INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. lubelskie - Powrót pociągów do Zamościa

Wojtek - 07-04-2010, 10:28
Temat postu: Powrót pociągów do Zamościa
„Radio Lublin” poinformowało o planach władz samorządu województwa lubelskiego dotyczących powrotu pociągów pasażerskich na Zamojszczyznę. W tej sprawie Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa lubelskiego ma się spotkać z przedstawicielami zainteresowanych samorządów lokalnych. Przedsięwzięcie to ma przyczynić się do poniesienia atrakcyjności turystycznej Roztocza.

Rozważana jest możliwość przywrócenia kursowania na trasie Rejowiec – Bełżec. Stanie się to jednak nie wcześniej niż we wrześniu bieżącego roku. Wtedy ma być dostarczony pierwszy z pięciu zamówionych szynobusów „Mińsk”, który ma obsługiwać wspomnianą trasę.

źródło: Radio Lublin / RK
ibonek - 07-04-2010, 13:51
Temat postu:
Panowie marszałkowie obudzili sie kilka lat za późno.
Ostatni dzwonek na działanie byl we wrześniu zeszłego roku, kiedy PIC likwidował ostatnie pociągi. Wtedy trzeba było pomyśleć o czymś takim. I mozna było to zrobić.
szomiz - 07-04-2010, 13:55
Temat postu:
Tak, tak. Pierwszy szynobus we wrześniu. Pewnie jeszcze z kompletem papierów z UTK.
Groźny Fanatyk - 12-04-2010, 06:28
Temat postu:
Coś trudno mi uwierzyć... ale byłoby fajnie.
Skoro już szynobus, to miałoby sens przywrócenie kursów do Hrubieszowa.
ibonek - 12-04-2010, 19:56
Temat postu:
szomiz, a ja myślałem, że w czerwcu! Do września to spokojnie da się załatwić takie papiery. Twisted Evil
szomiz - 12-04-2010, 21:57
Temat postu:
ibonek, na żółtych papierach dość trudno jest jeździć Twisted Evil
ibonek - 13-04-2010, 06:45
Temat postu:
Ale można. Cóż niektórzy dyrektorzy i tzw menedżerowie właśnie tak się zachowują, jakby mieli właśnie Żółte papiery.
Swego czasu (jakieś 10-15 lat temu) była moda na wariackie papiery w celu uniknięcia służby wojskowej. Całkiem możliwe że całkiem słusznie przyznane.
Dominik - 28-04-2010, 16:19
Temat postu:
Znów będzie pociąg z Lublina do Zamościa?

Jest szansa na to, że na zamojskim dworcu znów będą zatrzymywać się pociągi. Kolej nie dojeżdża tu po tym jak 1 września 2009 r. połączenia kursujące po Zamojszczyźnie zawiesiła spółka PKP Intercity. Teraz do częściowego wznowienia kursów przymierza się marszałek województwa.

Gotowa jest już symulacja nowej oferty przewozowej, w której pojawia się całoroczny pociąg z Lublina do Zamościa i sezonowy do Bełżca. Pociągi mogłyby jednak zacząć kursować nie wcześniej niż w połowie grudnia, gdy w całej Polsce zmieniany będzie kolejowy rozkład jazdy.

– Zakres tych połączeń będzie uzależniony od warunków wynegocjowanych z przewoźnikiem kolejowym – stwierdza Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa w piśmie do zastępcy rzecznika praw obywatelskich. – Mamy jednak świadomość, że siłami samorządu nie rozwiążemy wszystkich problemów mieszkańców Zamojszczyzny, którzy utracili bezpośrednie połączenia kolejowe z Warszawą, Krakowem, Katowicami i Wrocławiem – dodaje. I zastrzega, że będzie namawiał PKP Intercity do wznowienia połączeń.

Przed śmiercią pod Smoleńskiem rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski wystąpił do władz Lubelszczyzny i do ministra infrastruktury, który odpowiada za transport kolejowy. W swym piśmie rzecznik podważał podnoszone przez PKP Intercity argumenty o nieopłacalności połączeń. – Dotacja państwa przekazana PKP Intercity SA na realizację przewozów pasażerskich na Zamojszczyźnie zapewnia ich kursowanie do końca 2009 r., a nie do czasu ich zawieszenia w dniu 1 września 2009 r. – pisał Janusz Kochanowski do ministerstwa.

Źródło:Dziennik Wschodni
sheva17 - 28-04-2010, 16:40
Temat postu:
Cytat:
Dotacja państwa przekazana PKP Intercity SA na realizację przewozów pasażerskich na Zamojszczyźnie zapewnia ich kursowanie do końca 2009 r., a nie do czasu ich zawieszenia w dniu 1 września 2009 r. – pisał Janusz Kochanowski do ministerstwa.


A MI swoje wie....
pospieszny - 27-09-2010, 16:13
Temat postu:
Cytat:
Jesienią szynobusem na Roztocze

Dostarczono właśnie trzeci z pięciu szynobusów, jest wrzesień zaczęła się jesień czy zna ktoś inne przeszkody dla tego pomysłu ?
wiktorwektor - 28-09-2010, 09:01
Temat postu:
Z braku innych argumentów w pewnym momencie zaczęto się tłumaczyć, że teraz nie można, bo nie ma zmiany rozkładu - bodajże Grabczuk to mówił. Ciekawe co wymyślą w grudniu...
ibonek - 28-09-2010, 17:53
Temat postu:
wiktorwektor, niestety, biurokracja jest do tego stopnia bezmyślna, że brak słów, by to opisać. Czasami mam wrażenie, że każde ułatwienie czegokolwiek zwykłemu Kowalskiemu, jest dla nich poniżeniem, i samo utrudnianie życia i pracy innym jest sensem ich życia i istnienia.
Ale skoro na 3 miesiące przed zmianą rozkładu można było wyciąć w pień TLKi i to nie wymagało zmiany rozkładu, to dlaczego nie można w drugą stronę?
Swoją drogą, korekta to także zmiana chyba nie?
pospieszny, bodajże brak maszynistów, którzy umieją tymi szynobusami jeździć.
Nawet po wrześniowej korekcie widać. Wcześniej dwie pary były obsługiwane przez drużyny z Podkarpacia, teraz chyba żadna. No może 4419/4410 czasami na weekaendach jak jedzie SA103.
Brak Polsatów i Budynio- polsatów oraz wagonów też chyba ma na to wpływ.
lazarev - 28-10-2010, 10:44
Temat postu: Powrót pociagów do Zamościa
Już prawie listopad, a my dalej nie znamy szczegółów dot. szynobusów na trasie Zamość-Lublin-Zamość, które mają kursować od nowego rozkładu jazdy. Jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę...gdzie jakaś akcja promocyjna?

Czy ktoś dysponuje szczegółowym zarysem, a może i nawet oficjalnym rozkładem jazdy tych szynobusów?

Z góry dziękuję!
lubelak195 - 29-10-2010, 10:13
Temat postu:
Jakieś zarysy pojawiały się na forum Rynku Kolejowego w dyskusji na temat "Lubelskie: częściowa realizacja zapowiedzi" (bodajże opublikowane przez Olgierda Jedlinę), lecz żadnych oficjalnych to nie widziałem, a to już najwyższa pora. PR powinno wysłać na miasto w Zamościu, czy w Krasnymstawie ludzi z ulotkami informującymi o możliwości podróży do Lublina
(mogliby to być nawet szarzy pracownicy- przecież PR ma przerost zatrudnienia), bo jak tak dalej pójdzie to w momencie reaktywacji większość ludzi mieszkających w miejscowościach przy linii nie będzie wiedziała o tych połączeniach i po jakimś czasie powiedzą, ze połączenia nie rentowne Sad
lazarev - 29-10-2010, 11:11
Temat postu:
Czekam na jakieś oficjalne informacje, bo chciałbym założyć profil na facebook'u o Roztoczu. Chciałbym aktualizować go z naciskiem na kolej, z informacjami o promocjach, ale też przede wszystkim sugerować - gdzie warto się wybrać, co warto zwiedzić itp. itd. Mam zamiar zrobić z tego taki łańcuszek - ja zapraszam znajomych, znajomi znajomych itp. itd. Ot - taka mała promocja z mojej strony, no ale kto się za to weźmie, jak nie my - mieszkańcy roztocza?!

Tylko jak ja mam z tym ruszyć, skoro dalej nic nie wiadomo. Nic.
ibonek - 30-10-2010, 09:16
Temat postu:
lazarev, koło połowy listopada powinno pojawić się oficjalne info. Trzeba pytać w Urzędzie Marszałkowskim i w marketingu PR. Jak dobre pamiętam sprawami rozkładów jazdy zajmuje się w UM p. Dziadosz Sylwester. A co do PR to nie wiem, kto tym marketingiem dowodzi.
lubelak195, czy ty dobrze sypiasz?? Kto ci pójdzie na miasto rozdawać ulotki!? Twisted Evil
Niestety, marketing kuleje, nie tylko w PR, ale w IC także. Nie wystarczy coś napisać na RK, bo nie każdy to czyta. Trzeba by było oddelegować człowieka do kontaktów z mediami, który by ten kontakt miał na bieżąco, a nie tylko wtedy, gdy się go za język pociągnie. To się chyba piar nazywa.
lubelak195 - 30-10-2010, 10:24
Temat postu:
pomarzyć zawsze można Very Happy
Marketing w Lubelskim PR kuleje- praktycznie go nie ma, a bez niego żadna reaktywacja nie będzie udana. Przecież wydrukowanie paru tysięcy ulotek to nie jest duży koszt- ale PR Lublin musi jeszcze dorosnąć, żeby to zrozumieć, o ile kiedyś wogule dorośnie Confused
jubikej - 30-10-2010, 12:39
Temat postu:
juz nie zrzucajcie wszystkiego na PRy, wazna role w promowaniu reaktywowanych lini powinny pelnic samorzady lokalne od marszalkow poprzez starostow po wojtow i soltysow, w takie akcje powinno zaangazowac sie rowniez lokalne media
Krix - 30-10-2010, 21:30
Temat postu:
Obawiam się, że troche pojeżdzą i znikną...
nie wiem czy nie tylko IR mają teraz sens w Zamościu...i z taryfą regio na terenie Zamojszczyzny.
ibonek - 01-11-2010, 18:53
Temat postu:
jubikej, zgadzam się z tobą, ale nie do końca. Otóż PR - już nie mówię o lubelskim ale ogólnie - mógłby sam wyjść z jakąś inicjatywą. Podoba mi się np. PwDC, IR też nie jest głupie. Ale mogli by też próbować "wejść" do innych miast a nie tylko Warszawa i Kraków czy Katowice. Właśnie Zamojszczyzna z Roztoczem, Lubelszczyzna i część Podkarpacia mogły by być takim miejscem do startu.
Insza inszość jest taka, że samorządom poniżej UMów raczej nie zależy na tym, żeby pociągi jeździły po ich terenie. O ile zamojskie i roztoczańskie samorządy coś próbowały robić we wrześniu 2009, to np. Starostwo Powiatowe w Kraśniku nawet nie próbowało czegoś napisać w sprawie "Sana" i teraz "Soliny".Wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że nikt nie wie, że po torach na terenie Kraśnickiego jeżdżą pociągi. Osobowe. Ale nie ma się co dziwić, skoro 90% transportu publicznego odbywa się za pomocą tzw. busów. Twisted Evil
soprano - 02-11-2010, 21:31
Temat postu: RJ 2010/2011 - stacje: Zamość i Zawada
Rozkład jazdy 2010/2011 dla Zamościa i Zawady:
http://lukaszprzyczyna.republika.pl/kolejowo/pkpZamosc11.pdf

Serdecznie pozdrawiam.
Łukasz
lazarev - 02-11-2010, 22:52
Temat postu:
Jestem chory po prześledzeniu tego "o dupę roztrzaś" rozkładu jazdy... Po co te cholerne, 10cio minutowe postoje w Zawadzie i Rejowcu? 20 minut w plecy!!! To jest szynobus, a nie normalny skład, gdzie lokomotywa musiała manewrować. Tyle trwała zmiana czoła składu wagonowego. Przecież maszynista musi tylko przejść z kabiny do kabiny! 3 do max 5 minut się zgodzę, ale na 10 minut, aby szynobus stał, maszynista po drodze zapalił papierosa, to nie!

