuje, czyż nie? Wink
Pirat - 03-08-2011, 00:31
Temat postu:
arnie2 napisał/a:
a do tego 44 osobowa administracja

To dużo więcej niż stan osobowy administracji Kolei Dolnośląskich.
Emillex - 03-08-2011, 00:40
Temat postu:
I Arrivy razem wziętych!
Zapytanie jest jedno-czym oni się zajmują, bo czymś przecież (oprócz brania pensji) muszą!
Zapewne, gdyby powołana została spółka "Parowozownia Wolsztyn", jej administracja byłaby 10 razy większa niż jest kół w jedynm parowozie który poszedłby w odstawkę do Powodowa.
Wojtek Jankowiak w ten sposób (tj. tworząc KW) spłacił swój "dług wdzięczności" (sięgający czasów ZSMP i PZPR) wobec wielu osób zanim czmychnie do Warszawy. Potem będzie już mieć immunitet i plecy pana Pawlaka.
sasho33 - 03-08-2011, 01:34
Temat postu:
@Emillex już opisałem wyżej czym się zajmują, jak przyjdzie niezadowolony pasażer. Śmiech
Anonymous - 07-08-2011, 19:53
Temat postu:
Najlepsze jest to, że KW niedawno powstały a już... będą strajkować - 17 sierpnia- dokładnie drużyny konduktorskie i mechanicy PR Poznań pracujący dla KW. Ciekawe co w tedy powie pan Wilkanowicz, jak staną wszystkie szynobusy na obsługiwanych przez nich trasach. Puszczą KKS Question Skąd- z Krajowej Spółdzielni Komunikacyjnej w Poznaniu Śmiech
pospieszny - 20-06-2012, 09:05
Temat postu:
Koleje Wielkopolskie to strzał w „10”?

Utworzenie i działalność spółki Koleje Wielkopolskie należy ocenić jednoznacznie pozytywnie – mówi „Kurierowi Kolejowemu” Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

Pytanie o ocenę zasadności powołania Kolei Wielkopolskich nabrało szczególnego znaczenia po zawieszeniach i likwidacjach połączeń, jakich spółka dokonała w tym roku. 1 marca zlikwidowano całkowicie przewozy na linii z Leszna do Gostynia oraz z Rogoźna do Wągrowca. Zawieszono także szereg innych kursów: np. poranne połączenie o 5.35 z Wolsztyna do Zbąszynka oraz popołudniowe o 17.10 w przeciwnej relacji.

Likwidacji uległ też kurs o 4.33 z Wolsztyna do Leszna oraz wieczorny pociąg przed godziną 22 umożliwiający powrót z Leszna do Wolsztyna. Skasowano również trzy połączenia pomiędzy Lesznem a Krotoszynem oraz jedną parę kursującą na odcinku Leszno – Ostrów Wielkopolski. W przypadku kilku innych pociągów skrócono relację. Pomimo protestów pasażerów i samorządowców, m.in. z Rogoźna, zlikwidowanych kursów nie przywrócono.

Czy wobec tego faktu można powiedzieć, że Koleje Wielkopolskie spełniły pokładane w spółce nadzieje? Władze województwa uważają, że wszystko jest w porządku i kreślą ambitne plany rozwoju przewoźnika.

- Samorząd województwa stale monitoruje działalność spółki i w naszej ocenie rozwija się ona prawidłowo i zdobywa niezbędne doświadczenie w prowadzeniu przewozów. Następuje stała poprawa jakości usług świadczonych przez spółkę oraz sprawności autobusów szynowych dzierżawionych przez Koleje Wielkopolskie – ocenia Jankowiak.

Plany na przyszłość
Zgodnie ze strategią władz województwa, Koleje Wielkopolskie mają przejmować do obsługi od Przewozów Regionalnych koleje linie. Będzie to możliwe m.in. dzięki inwestycjom taborowym. Dwadzieścia dwa elektryczne zespoły trakcyjnych serii EN76 (ELF) zakupione przez województwo wielkopolskie będą przekazane w użytkowanie właśnie Kolejom Wielkopolskim.