Przecież ten rozkład woła o pomstę do nieba! Totalne nieporozumienie, po prostu - kiełbasa wyborcza. Widać, że Lubelski Zakład PR, razem z naszymi ukochanymi "rządzącymi", chce pokazać, że uruchomić można, ale po co, skoro i tak nikt tym nie jeździ, więc od marca, po korekcie rozkładu, owe szynobusy zniknął. A co z tym remontem 30to km odcinka na linii, Rejowiec-Zawada? Totalne niewykorzystanie i linii, możliwości i kpina z ludzi.

Kolejna sprawa - gdzie jakieś skomunikowanie pociągów do Lublina w Zawadzie z Bełżcem i na odwrót?

Rozkład całkowicie do korekty.

Trzeba interweniować, tylko gdzie?!
Pele - 03-11-2010, 07:25
Temat postu:
Jaka kiełbasa wyborcza... Właśnie antykiełbasa! Tymi dziwnymi nie wiadomo po co postojami w wypadku co niektórych kursów uniemożliwiają sobie pokonanie magicznej dla tej linii bariery 2 godzin. A takie fajne hasło reklamowe mogłoby być - nie dość że bezpiecznie, z możliwością miesięcznego abonamentu to jeszcze względnie szybko.

Na takiej linii w ogóle ustawiać sobie rezerwy czasowe? 20 MIN??? Żenada, mości panowie...

Fajnie by było gdyby ktoś zorientowany powiedział czy w zakupionych SA134 jest klauzula przyporządkowująca je do tej linii (tak jak jednej pary do kursów na lotnisko w Świdniku), bo to jest kluczowe pytanie.
Beatrycze - 03-11-2010, 07:46
Temat postu:
Myślę, że Zamość to taka reaktywacja na siłę. Krótko mówiąc - kiełbasa wyborcza rzucona ludziom na żer przez marszałkowskich urzędników. Jak chce się jakieś połączenia uwalić to układa się kretyński rozkład jazdy, który nikomu do niczego nie pasuje oraz sztucznie wydłuża się czas przejazdu. Tu mamy tego klasyczny przykład. Na Dolnym Śląsku już to przerabialiśmy w przypadku Złotoryi, którą reaktywowano po kilkunastu latach, by pół roku później ponownie uwalić tę linię. Powód: mikroskopijna frekwencja wynikająca z totalnie idiotycznego rozkładu jazdy, który nie pasował nawet kolejarzom, oraz prędkość szlakowa zbliżona do tempa wozu drabiniastego ciągniętego przez starą kulawą kobyłę. Obawiam się, że Zamość podzieli los Złotoryi przy najbliższej korekcie rozkładu jazdy.

Na koniec konkluzja. Złotoryję reaktywowali "fachowcy" z IRiPK, którzy wówczas pełnili kierownicze funkcje w Wydziale Transportu UMWD. Z tego co wiem ci sami ludzie po banicji z Dolnego Śląska mącą teraz w Urzędzie Marszałkowskim Woj. Lubelskiego. Jak widać historia lubi się powtarzać.
pp - 03-11-2010, 08:14
Temat postu:
lazarev napisał/a:
Po co te cholerne, 10cio minutowe postoje w Zawadzie i Rejowcu? 20 minut w plecy!!! To jest szynobus, a nie normalny skład, gdzie lokomotywa musiała manewrować. Tyle trwała zmiana czoła składu wagonowego.

Zabezpieczają się na wypadek awarii szynobusów i wysłania składu wagonowego albo kka?

lazarev napisał/a:
Kolejna sprawa - gdzie jakieś skomunikowanie pociągów do Lublina w Zawadzie z Bełżcem i na odwrót?

Po co? To jest po to żeby UM się pokazał że chcieli. Ale wredni ludzie nie chcą jeździć kiedy im się każe, ino narzekają. Ot taki urzędniczy beton. Frontem do ludzi.
Do tego niedasie przedłużyć do Horyńca? Granica województwa jak granica państwowa za czasów stalinowskich. To już nie jest Polska B, to jest mentalnie Polska Z.

lazarev napisał/a:
Trzeba interweniować, tylko gdzie?!

Najlepiej w gazetach. Przed wyborami można zrobić niezłą zadymę.
Andy_86 - 03-11-2010, 11:20
Temat postu:
Witajcie! Very Happy

Wszyscy moi przedmówcy mają zdecydowanie rację, rozkład dla Zamościa ułożony pod nie wiadomo kogo, każdy kurs ma inne czasy przejazdów i różna liczbę postojów. Zmiana czoła zdecydowanie trwa za długo. Cały rozkład zdecydowanie trzeba poprawić.

Co do rozkładów dla trasy na Bełżec jest nawet dużo lepszy, dwie pary nie było jak popsuć, ale przydałoby się poprawić drobne godziny odjazdów na wcześniejsza porę. I brak skomunikowania małym szynobusem trasy Zamość - Zawada - Zamość.

Nie wiem co myśleć, boję się że przez kretyński rozkład długo się nie nacieszymy "pociągami".
Na razie czarno to widzę.

Co do zadymy, zgadzam się, można urządzić pod UM zadymę palmy oponę i kukły polityków, można ściągna telewizjęRazz przydałaby się jakiś komitet który przekazałby żądania poprawienia tych rozkładów.

Pozdrawiam
Andy
Pabianiczanin - 03-11-2010, 12:20
Temat postu:
Szkoda , że do tak ładnego Zamościa nie ma pociągów dalekobieżnych ,choćby ten co ma jeździć z Poznania do Stalowej Woli gdzie mogli by go wydłużyć właśnie do Zamościa.
lazarev - 03-11-2010, 12:44
Temat postu:
Nie musiałby wcale kursować specjalny szynobus Zamość-Zawada-Zamość. Wystarczyłoby skomunikować w Zawadzie szynobusy Zamość-Lublin-Zamość z Lublin-Bełżec-Lublin i byłoby po problemie.
lubelak195 - 03-11-2010, 16:45
Temat postu:
Jedną z najgorszych rzeczy w tym RJ jest to, że pierwszy pociąg dociera do Lublina 7.47- potencjalni klienci zaczynający pracę czy szkołę o 8.00 odpadają z wyjątkiem tych, którzy pracują czy uczą się blisko dworca północnego czy głównego. Wystarczyłoby tylko skrócić do 4 min postoje w Zawadzie i Rejowcu i wyruszyć 5 min wcześniej z Zamościa i już byłoby się w Lublinie na 7.30 i możnaby wtedy dotrzeć bez problemu do centrum przed 8.00 (7.41 jest trzynastka, która dojeżdża na plac Litewski na 7.53 możnaby się dogadać z MPK, żeby puścili ten autobus 5 min wcześniej i wtedy byłoby super Smile ) Wtedy możnaby przesunąć odjazd do Zamościa na 8.00, aby turyści z Lublina mogli dojechać do Zamościa, czy żeby w weekendy można było wcześniej wyjechać "na wieś" (do okolicznych miejscowości).
Zastrzeżenia mam również do pociągu 15.31 z Zamościa- za wcześnie odjeżdża- turysta przyjeżdżając na 10.57 będzie miał tylko 5 godzin na zwiedzenie, a to za mało. Powinien on być przesunięty co najmniej na 16.30 albo najlepiej na 18.30 (mijanka w Zawadzie z pociągiem z Lublina).Zaobserwowałem, że ten pociąg w soboty i niedziele będzie musiał stać na stacji od poprzedniego dnia (on będzie od pon. do pt. przyjeżdżał z Lublina 14.45, ale w soboty i niedziele tego pociągu ni ma.
Czy to nie marnotrawienie taboru Question Evil or Very Mad
Nie wiecie czy uruchomienie tych połączeń nie będzie sie wiązało z cięciami na linii Chełmskiej, bo słyszałem,ze pociągów jadących w zbliżonym czasie jak nowe nie będzie?
Jeszce jedna ważna rzecz: powinien być szynobus skomunikowany w Lublinie ze Sztygarem, bo z Zamościa dużo osób studiuje w Krakowie, a z tego co widzę to skomunikowanie jest tylko z Długoszem i to tylko z Krakowa (do Krakowa 3 godziny luki w Lublinie). Plusem jest to, że Sztygar podobno ma zostać rozdzielony i do Katowic pojechać cóś po 8 i zapowiada się dobre skomunikowanie, ale niestety tylko w dni powszednie.
To chyba tyle ode mnie. Przepraszam że aż tak się rozpisałem Very Happy
Alex - 03-11-2010, 19:39
Temat postu:
lubelak195, zmniejszy się liczba pociągów z Chełma w kierunku Lublina, od grudnia będzie 14 gdzie obecnie jest 16 pociągów. Oczywiście te skasowane są na rzecz Zamościa. Jednak cieszy możliwość jazdy do Łukowa, B.Podlaskiej i Terespola Smile
sasho33 - 03-11-2010, 20:31
Temat postu:
I do Warszawy. Bo macie o 2 regio mniej, ale macie w końcu pociąg dalekobieżny i z tego bym się cieszył bardzo. Szkoda tylko, że aż tak wcześnie wyjeżdża z Chełma rano, bo gdyby jechał godzinkę później byście mogli z niego korzystać częściej w komunikacji z Lublinem. Wieczorem za to z tego co widziałem idealnie wypełnia dwugodzinną lukę między regio.
ibonek - 03-11-2010, 23:51
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:

Na koniec konkluzja. Złotoryję reaktywowali "fachowcy" z IRiPK,[...] Z tego co wiem ci sami ludzie po banicji z Dolnego Śląska mącą teraz w Urzędzie Marszałkowskim Woj. Lubelskiego. Jak widać historia lubi się powtarzać.

Oni już się tak zadomowili, że normalnie brak słów. Od 2004 roku psują wszystko co się da, od terminów kursowania po godziny odjazdów i przyjazdów. A najgorsze jest to, że UM nawet nie myśli zrezygnować z ich usług. Czasami mam wrażenie, że ten cały IRiPK to nic innego jak słynny instytut transportowy wiadomego pana z miasta musztardy i octu.

pp napisał/a:


lazarev napisał/a:

Po co te cholerne, 10cio minutowe postoje w Zawadzie i Rejowcu? 20 minut w plecy!!! To jest szynobus, a nie normalny skład, gdzie lokomotywa musiała manewrować. Tyle trwała zmiana czoła składu wagonowego.


Zabezpieczają się na wypadek awarii szynobusów i wysłania składu wagonowego albo kka?


Albo faktycznie będą składy wagonowe jeździć. W końcu coś muszą teraz zrobić z Polsatami, Budyniami i bonanzami po zakupie SA134.Smile
Adams - 04-11-2010, 02:14
Temat postu:
Pabianiczanin napisał/a:
Szkoda , że do tak ładnego Zamościa nie ma pociągów dalekobieżnych ,choćby ten co ma jeździć z Poznania do Stalowej Woli gdzie mogli by go wydłużyć właśnie do Zamościa.


Dokładnie. Aż się prosi żeby ten pociąg kursował do Zamościa napewno frekfencja by była.
Poza tym powinno być przynajmniej po 1 parze Rzeszów-Kolbuszowa-Stalowa Wola-Biłgoraj-Zamość i Jarosław-Horyniec-Bełżec-Zamość. W Rzeszowie i Jarosławiu skomunikowane z pociągami w kierunku Krakowa.
eurek - 04-11-2010, 13:52
Temat postu:
A to widzieliscie??? Kasa za Chyrow chyba zostanie tu przerzucona...

PKP Intercity zostało zobowiązane do przywrócenia (najpóźniej od dnia 1 marca 2011 r.) połączenia na trasie Zamość – Stalowa Wola – Tarnobrzeg – Mielec – Dębica – Kraków (Wrocław).

Jak poinformowało Ministerstwo Infrastruktury, w ramach prowadzonych negocjacji z PKP Intercity S.A. odnośnie zakresu oferty kolejowych połączeń międzywojewódzkich realizowanych pociągami pośpiesznymi (TLK) w 2011 roku, przewoźnik został zobowiązany do przywrócenia najpóźniej od dnia 1 marca 2011 roku połączenia na trasie Zamość – Stalowa Wola – Tarnobrzeg – Mielec – Dębica – Kraków (Wrocław).

Uruchomienie połączenia będzie możliwe dzięki oszczędnościom zaplanowanym na 2011 rok w zakresie oferty połączeń międzynarodowych w ruchu przygranicznym.

źródło: Ministerstwo Infrastruktury/KOW
Dresio - 04-11-2010, 19:12
Temat postu:
Oby to wypaliło Smile
jubikej - 04-11-2010, 21:10
Temat postu:
niech sobie spalinowke wyleasinguja zeby z cargo nie brac :]
Adams - 04-11-2010, 23:44
Temat postu:
Pomysł dobry ale niestety znając politykę PICu to będą tak kombinować żeby nie doszedł do skutku. Najlepszym tego przykładem jest Gorzów.
W tym przypadku większe szanse na powodzenie miałoby dotowane IR. Na odcinku Zamość-Stalowa Wola Rozwadów mógłby jeździć jako regio.
seaxgast - 05-11-2010, 18:52
Temat postu:
Szkoda, że w tym rozkładzie nie ma żadnego pociągu, który kursowałby do Jarosławia/Rzeszowa.
Mieszkam niedaleko Bełżca, a studiuję we Wrocławiu. Do najbliższej stacji PKP - czyli do Jarosławia - muszę dojechać około stu kilometrów.
Nigdy jeszcze nie zdarzyło się, żeby pociąg, jakim jadę, był pusty. Jeżdżę PRami, czasami IC. Na tej trasie podróżuje naprawdę dużo ludzi - większość studiuje we Wrocławiu/Krakowie. Całe południe województwa lubelskiego zjeżdza się do Jarosławia. A podobno "frekwencja jest niska i pociągi są nierentowne"...
Anonymous - 06-11-2010, 13:12
Temat postu:
Wróci kolejowe połączenie Zamościa z Krakowem i Wrocławiem

Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że zobowiązało PKP Intercity, w ramach negocjacji zakresu oferty kolejowych połączeń międzywojewódzkich realizowanych TLK w 2011 r., do przywrócenia połączeń na trasie Zamość - Stalowa Wola - Tarnobrzeg - Mielec - Dębica - Kraków (Wrocław).


Jak podał resort, przewoźnika zobowiązano do przywrócenia połączenia najpóźniej od dnia 1 marca 2011 r.

"Uruchomienie połączenia będzie możliwe dzięki oszczędnościom zaplanowanym na 2011 rok w zakresie oferty połączeń międzynarodowych w ruchu przygranicznym" - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury.

Źródło: Rynek Kolejowy
thassos - 06-11-2010, 23:20
Temat postu:
są wybory samorządowe, a na rynku mnóstwo kiełbasy wyborczej, taniej kiełbasy wyborczej
Pele - 07-11-2010, 09:16
Temat postu:
Wysłałem właśnie bardzo proste, pisemne zapytanie do MI.

[...]
1. Czy oprócz zobowiązania do uruchomienia połączenia Zamość - Kraków (Wrocław) przewoźnik PKP Intercity został również zobowiązany do utrzymania go przez dany okres czasu, a jeśli tak, to jaki jest to okres?

2. Czy w wypadku gdy istnieje zobowiązanie o które zapytuję w pkt. 1 a przewoźnik PKP Intercity, kierując się na przykład domniemaną nierentownością ww. połączeń, zawiesi ich kursowanie w czasie gdy będzie zobowiązany przez Ministerstwo je utrzymywać, poniesie z tego tytułu konsekwencje w postaci np. konieczności zwrotu części dotacji lub ich ograniczenia na okres następnej umowy z Ministerstwem?
[...]

Wiadomo o co chodzi i jak do tej pory było, także jak coś przyjdzie to wkleję, się razem pośmiejemy...
lubelak195 - 07-11-2010, 12:52
Temat postu:
Apropo lokomotyw czy wiecie ile ma ich PR Lublin na stanie?
Jeszcze jedno zastrzeżenie co do rozkładu- ten pociąg do Bełżca, który ma odjeżdżać około 10.30, będzie za późno. Wystarczyłoby wysłać go na trasę o godzinę wcześniej, bo i tak w przeciągu tej godziny nie ma żadnego pociągu PKP IC, a 9.07 przyjeżdża pociąg ze Szczecina i o 9.20 z Warszawy. 10 min. po tym ostatnim na przesiadkę i wio Very Happy, a tak ktoś, kto będzie chciał kontynuować podróż będzie musiał czekać godzine na dworcu w Lublinie.
Ciekawe, czy można będzie jeszcze cóś zmienić w tym rozkładzie Question
ibonek - 07-11-2010, 16:58
Temat postu:
lubelak195, ostatnio były chyba dwie własne SU42 i czasami coś z innych zakładów przyjeżdżało. Teraz to nic nie widać na odstawczych. Sad
lubelak195 - 07-11-2010, 19:13
Temat postu:
Ja widywałem jednego bodajże SU42 na torze odstawczym, na którym zwykle stoją szynobusy (tym za oporowym), ale myślałem, że mają więcej loków, bo przydałoby się, żeby jeden stacjonował w Zamościu, aby mógł ściągać przy awarii jednostki z trasy, jeśliby były bliżej Zamościa niż Lublina.
ibonek - 08-11-2010, 19:53
Temat postu:
Zapomniałem jeszcze o SU45 które stoją przy wjeździe do Lublina od strony LbA. Tyle, że chyba wyszła im rewizja.
W każdym razie trzeba czekać na oficjalny komunikat i rozkład jazdy 2010/2011. Wtedy wszystko się wyjaśni. Na razie ani UMWL ani lubelski zakład PR nie chcą nic potwierdzić oficjalnie.
Hewak - 09-11-2010, 12:57
Temat postu:
Podejrzewam że jeśli pociąg z Zamościa wróci pod banderą IC, to pewnie będzie skład w postaci SM42+B. I to jeszcze pewnie w sezonie grzewczym, tak jak było to przerabiane wiele razy na odcinku Ełk-Giżycko-Korsze, gdzie na początku tego roku skład pociągu Katowice-Gdynia był ciągany właśnie przez SM42.
Anonymous - 09-11-2010, 14:53
Temat postu:
Taak, tylko pamiętaj, że te SM42 czy SM48 należały do CM Lublin i CM Bortatycze (Cargo). A IC nie będzie przepłacać, wynajmując od Cargo tabor, który mają Twisted Evil

[ Dodano: 09-11-2010, 22:13 ]
Zamość: Minister potwierdza na piśmie pociąg Zamość - Wrocław

Portal „Moje Miasto Zamość” poinformował o potwierdzeniu przez Juliusza Engelhardta, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury, powrotu pociągu dalekobieżnego z Zamościa najpóźniej z dniem 1 marca 2011 r. Jednak mieszkańcy miasta nad Łabuńką przyjmują to zapewnienie z niedowierzaniem.


Jak można przeczytać na portalu połączenie ma obsługiwać PKP Intercity. Uruchomienie pociągu z Zamościa ma być możliwe dzięki zmniejszeniu kwoty dofinansowania przewozów międzynarodowych w ruchu przygranicznym.

Źródło: Rynek Kolejowy
tellchar - 12-11-2010, 12:45
Temat postu:
Wie ktoś może, czy na odcinku Rejowiec - Zawada są jakiekolwiek mijanki?
wiktorwektor - 12-11-2010, 13:00
Temat postu:
Z tego co się orientuję, to nie ma.
BR232 - 12-11-2010, 13:03
Temat postu:
Krasnystaw, Krasnystaw Fabryczny, Ruskie Piaski... chyba tyle czynnych Rolling Eyes
Anonymous - 12-11-2010, 16:02
Temat postu:
Czemu pociag z Wroclawia do Zamoscia nie pojedzie swiezo zmodernizowanym odcinkiem Rzeszow-Kolbuszowa-Tarnobrzeg, tylko zdegradowaną trasą przez Mielec Rolling Eyes przeciez to jest ponad godzina oszczędnosci !

Gadałem z kolegą z Zamoscia, studiujacym w Krakowie, i mowi, ze przy tym czasie przejazdu jaki będzie, pozostanie przy busach, ktore w tzw. miedzyczasie zadomowiły sie w relacji Zamosc-Krakow Rolling Eyes
tellchar - 12-11-2010, 18:33
Temat postu:
Może w Rzeszowie trzeba byłoby zmieniać czoło pociągu?
Bartuś - 12-11-2010, 19:04
Temat postu:
To i tak nie robi różnicy bo tak czy siak w Rzeszowie czy w Dębicy trzeba zmieniać loka.
lubelak195 - 19-11-2010, 20:42
Temat postu:
Cóś ostatnio po forach internetowych chodzą słuchy, że nici z tych połączeń Lublin- Zamość z powodu awaryjności szynobusów. Ktoś napisał na RK, że nowe szynobusy(SA-134) zostały odesłane do Bydgoszczy, ja tam nie wiem, bo już kilka tygodni nie byłem na dworcu głównym PKP, ale jutro sprawdzę. Żadnej oficjalnej informacji w tej sprawie nie ma.

Czy ktoś może wie coś na ten temat?
Z góry dzięki za odpowiedź Smile
Anonymous - 19-11-2010, 20:47
Temat postu:
To chyba z Lubartowem tak ma być, ale Zamość ma mieć normalnie (może większa siła przebicia, w końcu to "kulejarskie miasto"Razz
Pele - 19-11-2010, 21:00
Temat postu:
W środę na torach postojowych stały co najmniej 3. Nie wiem czy był wśród nich SA134-015, ten którego awaria (przekładnia hydrokinetyczna) jest stosunkowo najszerzej znana - może to tego odesłali? Coś tam ściany szepczą że nie najlepiej jest z 017, pierwszym egzemplarzem zrobionym w Mińsku ale nie wiem na ile to prawda.

Znajomy z PLK podał mi ciekawą teorię spiskową. Otóż wg niego szynobusy zrobiono i dostarczono naprędce (dużo szybciej niż w przetargu było zapisane) z powodu barteru między UM a PESĄ: wy nam szynobusy przed wyborami, my wam następnym razem SIWZ, która wykluczy NEWAG...

Jeżeli kolejne poważne awarie się potwierdzą to powyższe niestety mocno trzyma się kupy.
ibonek - 20-11-2010, 20:31
Temat postu:
lubelak195, nie ma. Pojechały spięte gdzieś w Polskę. Podobno do Mińska na przegląd czy jak to się nazywa, a -015 do poprawy. Mogą, aczkolwiek nie muszą, wrócić na nowy rozkład.
Pele, nie jestem zwolennikiemn takich teorii, ale słyszałem coś podobnego od innych kolejarzy. Nie koniecznie z PLKi czy PR. Zwłaszcza ci ostatni są mało rozmowni ostatnimi czasy.
Jeżeli faktycznie by tak było, to w UMWL należało by chyba zrobić jakąś czystkę albo co...
Najpierw IRiPK, teraz PESA Evil or Very Mad
pendolino - 21-11-2010, 09:18
Temat postu:
Mam nadzieję że polsatów i bonanz nie zdążyli wysłać jeszcze w polskę, bo bez nich żaden Zamość nie pojedzie, SA103 i SA107 ledwo na Stalową Wolę starcza.
_kamil_ - 21-11-2010, 11:03
Temat postu:
Wczoraj ani jednego nowego szynobusu nie widziałem na dworcu w Lublinie dodatkowo REGIO Dorohusk-Dęblin ,na którym zazwyczaj jeździ szynobus obsługiwany był przez EZT Smile
pp - 22-11-2010, 13:20
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Czemu pociag z Wroclawia do Zamoscia nie pojedzie swiezo zmodernizowanym odcinkiem Rzeszow-Kolbuszowa-Tarnobrzeg, tylko zdegradowaną trasą przez Mielec Rolling Eyes przeciez to jest ponad godzina oszczędnosci !