- Dostawy tych pojazdów rozpoczną się już w sierpniu br. i planujemy, by od nowego rozkładu jazdy Koleje Wielkopolskie rozpoczęły wykonywanie przewozów na linii Kłodawa – Konin – Poznań – Zbąszynek. Jest to linia o kluczowym znaczeniu dla Wielkopolski. Z pociągów korzysta tam znacznie więcej podróżnych niż na liniach niezelektryfikowanych i dlatego szczególnie ważne dla nas jest właściwe przygotowanie spółki do wykonywania tego zadania – stwierdza Jankowiak.

Dodaje, że dotychczas spółka prowadzi przewozy wyłącznie z wykorzystaniem taboru spalinowego, dlatego też szczególny nacisk jest teraz położony na konieczność stworzenia całego systemu obsługi pojazdów elektrycznych, w tym odpowiedniego zaplecza serwisowego dla nowoczesnych pojazdów, gwarantującego obsługę na poziomie zapewniającym utrzymanie gwarancji przez producenta pojazdów.

Alternatywa wobec PR
Jak zaznacza wicemarszałek Jankowiak, utworzenie spółki Koleje Wielkopolskie było odpowiedzią samorządu województwa na niezadowalającą kondycję Przewozów Regionalnych. Dodaje, że władze województwa cały czas z uwagą obserwujemy sytuację w PR.

- Rozszerzając zakres przewozów wykonywanych przez spółkę Koleje Wielkopolskie możemy zapewnić mieszkańców Wielkopolski, iż w przypadku dalszych problemów Przewozów Regionalnych będziemy w perspektywie kilku lat mieli dla pasażerów alternatywę w postaci własnej spółki, która będzie w stanie wykonać większość połączeń w województwie. Dlatego też w mojej ocenie utworzenie i działalność spółki Koleje Wielkopolskie należy ocenić jednoznacznie pozytywnie – podsumowuje Wojciech Jankowiak.


źródło:Kurier Kolejowy
Wielkopolanin - 20-06-2012, 21:06
Temat postu:
Pewnie mieszkańcy na linii Leszno - Gostyń - Jarocin i Rogoźno Wlkp. - Wągrowiec są ucieszeni dojazdem do pracy i szkół oraz z wypowiedzi wicemarszałka lansującego KW. Miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze. Z tego, co wiem priorytetem KW miała być większa liczba pociągów na liniach spalinowych (w tym Leszno – Jarocin), poprzez oszczędności w administracji a nie likwidowanie połączeń.
sebol71 - 22-06-2012, 14:31
Temat postu:
Czyli po przekazaniu ELF-ów do eksploatacji na linii Poznań - Zbąszynek, jeśli połączenia obsługiwać będą Koleje Wielkopolskie, można się pożegnać z bezpośrednimi pociągami z Poznania do Zielonej Góry, Rzepina, Głogowa, Frankfurtu nad Odrą? Będzie to duża strata.
adamec21 - 06-07-2012, 07:40
Temat postu:
No brednie przednie! Żal...
Matt139 - 07-07-2012, 00:29
Temat postu:
Trochę OT, ale gdyby sparafrazować temat tak: Czy koleje Wielkopolskie opłacą się pasażerom?, pasuje idealnie. Do rzeczy. Wczoraj na starym dworcu w Poznaniu przyjrzałem się komunikatom KW. Dwie kartki okazały się wzajemnie sprzeczne w zakresie stosowania oferty Ty i raz dwa trzy. Jedna mówi, że KW sprzedają bilety wg tej promocji na swoich trasach, a druga - że nie, tylko na trasach obsługiwanych wspólnie przez KW i PR. Na tej drugiej kartce dodatkowo błąd gramatyczny. Dowód w załącznikach. Brawo!

Swoją drogą, szkoda że KW ciągle walczą z klientami likwidując sensowne promocje, znane z PR. Ciekawe, ile sprzedali np. Kart Wielkopolskich, które kosztują tyle samo, co RegioKarta, a w porównaniu z nią daje nieporównanie mniejsze przywileje...

No i zupełnie przy okazji,Wyborcza obsmarowała burdel na nowym dworcu: w kasach KW nie można kupić biletów na pociągi spółki IC:
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36037,12059178,Nowy_dworzec__czyli_w_ktorej_kasie_biletu_nie_kupisz.html
Dzisiaj zamiast karteczki wypisanej flamastrem widziałem wydruk o podobnej treści... Czy kiedyś szanowne władze się dogadają?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group