Z Zamościa do Krakowa to jest nie godzina, ale 15-20 minut krócej i 47km dalej (drożej). Porównaj sobie SRJP 2009/2010 z grudnia 2009, tam masz czasy przejazdów sprzed wycinki teelek.
Doprowadzenie Chorzelów-Dębica do stanu przyzwoitości (100km/h, a profil tej linii na to pozwala bez żadnych problemów) dałby czas jazdy pośpiecha z Zamościa do Krakowa do 4,5godziny.
janekp - 22-11-2010, 18:45
Temat postu:
przetarg na przewozy rozstrzygnięty

No teraz jestem bardzo ciekaw

zcy połączenia Lublin zamość będą czy tez coś znów wymyślą
Klałd - 22-11-2010, 19:14
Temat postu:
Pomiedzy wtorkiem a czwartkem najlepiej byłoby doczepić SA do kilku wagonów i loka w Debicy, natomiast w Piątki i niedziele jechać zwykłym składem. Co z problem wrzucić kilka grzejników i sprzęg ogrzewania na 3kV, oraz małą przetwornicę. Zresztą para SA+EN tam by pasowała najlepiej, by wykorzystać odcinki zelektryfikowane i łagodny profil. Musiałby to być raczej SA110, by miał standard podróży dalekobieznej. Takie sobie gdybanie.

Jeśli chodzi o trasę to najtaniej chyba byłoby zmienić kierunek i loka w StWP i pojechać na łącznice w Przeworsku, podobnie jak jeździł niegdyś z Bełżca (raz się przejechałem), z tym że on jechał do Rozwadowa, co jest dokładaniem około 16km. Zaliczyłby Nisko, Rudnik. Przy prędkości 30km/h Debica-Mielec (a ostatnio było 20) czas jazdy przez Przeworsk był podobny do jazdy przez Mielec (2,5h). W StwP zaczynają bieg osobowe do Lublina, więc mogłoby byc skomunikowanie. Na Rzeszów wyjdzie czas podobny i ta trasa chyba ma największą szansę, w zwiazku z planowanymi remontami na Przeworsk. Zawsze jeszcze można pojechać od Ocic na Staszów i w ten sposób od Stalowej R. za elektrowozem, czas nie będzie najgorszy, tylko że linia jednotorowa.
ibonek - 22-11-2010, 20:50
Temat postu:
janekp, skąd te informacje?? Około 10 jeszcze nic nie było wiadomo. Tak przynajmniej twierdził UMWL
_kamil_, podobno pojechały na przegląd Twisted Evil
Klałd, nie chcę być złośliwy, ale ostatnio zauważyłem, że największym problemem są pasażerowie, którzy uparli się jeździć pociągami. Przynajmniej dla niektórych. Nie mam na myśli szeregowych pracowników, ale osoby odpowiedzialne za przewozy pasażerskie, zajmujące wyższe stanowiska.

[ Dodano: 22-11-2010, 21:02 ]
OK znalazłem: BIP
Groźny Fanatyk - 23-11-2010, 13:21
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
Jak można przeczytać na portalu połączenie ma obsługiwać PKP Intercity. Uruchomienie pociągu z Zamościa ma być możliwe dzięki zmniejszeniu kwoty dofinansowania przewozów międzynarodowych w ruchu przygranicznym.

Źródło: Rynek Kolejowy


No tak... a więc Zamość pojedzie po trupie Chyrowa Twisted Evil

Ale i tak nie uwierzę, póki pierwszy pociąg nie pojawi się na zamojskim dworcu...
Damian Łódź - 03-12-2010, 21:02
Temat postu:
Cisza w temacie a tymczasem...
Powrót IC do Zamościa w postaci dwóch par pociągów TLK w kier. Kraków/Wrocław, z czego jedna w (F) a druga w beznadziejnych godzinach.
Jest zawarta w SRJP TLK z Warszawy do Zamościa i Bełżca.
I jest kilka par zapowiadanych REGIO z fajnymi nazwami np. Kasztelan.
lubelak195 - 04-12-2010, 09:09
Temat postu:
Powrót tych IC od korekty marcowej?
IC pewnie chce udowodnić poprzez bezsensowny rozkład,że połączenia do Zamościa są nierentowne. Wiecie może czy SA134 wróciły z Bydgoszczy, bo jeden z nich ma dziś prowadzić poc. specjalny do Nałęczowa?
soprano - 04-12-2010, 13:30
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
Cisza w temacie a tymczasem...
Powrót IC do Zamościa w postaci dwóch par pociągów TLK w kier. Kraków/Wrocław, z czego jedna w (F) a druga w beznadziejnych godzinach.
Jest zawarta w SRJP TLK z Warszawy do Zamościa i Bełżca.
I jest kilka par zapowiadanych REGIO z fajnymi nazwami np. Kasztelan.


Mógłbyś podać szczegóły dla TLK z W-wy do Zamościa i Bełżca oraz więcej informacji na temat REGIO.
Z góry dziękuję.
Łukasz
pendolino - 04-12-2010, 17:21
Temat postu:
Zgodnie z informacjami od Dyrektor Lubelskiego ZPR reaktywacji do Zamościa pociągami REGIO ma na razie nie być Mad
Damian Łódź - 04-12-2010, 17:28
Temat postu:
soprano, no własnie chyba tej Warszawy nie będzie, w SRJP widnieje co prawda,ale rozkład ten jak był oddawany do druku był juz nieaktualny.

[ Dodano: 04-12-2010, 17:28 ]
pendolino, jest jakiś powód?
robertmar - 04-12-2010, 18:07
Temat postu:
Drugiej pary "południowej" też chyba nie będzie. Chodzi chyba o pociąg, który wedle SRJP miał po 9 startować z Zamościa, gdzie z kolei nie umieszczono tego o 5:40.


pendolino, co to znaczy "na razie? Myślą to puścić w sezonie czy jak?
seaxgast - 04-12-2010, 18:35
Temat postu:
Wielka szkoda, że regio z Jarosławia do Hrebennego nie zostało przedłużone aż do Zamościa. Rozwiązałoby to problemy wszystkich ludzi z tego regionu, którzy studiują na południu Polski - z Jarosławia odjeżdza wystarczająca ilość pociągów - można bez problemów dojechać do Krakowa, Katowic czy Wrocławia.
pendolino - 04-12-2010, 19:32
Temat postu:
Brak pociągów do Zamościa to wina Urzędu Marszałkowskiego, czyli Parczewa nie ma, Zamościa nie ma, a REGIO do Rzeszowa dopiero od 01.01.2011, no i że temat wiąże się bezpośrednio z szynobusami SA134 to automaty w nich będą dopiero od czerwca 2011 działać.
Anonymous - 04-12-2010, 19:39
Temat postu:
Jak to nie ma? Shocked to jest to huczne wznawianie pociagow do Zamoscia?
pendolino - 04-12-2010, 22:44
Temat postu:
Nie ma bo wybory już były, teraz to już ich wszystkich możecie w d*** pocałować Evil or Very Mad
lubelak195 - 05-12-2010, 08:57
Temat postu:
Damian Łódź możesz podać źródło tych informacji (wierze ci, ale nie mogę nigdzie w necie znaleźć wyszukiwarki nowego rozkładu)
Napewno nie będzie reaktywacji, skąd te informacje?
Wczoraj na dniach otwartych jeden SA134 prowadził pociąg specjalny, drugi był do obejrzenia w środku(bodajże 017 i 018) trzeci był zaśnieżony i stał pod daszkiem, ale nie dam sobie głowy urwać, że to był SA134. Czyli co najmniej trzy wróciły może jednak będzie ta reaktywacja...
Confused
pendolino - 05-12-2010, 09:29
Temat postu:
SA134-017 stał jako pokazowy, 018 jechał do Nałęczowa, 016 pod dachem, 015 chyba jeszcze nie wrócił.
Damian Łódź - 05-12-2010, 17:17
Temat postu:
lubelak195, w SRJP jest pociąg TLK z Wawy do Zamościa, tak samo jak i szynobusy z Lublina do Zamościa, wersja ksiązkowa-służbowa. Smile
janekp - 09-12-2010, 09:03
Temat postu:
I co z tego najprawdopodobniej nic nie pojedzie.

Kolejny raz wybocy zostali z premedytacja zrobieni w bambuko.

Jestem ciekawy co będzie za rok kolejny raz ludziska pozwolą z siebie zrobić idiotów ?
conen - 12-12-2010, 15:31
Temat postu:
Jaki jest oficjalny powód braku Zamościa i Bełżca? Jeśli na stronie DB te pociągi były to przecież Niemcy sami ich sobie tam nie wpisali. Ktoś musiał im taką informację przekazać.

Czyżby planowana budowa KDP do Zamościa? Laughing
Bonifas - 12-12-2010, 17:05
Temat postu:
pociągi oczywiście były tabela w SRJP zakłada kursowanie 4 TLK i 6 REGIO niestety wszystko oprócz jednej TLK musiałem wykreślić a ta która została dostała dopiskę od 1 III 2011.
janekp - 13-12-2010, 17:56
Temat postu:
Krótkie info z czatu z Panem Marszałkiem

Kolejne pytanie z e-maila: Kiedy wrócą połączenia kolejowe na trasie Lublin-Zamość, Lublin-Hrebenne oraz Zamość-Hrubieszów? Przypominam, że poprzednie władze województwa (PO-PSL) obiecywały, że już od najbliższego rozkładu jazdy 2010/2011 połączenie Lublin-Zamość zostanie przywrócone w postaci 6 par pociągów. Opublikowany był nawet rozkład jazdy. Jednak po wyborach okazało się, że pociągi nie pojadą. Dlaczego tak się stało?

Krzysztof Hetman: Dziękuję bardzo za zwrócenie uwagi na tę sprawę. Decydentem w tej sprawie jest wprawdzie spółka Przewozy Regionalne, ale szybko ustalę co stało się takiego, że połączenia nie doszły do skutku.
ibonek - 13-12-2010, 18:49
Temat postu:
Gówno prawda!
O rozkładzie zadecydowali urzędasy p. marszałka. Bo jak inaczej wytłumaczyć pociągi w SRJP, które nagle, na dwa tygodnie przed wejściem rozkładu w życie są blokowane? Nawet kolejarze nie kryli zdumienia, gdy nowe rozkłady pojawiły się na przystankach.
pendolino - 13-12-2010, 20:10
Temat postu:
Pociągi zleca urząd marszałkowski a układa rozkład Instytut Zwijania Kolei i Promocji Busiarstwa (IRiPK) co mają do tego Przewozy Regionalne, poza tym że są przewoźnikiem, mają tabor, a PLK nie miała by z czego robić problemów.
Groźny Fanatyk - 13-12-2010, 20:57
Temat postu:
Shocked
Wiele rzeczy już działo się na tej linii, ale to już wyjątkowa bezczelność...
Noema - 13-12-2010, 21:08
Temat postu:
IRiPK, no tak. Przecież to oni mącą w lubelskim Urzędzie Marszałkowskim. Swego czasu na Dolnym Śląsku też mącili i tak namącili, że pogoniono ich na zbity pysk. Zostali przez nas wręcz znienawidzeni! Można o tym poczytać tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=57174#57174

Taka ciekawostka. Prezes IRiPK jest prezesem prywatnej firmy busiarskiej!
ibonek - 13-12-2010, 21:31
Temat postu:
Noema, jakżesz to uczyniliście?
To, że prezes IRiPKa ma związek z busami to gdzieś kiedyś ktoś nawet pisał. Zresztą cały UMWL jest w to umoczony, tylko nikt się nie może za nich wziąść.
EOT z mojej strony na PW
pendolino - 14-12-2010, 06:27
Temat postu:
Chyba wszyscy chcą pogonić IRiPK oprócz głównego zainteresowanego - Urzędu Marszałkowskiego Mad
pp - 14-12-2010, 18:37
Temat postu:
Wydaje mi się że w zakresie połączeń dalekobieżnych z Zamościa największe powodzenie ma relacja do Wrocławia przez Mielec - Kraków - Katowice. Sprawdzona, znana i dobrze przyjęta przez pasażerów. Do tego najkrótszą trasą spośród wszystkich istniejących.
Problemem jest niekonkurencyjny czas przejazdu, który wynosi obecnie (SRJP 2010/2011) w relacji Zamość - Kraków sześć godzin. Czas ten wynika z fatalnego stanu torowiska na odcinku Chorzelów - Dębica, gdzie jedzie się 20-30 km/h. Tylko remont tego 38 kilometrowego odcinka i przywrócenie prędkości 80km/h dałoby skrócenie czasu jazdy o godzinę! Mielec sam już od dłuższego czasu nie może się przebić z tym tematem, ponieważ Rzeszów go olewa. A olewa, bo Rzeszów ma na głowie linię do Tarnobrzega i ostatnio do Jasła i Zagórza. Dlatego sądzę że władze Zamościa powinny w porozumieniu z Mielcem, Biłgorajem, Stalową Wolą i Tarnobrzegiem wspólnie wystąpić z projektem rewitalizacji tej linii i przywrócenia na niej w całości prędkości min. 80 km/h. A przecież jej profil pozwala na 120 bez żadnego zająknięcia. Wyjątkiem może być jedynie odcinek Zawada - Zwierzyniec.
Wniosek jest jeden: zacznijcie szczypać władzę i podsuwać jej pomysły. Zasypujcie propozycjami, petycjami, itp. Temat musi stać się medialny. Jak już napisałem, tylko po tym remoncie 38 km toru będzie można zajechać z Zamościa do Krakowa w 5 godzin. To lepsze jak 5 godzin w ciasnym ekspresowym busie lub 6 w autobusie. To też spore skrócenie przy niewielkich nakładach, bo linia ma lekki, łatwy do roboty profil. Żadnych gór, żadnych ciasnych łuków itp. Gdyby jeszcze do tego załapałyby się wosy po drodze to już byłby miód.
jubikej - 14-12-2010, 19:04
Temat postu:
remont Dębica - Tarnobrzeg przydałby się łącznie z elektryfikacją
pp - 14-12-2010, 20:06
Temat postu:
Drut to na razie marzenie. Jak go nie dali na Rzeszów - Tarnobrzeg, to na Tarnobrzeg - Dębica nawet nie licz. Zejdźmy na ziemię i na razie zacznijmy od działań które względnie małym nakładem mogą dać największy widoczny(!) zysk. A dla tej relacji takim działaniem byłby remont Chorzelów - Dębica.
Dlatego piszcie ludziska po urzędach, po gazetach. Piszcie bo warto, bo może to chwyci. Godzinę krócej z Krakowa do Zamościa? Kto by nie chciał? I naprawdę nie będzie to kosztowało setek milionów. Niedawno w Rynku Kolejowym napisano że położenie nowego szerokiego toru na LHS kosztuje 1-1,5 mln zł/km. To ile by wyszło za te 38 km? Porównajcie sobie z kwotami które podkarpacki UM wydaje w ramach RPO na remont Rzeszów - Jasło - Zagórz.
pendolino - 14-12-2010, 20:34
Temat postu:
Po co od razu modernizacja, wystarczą podkłady z odzysku i 60 wyciągnie, to wersja niskobudżetowa.
ibonek - 14-12-2010, 22:08
Temat postu:
pendolino, a co później? Za 2-3 lata kolejne odzyski? Lepiej od razu wyłożyć większą kasę i zrobić porządny remont, niż rozbebrać robotę, bo to tylko straty przynosi.
Jakiś koleś kiedyś powiedział, że nie stać nas na "taniość". Choć czasami się zdarza, że tańsze jest lepsze. Ale to tylko wyjątki potwierdzające regułę.
Insza inszość, że właśnie takie podejście, któe przedstawiłeś - bez urazy - reprezentuje całe mnóstwo urzędników, nie tylko na kolei. Ale właśnie tutaj widać takie myślenie najbardziej. I jest ono szkodliwe, co można stwierdzić na przykładzie odcinka, o którym mowa. Gdyby swego czasu wyremontowano go, a nie klejono, w tej chwili problem byłby mniejszy, lub nawet nie byłoby go. A tak buba!
conen - 15-12-2010, 09:01
Temat postu:
Problem w tym, że Zamość kolej kompletnie olewa. Ile może kosztować postawienie 1 małego peronu nawet bez wiaty jako Zamość Miasto?

Słyszałem też że zamierzali odbudowywać jakieś wały i przeszkadzały im tory do Hrubieszowa to chcieli rozebrać.

I bez jaj są te ich władze - gdyby im zależało to przez tyle lat choćby jakieś połączenia z Lublinem były /na odczepnego by im dali ze 2 pary/.

Spójrzecie też na mapki do cegły zeszłorocznej - wszystkie 3 linie do Zamościa są narysowane - nawet beton nie miał odwagi ich usunąć ponieważ wtedy wyszłaby na jaw prawda - jak duży region pozbawiono transportu kolejowego.
pp - 15-12-2010, 09:07
Temat postu:
pendolino napisał/a:
Po co od razu modernizacja, wystarczą podkłady z odzysku i 60 wyciągnie, to wersja niskobudżetowa.

A po roku znów będzie 30km/h. Wiesz jaki jest ruch towarowy do Mielca? Spory.

[ Dodano: 15-12-2010, 09:10 ]
ibonek napisał/a:
pendolino, a co później? Za 2-3 lata kolejne odzyski? Lepiej od razu wyłożyć większą kasę i zrobić porządny remont, niż rozbebrać robotę, bo to tylko straty przynosi.

Dokładnie tak! Tarnobrzeg - Chorzelów robiono bodaj w 1997, Hetman jeździł wtedy przez Leżajsk. Położono podkłady betonowe, bezstyk, podbito. Do dziś jest tam 90km/h. A to już 13 lat!


[ Dodano: 15-12-2010, 09:08 ]
conen napisał/a:
Problem w tym, że Zamość kolej kompletnie olewa.

Gazet nie macie? Prasa to potęga. Jeśli mądrze, merytorycznie sprzedacie ten temat, to chwyci w mediach. Bo ma sens i jest dla ludzi. Chcecie jechać szybko i wygodnie do Krakowa, na Śląsk, Wrocławia? W cenie busa? Kto by nie chciał?

[ Dodano: 15-12-2010, 09:20 ]
conen napisał/a:
I bez jaj są te ich władze - gdyby im zależało to przez tyle lat choćby jakieś połączenia z Lublinem były /na odczepnego by im dali ze 2 pary/.

Sęk w tym że w Zamościu najlepiej chwyci połączenie do Krakowa prze Mielec albo do Warszawy. Z osobówkami do Lublina może być problem ze względu na czas przejazdu dłuższy niż w przypadku busiarstwa. Lepiej już w porozumieniu z Rzeszowem wydłużyć kursy z Horyńca do Zamościa, albo z Hrubieszowa - Zamoscia do Stalowej Woli i tam z czymś w Polskę skomunikować.
Ale to tylko luźne dywagacje. Zostańmy lepiej na ziemi i skupmy się na tym co może potencjalnie dać największe korzyści dla regionu. A wiadomo że MI da kasę na pośpiechy do Zamościa, bo temat już jset za bardzo znany i rozdmuchany w Polsce. Teraz pozostaje kwestia jak te połączenia utrzymać, bo kiepski czas przejazdu będzie argumentem dla betonu za ich likwidacją. Oczywiście dotacja dla IC pozostanie bez zmian. I o to chodzi. Jeśli jednak będą tory, będzie prędkość to i będą pasażerowie. A wtedy połączenie się utrzyma. Przecież z Mielca do Krakowa autobusy jadą niemal 3 godziny, a jest ich bodaj 15 na dobę. Busy po atostradzie jadą 2h20 minut. Pociągiem może być poniżej dwóch, nawet ze zmianą loka w Dębicy. Nie warto?
Exsimus - 15-12-2010, 14:20
Temat postu:
A ja myślałem, że się przejadę osobowym do Zamościa, ech...
Sko - 15-12-2010, 14:38
Temat postu:
Wielokrotnie myślałem co poczynić dla regionu lubelskiego i podkarpackiego.
Bardzo podobał mi się pociąg Przemyśl - Warszawa Zach. przez SWR, Kraśnik. Ktoś wie jakie tam były napełnienia? Nie zdążyłem się przejechać Sad Brakło dosłownie 2 godzin i 4 minut... 11 grudnia TLK 61200 z Jeleniej Góry przyjechał spóźniony do Wawy o 180 minut, a miałem się przesiadać z sypialnego na siedzące do Przemyśla... Sad
Zatem pierwszy pociąg z sieci pociągów trzeba przywrócić.

Drugi został zainspirowany autobusem Zamość - Łódź i poprowadziłbym go z Łodzi przez Drzewicę do Radomia i podział na grupę do Chełma przez Dęblin, Lublin oraz na grupę do Zamościa przez Skarżysko Kamienną, Sandomierz, SWR, Biłgoraj.
czy ktoś mógłby policzyć czasy?

Trzeci to Zamość - Horyniec - Przeworsk - Kraków (może dalej?). Tak jechałem 2 lata temu...
Czwarty to Przemyśl Kolbuszowa Sandomierz Skarżysko Warszawa.

Poza tym ze 2 TLK powinny z Lublina lecieć do Chełma... Rolling Eyes
pp - 15-12-2010, 14:53
Temat postu:
Sko napisał/a:
Trzeci to Zamość - Horyniec - Przeworsk - Kraków (może dalej?). Tak jechałem 2 lata temu...

Ale to około 80km dalej niż przez Mielec, Kolego. Dlatego ja cały czas z uporem maniaka powtarzam że najpierw trzeab uruchomić i utrzymać to, co potencjalnie ma na starcie największe szanse powodzenia ze względu na czas i trasę przejazdu.
W przyszłości - czemu nie? Warto, bo to świetny dojazd w Roztocze. Ale teraz trzeba myśleć bardziej przyziemnie, i stąd moja propozycja.
lubelak195 - 16-12-2010, 17:03
Temat postu:
Uważam, że najrozsądniejsze byłoby utworzenie Kolei Lubelskich na bazie szynobusów i przejęcia części ekipy do PR (góra 40 kiepociów i 40 mechaników), oderwanie się całkowicie od IRiPK, danie ludzi z głową na kierownicze stanowiska i nie dopuszczenie do nadmiernego rozwoju biurokracji. Początkowo możnaby tym taborem obsługiwać linie niezelektryfikowane(Lublin-SWP(Kraśnik), Lublin-Parczew, Lublin-Zamość i dalej do Bełżca).
Z czasem UM jako właściciel PR mógłby stopniowo przekazywać kolejne EZTy (jest ich 45, więc spokojnie możnaby zabrać co najmniej 15) Kolejom Lubelskim, a te puszczałyby je w "dziurach" pomiędzy regio .
Z czasem zmniejszyłoby sie dotacje dla PR, na co one odpowiedziałyby zmniejszeniem liczby połączeń i więcej jednostek byłoby wolnych do przekazania KL i tak zyskałoby sie wystarczającą liczbę jednostek do ułożenia sensownego rozkładu.

Wiem, że to mało realne, ale jeżeli ZPR Lublin będzie podążać w tym kierunku, co podąża, to kolej będzie sie w naszym regionie zwijać i dalej pozostaniemy kolejowym zaściankiem bez szans na rozwój.
Nie mam nic przeciw PR, ale polityka jaką prowadzi lubelski ZPR pozostawia wiele do życzenia. To, że nasz region jest ostatnim, do którego zawitały IRy i to jeszcze na odczepnego (bodajże 2 sezonowe i jeden stały 10 min. przed TLK dodam jeszcze, że to jedyne pociągi do Wrocławia) obrazuje stosunek firmy do nas.

KM mają w przeciwieństwie do PR kilkusettysięczne zyski, więc widać, że utworzenie kolei regionalnej ma sens. Ja w tym widzę jedyną szansę..
pp - 16-12-2010, 18:11
Temat postu:
lubelak195 napisał/a:
Uważam, że najrozsądniejsze byłoby utworzenie Kolei Lubelskich na bazie szynobusów i przejęcia części ekipy do PR (góra 40 kiepociów i 40 mechaników), oderwanie się całkowicie od IRiPK, danie ludzi z głową na kierownicze stanowiska i nie dopuszczenie do nadmiernego rozwoju biurokracji.

Druga część zdania w wydaniu polskim zaprzecza pierwszej części. Zobacz co się stało z KD, jest na forum duuuużo wiadomości na ten temat. Spółki samorządowe to pomyłka. Zaraz zaczną się posady dla znajomych i rodzin.
Samorząd może użyczyć taboru przewoźnikowi, za opłatą oczywiście. I zorganizować przetarg na wykonywanie przewozów pasażerskich. I pilnować jakości usług za które płaci. Tyle.

[ Dodano: 16-12-2010, 18:15 ]
lubelak195 napisał/a:
Nie mam nic przeciw PR, ale polityka jaką prowadzi lubelski ZPR pozostawia wiele do życzenia. T

PR prowadzi taką politykę na jaką mu pozwala i jaką akceptuje lubelski Urząd Marszałkowski. Nie odwrotnie.

lubelak195 napisał/a:
KM mają w przeciwieństwie do PR kilkusettysięczne zyski, więc widać, że utworzenie kolei regionalnej ma sens. Ja w tym widzę jedyną szansę.

KM mają wielomilionową dotację i bardzo drogie bilety (Poczytaj tutaj: http://www.kolej.net.pl/zbs/zbs40.pdf). A te zyski (bodajże 715 tys.) to poprostu wielkość dotacji jaka im została niewykorzystana. I to wszystko.

EOT i wracajmy do tematu Zamościa.
lubelak195 - 17-12-2010, 13:25
Temat postu:
Faktycznie myliłem sie co do KM.
Przy obecnej sytuacji mało prawdobodobna reaktywacja PR do Zamościa. Jakby za samorządową spółke wziął sie ktoś z głową to miałoby to sens. Określiłby maksymalną liczbe biurokracji.
To już nie wiem- może Arriva wzięłaby sie za reaktywacje w Lubelskiem.
Co do pośpiechów przez roztocze sensowne byłyby 2 sezonowe (z północy i z południa), bo były całkiem ładnie zapełnione.
pp - 17-12-2010, 17:04
Temat postu:
lubelak195 napisał/a:
To już nie wiem- może Arriva wzięłaby sie za reaktywacje w Lubelskiem.

Nawet DB, SNCF, ZSK, CD ani nikt inny się nie weźmie, jeśli nie będzie na to woli i zgody Urzędu Marszałkowskiego. On zamawia pociągi i on za nie płaci. On też ma organizować przetargi. UM jest tu podmiotem organizującym i nadzorujacym przewozy pasazerskie. Odsyłam do odpowiednich ustaw.
ibonek - 17-12-2010, 17:59
Temat postu:
pp, lubelak195, Sko, nikt inny oprócz PR nie zgłosił się do przetargu ani w tym ani w poprzednich latach. Czyli jakby nie patrzeć, jesteśmy niezbyt atrakcyjnym regionem jeżeli chodzi o kolejowe przewozy regionalne.
Wyjście jest takie :
namawiamy mame, tatę, siostrę, brata, dziadków, babcie, kolegów, znajomych, znajomych znajomych itd itp. niech łapią za telefon i dzwonią do Urzędu Marszałkowskiego ewentualnie piszą na maila mienie@lubelskie.pl i mówią czy piszą o co chodzi. Im więcej takich telefonów i listów tym większą presję poczują w UMie. A to może się skończyć źle dla niektórych osób.

BTW: numer telefonu do osoby odpowiedzialnej za przewozy regionalne na PW.
pp - 19-12-2010, 17:30
Temat postu:
Przetarg to trzeba umieć zorganizować, a nie zrobić na odwal się.
Exsimus - 21-12-2010, 14:10
Temat postu:
Dali by sobie siana z tym jednym ogryzkowym pociągiem do/z Zamościa.
Adam85 - 21-12-2010, 14:25
Temat postu:
Zamość mógłby wiele zyskać, gdyby zdecydowano się na uruchmienie pociągów WARSZAWA-LWÓW, właśnie przez Zamość, Hrubieszów, problemem byłaby zmiana rozstawu szyn.
lxd2bartek - 21-12-2010, 14:39
Temat postu:
http://zamojskie.lubelskakolej.net/inf/s2002170.jpg
Zamość Bortatycze LHS takie stanowisko było ale pewno już rozebrane RazzRazz
Gaspares - 21-12-2010, 19:20
Temat postu:
Adam85 napisał/a:
Zamość mógłby wiele zyskać, gdyby zdecydowano się na uruchmienie pociągów WARSZAWA-LWÓW, właśnie przez Zamość, Hrubieszów, problemem byłaby zmiana rozstawu szyn.


Zamość, ani tym bardziej Hrubieszów nie leżą na szlaku do Lwowa. No chyba że okrężną drogą, ale wątpię, by komukolwiek się to opłacało.

Jak dla mnie sens miałby szynobus z Zamościa do Stalowej Woli albo i dalej do Rzeszowa.
pp - 21-12-2010, 21:04
Temat postu:
Gaspares napisał/a:
Jak dla mnie sens miałby szynobus z Zamościa do Stalowej Woli albo i dalej do Rzeszowa.

Policz km, czas i porównaj z pksem. Wtedy zobaczymy jak to wygląda. Sama propozycja bez takich argumentów ma niewielką wartość odkrywczą.
ibonek - 21-12-2010, 21:31
Temat postu:
Gaspares, jak już, to do SWR na skomunikowanie, ale pod warunkiem, że byłby pociąg i do Warszawy i do Krakowa/Wrocławia.
pp, masz rację, w tym wypadku szynobus/pociąg zdecydowanie przegrywa z PKSem.
Gaspares - 21-12-2010, 21:32
Temat postu:
ibonek, Do SWR jako regio. Połączenia do W-wy / Krakowa swoją drogą.
pospieszny - 09-01-2011, 22:44
Temat postu:
W Zamościu mówi się, że wybory samorządowe powinny być co roku. Wtedy bowiem rządzący interesowaliby się Zamojszczyzną i w ogóle całą Polską Wschodnią, a przedwyborcze zainteresowania i obietnice musiałyby być konsekwentnie realizowane przez polityków. A tak słucha się tutaj o wielu gruszkach na wierzbie, a później się okazuje, że nie ma nawet wierzby. Zamościanie obawiają się, że właśnie tak będzie z połączeniami kolejowymi z Zamościem i Roztoczem.
Już latem 2009 r. gruchnęła wiadomość o tym, że PKP Intercity zamierza zlikwidować wszystkie połączenia kolejowe z Zamościem. Na nic się zdały natychmiastowe interwencje kolejarzy i mieszkańców Zamościa i regionu. Na nic się zdały szybkie interwencje posłów opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości, Sławomira Zawiślaka i Wojciecha Żukowskiego. Co zapowiedziano, to i wykonano, pociągi nie kursują. Tak się zrealizowały zapowiedzi polityków Platformy Obywatelskiej o szczególnej trosce o Polskę Wschodnią, o poprawianiu dostępności do Polski powiatowej w zamian za inwestowanie w metropolie.
1 września 2009 r. Zamojszczyzna stała się jedynym regionem w Polsce, w którym zlikwidowano wszystkie połączenia kolejowe. Została sprowadzona w tym względzie do stanu sprzed... 1916 roku. A przecież jest to region, który ma bardzo duży potencjał turystyczny. Są to tereny obdarzone nie tylko zabytkami wpisanymi na listę UNESCO, ale także miejsce, w którym roztoczańska dziewicza przyroda urzeka każdego, kto tu przyjedzie. Tym bardziej zatem ten region powinien mieć dogodne połączenia kolejowe, które przy tragicznym stanie infrastruktury drogowej stają się coraz atrakcyjniejsze. Działania władzy PO idą jednak w odwrotnym kierunku - zamiast ulepszać, modernizować, najlepiej jest zlikwidować. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że tego rodzaju decyzje mają związek również - a może przede wszystkim - z tym, że to właśnie na Zamojszczyźnie Platforma Obywatelska uzyskuje w każdych wyborach bardzo niskie poparcie.

Konsekwentna walka
o połączenia
z Zamościem
Likwidacja kolei w Zamościu uruchomiła protesty społeczne i żywą reakcję parlamentarzystów PiS w regionie, zwłaszcza posła Sławomira Zawiślaka, który w porozumieniu z organizacjami społecznymi rozpoczął konsekwentną walkę o przywrócenie połączeń kolejowych z regionem. Od samego początku tak posłowie, jak i przedstawiciele stowarzyszeń społecznych organizujących szereg akcji protestacyjnych spotykali się jednak z brakiem zrozumienia prawdziwych przyczyn oraz możliwych skutków podjętych decyzji. Jak mówią, wiele razy pytano ich, czy walka o zamojską kolej ma jakikolwiek sens. Najczęściej podnoszono kwestię jakości infrastruktury i czasów przejazdu, z czym akurat było o wiele lepiej niż np. na lokalnych liniach na Dolnym Śląsku. Niestety tezy te powtarzała część samorządowców, w tym również prezydent Zamościa Marcin Zamoyski. Jego początkowe wypowiedzi i reakcja na likwidację zamojskiej kolei, jak również wypowiedzi jego zastępcy świadczyły, zdaniem naszych rozmówców, o zupełnej obojętności w tej sprawie. Podkreślają to zresztą także kolejarze w swoich wystąpieniach i na konferencjach prasowych.
Reakcja parlamentarzystów PiS z Zamojszczyzny była natychmiastowa - wraz z organizacjami społecznymi wystosowali apel do samorządowców Zamojszczyzny o solidarną walkę, której celem będzie przywrócenie Zamościa na mapę kolejową Polski. Efektem tego apelu były uchwały jednostek samorządu terytorialnego. Tym efektem było także powolne przebudzenie prezydenta Zamoyskiego, który najpierw wraz z włodarzami kilku innych miast zasugerował ministrowi infrastruktury uruchomienie połączenia Zamościa z Częstochową, a później zaproponował także połączenie z Krakowem.
Dokładnie o to chodziło Zawiślakowi i innym obrońcom zamojskiej kolei. Wszyscy sobie bowiem doskonale zdawali sprawę, że tylko wspólne, solidarne wystąpienia wszystkich środowisk mogą przynieść jakikolwiek efekt.
Zawiślak przekonał kilkudziesięciu parlamentarzystów, i to ze wszystkich klubów poselskich, do podpisania petycji o przywrócenie połączenia Zamościa z Krakowem - niezwykle ważnego z tej racji, że wielu młodych mieszkańców Zamojszczyzny studiuje właśnie w Polsce Południowej. Zawiślak i organizacje społeczne nieustannie "nękali" swoimi interwencjami także samorząd województwa lubelskiego (rządzony przez koalicję PO - PSL - SLD). W efekcie uzyskano informację, potwierdzoną również notatkami ze spotkań, że województwo lubelskie proponowało częściową modernizację infrastruktury kolejowej, poprawiającą jakość połączeń z Zamościem, ale wobec braku przychylności władz Zamościa (o zgrozo!) z idei tej zrezygnowano.

Efekty walki
Konsekwencja i upór zawsze w takich sytuacjach popłacają. Oto w ostatnim czasie okazało się, że samorząd województwa planuje uruchomienie połączenia Zamościa z Lublinem na bazie szynobusów. Na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury ukazała się informacja, że PKP Intercity planuje przywrócenie od 1 marca 2011 roku połączenia Zamościa z Krakowem. Słowem - sukces gotowy. Tak można by myśleć, gdyby nie kilka faktów.
Czy to nie przypadek, że informacje te ukazały się na kilkanaście dni przed wyborami samorządowymi, w których kandydat Platformy Obywatelskiej i PSL na prezydenta Zamościa Marcin Zamoyski starał się o reelekcję, a politycy PO, PSL i SLD zabiegali o utrzymanie władzy w województwie? Niektórzy z nich na swoich plakatach podszywali się pod ojców sukcesu i głosili hasła: "przywróćmy kolej Zamojszczyźnie", zapominając, że to właśnie rządy ich ugrupowania doprowadziły do likwidacji zamojskiej kolei. Pierś do orderu, w swoim stylu, wystawiał także Marcin Zamoyski, sugerując jednoznacznie, że to właśnie on "załatwił" kolej dla Zamościa, zapominając o swojej obojętności w tej sprawie przez długi czas.
Czy to nie przypadek, że informacje o planowanym przywróceniu połączeń kolejowych z Zamościem ukazały się wkrótce po tym, gdy zamojscy kolejarze dowiedzieli się o planach wchłonięcia przez PKP CARGO zamojskiego przewoźnika towarowego PKP LHS?
Fakty te, w połączeniu z odroczeniem przywrócenia połączeń, każą zamościanom wątpić w szczerość zapowiedzi Ministerstwa Infrastruktury i władz województwa lubelskiego. Wszyscy się boją, że to kolejne gruszki na wierzbie, które miały wynieść do władzy określoną grupę polityków.
Oby tak nie było. Oby rzeczywiście kolej do Zamościa wróciła na dobre. Jeśli to się stanie, to zasługi mogą sobie przypisywać także ci, którzy ich nie mają. Najważniejsze jest dobro Zamościa i regionu.


źródło: Nasz Dziennik
pendolino - 10-01-2011, 13:02
Temat postu:
Jeżeli wybory odbyły by się 12 grudnia to jestem niemal pewny że do zamościa dojeżdżało by kilka TLK i REGIO przynajmniej do pierwszej korekty.
Pele - 10-01-2011, 13:45
Temat postu: DW: Pociągi powracają do Zamościa
1 marca kolej wróci do Zamościa. Spółka PKP Intercity uruchomi pociąg z tego miasta przez Stalową Wolę do Krakowa. Dziś ma się też wyjaśnić, czy Zamość będzie miał kolejowe połączenie z Lublinem.

Odpowiednie dokumenty trafiły już do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, która ma opracować zaplanowaną na 1 marca korektę rozkładu jazdy. Dla Zamojszczyzny to bardzo ważny dzień – pociągi pasażerskie nie jeżdżą tu od września 2009 roku. Spółka PKP Intercity tłumaczyła wówczas ten krok niską opłacalnością połączeń.

Pociąg do Krakowa wraca na prośbę ministra infrastruktury po licznych apelach lokalnych samorządów. Te zaś podkreślały, że wielu mieszkańców regionu dojeżdża tam na studia.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że przewoźnik rozważa wprowadzeniem do rozkładu pociągu relacji Lublin–Zamość. Ta sprawa najprawdopodobniej ostatecznie wyjaśni się dzisiaj. Do dziś bowiem PKP Intercity ma czas na złożenie wniosku do marcowej korekty rozkładu.

Możliwy jest jeszcze jeden scenariusz zakładający, że takie połączenie na wniosek marszałka województwa uruchomi spółka Przewozy Regionalne, wysyłając w tę trasę nowy szynobus. Ustaliliśmy również, że zarządzające torami Polskie Linie Kolejowe przygotowały nawet symulację rozkładu jazdy dla takiego połączenia i namawiają samorząd województwa do tego, by rozważył uruchomienie takiego pociągu.

Szynobus zatrzymywałby się tylko na wybranych stacjach, dzięki czemu całą trasę pokonywałby w godzinę i 50 minut. To czas znacznie dłuższy od tego, którego potrzebują busy, ale za to krótszy od czasu przejazdu części autobusów PKS, które z Lublina do Zamościa jadą nawet 2 godziny i 40 minut.

Możliwy czas przejazdu pociągu udało się znacznie skrócić dzięki modernizacji linii z Lublina do Zamościa. – Na odcinku od Adampola do Rejowca dopuszczalna prędkość to obecnie 120 km/h – mówi Zygmunt Grzechulski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie. – Natomiast między Rejowcem a Zawadą pociągi mogą jechać 80 km/h, a miejscami nawet 120 km/h – dodaje.

Źródło: Dziennik Wschodni

---

Jeśli ten czas przejazdu 1.50 to prawda, no to jest trochę inna rozmowa niż dotychczas... Po coś tą linię remontują, i wiem że sprawnie to idzie.
Coś mi się tylko nie podoba w samym artykule, z tym że to IC miałoby wozić nas między Lublinem a Zamościem (z jakiej racji?); poza tym jeśli ktoś wyśle na tą trasę szynobus to UMWL, bo to on jest zamawiającym kurs i właścicielem tych pojazdów...

No i co to za info o korekcie do dziś jak miała być do 17.?

[ Dodano: 10-01-2011, 16:04 ]
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110110/NEWS01/617128197
pospieszny - 12-01-2011, 09:44
Temat postu:
Pojedziemy pociągiem aż do Bydgoszczy!

Od 1 marca po szlaku z Tarnobrzega do Mielca znów kursował będzie pociąg pasażerski. Będzie nim pospieszny Tanich Linii Kolejowych, który pojedzie z Zamościa aż do Bydgoszczy, i będzie to jedna z najdłuższych tras w naszym kraju!

Od 1 marca spółka InterCity uruchomi nowe połączenie, dzięki któremu mieszkańcy naszego regionu, Stalowej Woli, Tarnobrzega i Mielca uzyskają dogodne kolejowe połączenie z dużą częścią naszego kraju. Pociąg TLK (Tanich Linii Kolejowych) kursował będzie od 1 marca do 9 grudnia, czyli do końca obowiązującego obecnie rozkładu jazdy pociągów pasażerskich. Jadąc do Bydgoszczy pociąg TLK kursował będzie od poniedziałku do soboty.

Z kolei jadąc z Bydgoszczy do Zamościa kursował będzie od poniedziałku do piątku oraz w niedziele, na trasę nie wyruszy w soboty. W obu kierunkach nie pojedzie on także w Wielkanoc oraz w Boże Narodzenie. Złożony będzie z wagonów pierwszej i drugiej klasy, a na trasie z Zamościa do Krakowa Głównego w składzie pociągu kursował będzie także wagon dla niepełnosprawnych. Będzie to pierwszy po długiej przerwie pociąg pospieszny, który pojedzie przez Tarnobrzeg i Mielec.


źródło: www.echodnia.eu
Lil_Peter - 12-01-2011, 11:19
Temat postu:
Super. Czemu nie będzie jeździć w niedziele, wtedy kiedy głównie studenci wracają na swoje uczelnie?! Confused

Noi ten pociąg to w końcu do Bydgoszczy cz do Krakowa... bo widzę, że chyba nie mogą się zdecydować. On w ogóle przez Wrocław będzie jeździć czy jakąś inną trasą?

+ jest taki, że chociaż zmiany czoła nie będzie.

Boje się, że jeden pociąg to troche mało, ale ważne, że coś będzie w ogóle jeździć.

Ciekaw jestem co to za wagon dla niepełnosprawnych... i dlaczego odłączają go już w Krakowie.
lubelak195 - 12-01-2011, 13:17
Temat postu:
Do Bydgoszczy przez Kraków, gdzie będą manewry z wagonami.
Nie będą kursować w dni, w których byłoby największe obłożenie. Paranoja...
Przez to PKP IC chce udowodnić, że pociągi do Zamościa na pewno są nierentowne Evil or Very Mad szkoda gadać
Ciekawe co z regio Lublin- Zamość, czy to co jest wyżej napisane to prawda, czy kolejne obiecanki cacanki Question
Pele - 12-01-2011, 14:47
Temat postu: Miao być pięknie, wyszło jak zawsze
Wiemy już, jakie poprawki w kolejowym rozkładzie jazdy chcą wprowadzić przewoźnicy. Z naszych informacji wynika, że od 1 marca Lublin straci dwa połączenia z Warszawą i z powrotem obsługiwane pociągami TLK. Likwidację kursów proponuje obsługująca te połączenia spółka PKP Intercity.

– Złożyliśmy wniosek do rozkładu jazdy, czekamy na jego akceptację i dopiero po niej możemy powiedzieć, które połączenia będą likwidowane – stwierdza Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity.

W zamian za pociągi TLK na trasie do Warszawy pojechałyby pociągi interREGIO uruchamiane przez spółkę Przewozy Regionalne. Choć przejazdy nimi są tańsze niż TLK, to komfort podróży jest w nich o wiele gorszy. Połączenie do stolicy obsługiwałyby tzw. elektryczne zespoły trakcyjne – czyli składy z wagonami bez przedziałów. Takie same, jak kursujące między innymi jako osobowe pociągi do Chełma.

W rozkładzie jazdy znaleźć ma się również połączenie Zamościa z Krakowem. Chce je uruchomić spółka PKP Intercity. Z naszych informacji wynika, że skład jako samodzielny pociąg może jechać tylko do Rzeszowa, a tam wagony byłyby doczepiane do innego pociągu.

Na tym połączeniu szczególnie zależało samorządowcom z Zamojszczyzny, którzy podkreślali, że z ich rejonu do Krakowa dojeżdża wielu studentów.

Spełniły się za to obawy tych, którzy sądzili, że Przewozy Regionalne i Intercity będą jedynie oglądać się na siebie, ale żadna z tych spółek nie zgłosi do rozkładu pociągu z Lublina do Zamościa. Na jego uruchomienie liczyła m.in. spółka Polskie Linie Kolejowe, która wyremontowała linię.

Po modernizacji od Adampola do Rejowca składy mogą jechać 120 km/h, a między Rejowcem a Zawadą 80 km/h, zaś miejscami również 120 km/h.

Źródło: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110112/LUBLIN/887351698
podroznik1 - 12-01-2011, 15:15
Temat postu:
To po to remontowali ta linie zeby przetoczyl sie po niej JEDEN!(ewentualnie dwa) pociag na dobe? Takie rzeczy sa mozliwe niestety tylko w Polsce,w kraju absurdow.Przykladowo Niemcy u siebie na taka linie od razu pusciliby 8-10 par pociagow pasazerskich na dobe,jak nie wiecej.
A po drugie szumnie PR mowily o 3 parach na linii Lublin-Zamość.I co? Znowu tylko obiecanki,a rzeczywistosc na polskiej kolei jest wyjatkowo ponura.
Sebcio - 12-01-2011, 15:31
Temat postu:
Ja się wyjątkowo cieszę że będziemy mieć interRegio do Warszawy!
_kamil_ - 12-01-2011, 16:20
Temat postu:
Mam nadzieję ,że te interREGIO powstaną na zasadzie wydłużenia osobówek z Chełma do Warszawy ,choć w artykule nie ma o tym mowy. Confused
Exsimus - 12-01-2011, 16:31
Temat postu:
A wiecie jak będzie wyglądał ten TLK Zamość - Bydgoszcz na odcinku do Krakowa, chyba nie muszę mówić Śmiech
karol-101 - 12-01-2011, 17:07
Temat postu:
_kamil_ napisał/a:
Mam nadzieję ,że te interREGIO powstaną na zasadzie wydłużenia osobówek z Chełma do Warszawy ,choć w artykule nie ma o tym mowy. Confused


Najważniejsze, że będzie jeden bilet Chełm-Warszawa bez zmiany spółki w Lublinie. Moooże wyjdzie taniej/na równi z PKS do którego z konieczności się przesiadłem gdy kolejówka mi się przedawniła
podroznik1 - 12-01-2011, 17:28
Temat postu:
Chełm ma pociągi co godzine do Lublina,a co ma Zamość? PKSy i busy i zero pociągów,ten jeden ochłap rzucony Zamościowi nic nie da.Z Zamościa powinno być przynajmniej 8-10 par pociągów do Lublina i 5-6 par do Rzeszowa.
karol-101 - 12-01-2011, 19:53
Temat postu:
Ale kto tym będzie jeździł? To było dobre za komuny gdy PKSów było mniej, busów wcale nie było a prywatnych samochodów niewiele. Podstawa odbudowy komunikacji PKP Zamość-Lublin to odbudowa łącznika eliminującego zawracanie w Zawadzie i odbudowa linii Rejowiec Pd-Rejowiec Zach. W takiej sytuacji już by było 10 minut do przodu na czasie przejazdu. No i sugerowałbym bardziej jazdę już od Hrubieszowa, sam Zamość może nie dać porządnej frekwencji.
Gaspares - 12-01-2011, 20:04
Temat postu:
karol-101 napisał/a:
No i sugerowałbym bardziej jazdę już od Hrubieszowa, sam Zamość może nie dać porządnej frekwencji.


Niewiele to da, w Hrubieszowie odwykli od kolei. Teoretycznie dworzec PKS-u znajduje się koło dawnego dworca PKP, ale w praktyce wszystkie kursy czy PKS-u czy busiarzy zatrzymują się na przystanku pod marketem w centrum. Szybciej, wygodniej, bliżej centrum.
sasho33 - 12-01-2011, 22:31
Temat postu:
Exsimus napisał/a:
A wiecie jak będzie wyglądał ten TLK Zamość - Bydgoszcz na odcinku do Krakowa, chyba nie muszę mówić Śmiech


Wyręczę Cię: SU45+Bh+A Very Happy
Sebcio - 13-01-2011, 08:35
Temat postu:
Już prędzej SM42+ABdnu. Patrząc na dawny "Bydgoszczanin" z Zamościa będzie to koszmar. :-D
Alex - 13-01-2011, 19:27
Temat postu:
Podobno od 1 marca zamiast d. Ślązaka pojedzie TLK Zamość - Zielona Góra, czyli tego do Bydgoszczy raczej nie będzie...
Sebcio - 13-01-2011, 19:59
Temat postu:
No tak, zgoda. Źle zrozumiałeś. Chodziło mi o to że Zamość jest w stanie wygenerować duże potoki podróżnych, a Bydgoszczanina pamiętam najlepiej...
Adams - 13-01-2011, 20:24
Temat postu:
Do marca jeszcze półtora miesiąca, a oni tak kombinują z tym Zamościem że masakra. Najpierw miał być tylko do Krakowa, potem do Bydgoszczy (kosmiczną trasą), teraz Zielona Góra, a w końcu wogóle tego pociągu nie uruchomią bo... nie będzie się dało. Oto Polska właśnie. Śmiech
Alex - 14-01-2011, 11:44
Temat postu:
Cytat:
37100/1 i 73100/1 Przemyśl - Zielona Góra - Przemyśl zmiana trasy na Zamość - Zielona Góra - Zamość przez Rzeszów, Tarnobrzeg, Zwierzyniec. Nowy numer 27100/1 i 72100/1. Postoje od Tarnobrzega do Rzeszowa: Nowa Dęba, Kolbuszowa, Głogów Małopolski.


I wszystko jasne...
Adams - 14-01-2011, 16:20
Temat postu:
A nie lepiej byłoby zostawić relację Przemyśl-Zielona Góra-Przemyśl z grupą wagonów do/z Zamościa?
soprano - 15-01-2011, 12:55
Temat postu:
Symulacja rozkładu jazdy dla proponowanego połączenia Zamość - Zielona Góra:
http://republika.pl/lukaszprzyczyna/kolejowo/symulacja2011.pdf

Pozdrawiam.
Łukasz
Andy_86 - 15-01-2011, 16:53
Temat postu:
Witajcie!

Minęło sporo czasu od kiedy ostatnio się tu udzielałem. Sytuacja na kolei zrobiła się zbyt niepewna że przestałem komentować wieści reaktywacji połączeń kolejowych, pospiesznych jak i osobowych z Lublina. przykro mi że nie wypaliło z osobówkami, może pospiech TLK-a uratuje nieco sytuację, moim zdaniem bardziej przydatne połączenie, niż kierunek Lublin/Warszawa. Z prostych wniosków. że do Lublina i Warszawy, jest sporo autobusów i busów, także są pociągi od Lublina z którego można dalej w świat pojechać. Natomiast kierunek na Kraków, Katowice, Wrocław, gdzie autobusów nie ma zbyt wielu, a o busach nie wspomnę którego nie są zbyt komfortowe. Nie wyobrażam sobie jechać tak daleko w autobusie czy ciasnym busem.

Wracając do głównej myśli mojego komentarza symulacja rozkładu jazdy podany powyżej, jest całkiem dobra, odjeżdża z Zamościa z takiej pory że można dojechać autobusem czy busem na pociąg. Również przyjazd jest tez sensownie ułożony, ponieważ można jeszcze złapać ostanie kursy powrotne. Szkoda tylko że dworzec autobusowy jest oddalony znacznie od kolejowego, zawsze w tym Zamościu wkurzało brak integracji środków transportu jakimi są kolej, autobus, bus, MZK.

Myślę, że w takim rozkładzie ma szansę zyskać przychylność nie tylko zamościan, a także mieszkańców okolic.
Dla mnie wyjazd ze Szczebrzeszyna jest dobry, można o normalnej godzinie wstać i podjechać pod stacje , czy pójść spacerkiem w 20minut. Także powrót nie sprawi kłopotu, bo nie jest późno jeszcze, żeby się przejść, zawsze można brata poprosić by podjechał pod stację samochodem. Smile

Więc mam pytanie to jest tylko propozycja kolegi"soprano", czy jakieś źródło z z IC?
W takim kształcie by mnie zadowalał, myślę że i studenci i ludzie dojeżdżający w te rejony kraju, mogą być zadowoleni.

Pozdrawiam i trzymam ostrożne kciuki, że w końcu urochomią chociaż jeden porządny pociąg, na Zachód.
Andy_86
lubelak195 - 15-01-2011, 18:04
Temat postu:
Jedna rzecz tylko mnie nurtuje- czy brak postoju w Rzeszowie gł. jest spowodowany bardzo szybką podmianą loka, czy będzie jechał na spalinówce do Krakowa, czy poprostu błąd?

Łukasz czy to potwierdzony pociąg (przez IC)?
soprano - 15-01-2011, 18:09
Temat postu:
To nie jest żadna potwierdzona informacja, a rozkład to tylko symulacja.
Postój w Rzeszowie oczywiście powinien być - mój błąd.
Pozdrawiam i poprawiam.
Łukasz
Andy_86 - 16-01-2011, 16:01
Temat postu:
Witam ponownie! Cool

Coś mnie przed chwilą tknęło żeby sprawdzić czy jest wprowadzony do rozkładu(przeglądarki) pośpiech do/z Zamościa. I co dziwne już jest w rozkładzie! Odjeżdża z Zamościa o 5:40 a przyjeżdża o 21:57. Jest to pociąg Bydgoszcz - Zakopane/Zamość dzielony w Krakowie Płaszowie! Shocked I co ważne jedzie przez Mielec, Tarnobrzeg. A nie jak w innych pogłoskach przez Kolbuszową i Rzeszów. Patrząc na rozkład części zamojskiej jest w sumie cześć starego Hetmana, podobne godziny kursowania. Natomiast w Krakowie Płaszowie stoi 25 na Zamość i 30minut na Bydgoszcz. Coś długo następuje tutaj łączenie/rozłączanie wagonów. Rolling Eyes Generalnie rozkład nie jest zły, nawet pomału zaczyna mi się podoba. W każdym razie pozostaje czekać na pierwszy kurs, polecam przestudiować rozkład.

Fajny dodatek, można z Zamościa wyjechać i wysiąść w Krakowie Płaszowie przyj. o 11:45, i wsiąść w pociąg do zakopanego o 13:33 Smile nawet fajnie wyszło skomunikowanie:) Podobnie można na Krakowie Głównym przyj. o 12:23 i wsiąść o 13:04.

Pozdrawiam. Mr. Green
Desiro - 16-01-2011, 16:35
Temat postu:
to ze pociąg jest w hafasie wcale nie oznacza że z niego przed 1 marca nie może zniknąć...
Tak więc nic nie wiadomo, czy się nagle nie okaże że pojedzie np przez Kolbuszową...?
Swoją drogą połączenie Rzeszów-Kostrzyn przez Kolbuszową powinno wrócić, tyle że o bardziej ludzkiej porze..ale to chyba dopiero po upadku PICu...
maciej30 - 16-01-2011, 21:12
Temat postu:
Andy_86 Masz bardzo spóźniony zapłon ten pociąg już prawie miesiąc widnieje w hafasie i prawie na 99 % jest nieaktualny, nowy pociąg który ma kursować do zamościa to TLK dawny slazak, który zmieni relację z Przemyśl - Zielona Góra - Przemyśl na Zamość - Zielona Góra - Zamość i ma kursować od tarnobrzegu linią numer 71 przez kolbuszową do rzeszowa. PIC nie ma wagonów na pociąg, który jest w hafasie, więc w ramach pociągu już kursującego zmieni relację a do Przemyśla będzie o jednego TLK mniej.
Andy_86 - 17-01-2011, 04:28
Temat postu:
Witaj! Very Happy

Rzeczywiście mam jakiś opóźniony zapłon, to pewnie przez to, by się nie denerwować obiecankami polityków nt. pociągów do Zamościa, i wyszło że rzadziej zaglądałem.

W sumie ta trasa z Zielonej Góry może być o niebo sensowniejsza(już o tym pisałem i symulacja kolegi soprano naprawdę przypadła mi do gustu), jeżeli byłoby przez Rzeszów i Kolbuszową, to rzeczywiście byłoby szybszą trasą. Brak dzielenia składów i brak długiego postoju w Krakowie Płaszowie skróci to znacznie czas jazdy.

Mr. Green Już starszy brat, który także lubi raz na jakiś czas pojechać gdzieś pociągiem, planuje żeby skoczyć "niedługo" do Krakowa Smile Wystarczy bilet podróżnika(69zł -2kl) i można tanio pojechać. Pomimo niewielkiego wzrostu ceny, (niedawno kosztowała 65zł) to nadal jest dla mnie jedyną sensowną ofertą w IC na takie podróże pociągiem.

Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość. A co do wagonowej farsy, kto by się spodziewał, że ta prestiżowa spółka która kiedyś jechałem z Lublina do Poznania(taki szkolny konkurs wygrałem, a to był rok 2002), tak nisko upadnie. Ta podróż była na prawdę super i miło wspominam, eh. Szkoda, że rząd zrobił im takiego wała i siłą im zmusił do wzięcia od PR-ów pośpiechów. Wtedy to jeszcze była kolej uporządkowana, osobowe i pośpieszne wszędzie docierały, a IC miało swoje zabawki i nie było kłótni. Ta spółka od samego początku się nie nadawała do prowadzenia dotowanych pociągów.

Trzymam kciuki, że chociaż tego nie zepsują. I miejmy nadzieję, że Zamojszczyzna będzie miała choć jedyny dobry pociąg, bo marszałek to już totalnie odwala dziadostwo. (Miło, że ratuje Podkarpacie lubelskimi szynobusami, mogliby w zamian za pomoc taborową, pokusić się o przedłużenie z Horyńca do Zamościa, no dobra nie będzie skromniej, do Bełżca).Oczywiście nie mam nic przeciwko, skoro nie ma na razie zatrudnienia, a cześć się psuje. Cóż przynajmniej w sezonie dałoby się na Roztocze dojechać. Czasami mam wrażenie, że Zamojszczyzna to dla rządzących taka czarna dziura. Bratu najbardziej żal właśnie tych osobówek Lublin - Bełżec, a szkoda bo fajnie byłoby pojechać kawałek pociągiem rowerami. Neutral
No ok, rozpisałem się, wystarczy już tych sentymentów. Rolling Eyes

Dzięki za informacje co do stanu bieżącego na temat tego połączenia. Embarassed

Pozdrawiam
Andrzej.
_kamil_ - 18-01-2011, 09:38
Temat postu:
Ja bym się tak nie cieszył ,znając PKP IC to ten pociąg długo nie pojeździ, nawet jeżeli będzie dużo pasażerów to spółeczka coś wymyśli aby ich odstraszyć.Intercity powoli wycofuje się z Lublina a co mówić o mniejszych miastach. Sad
Adams - 18-01-2011, 23:38
Temat postu:
Moim skromnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem dla Zamościa byłoby wydłużenie tam IR "Wielkopolanin", z jednoczesnym przetrasowaniem go przez Kolbuszową-Tarnobrzeg. Godziny kursowania są w sam raz, pociąg i tak jeździ na wagonach, a lokomotywy spalinowe podobno PRy posiadają.
Wystarczyłoby żeby to połączenie było dofinansowane, tak jak w ubiegłorocznym rozkładzie był Gorzów.
Wtedy pod "banderą" PR to połączenie miałoby dużo większe szanse na przetrwanie przynajmniej do końca rozkładu, niż TLK.
pendolino - 19-01-2011, 08:08
Temat postu:
To byłby dobry pomysł, przydało by się wysłać jakieś pismo do Urzędu Marszałkowskiego, ale mamy problem - granica województwa. Na szczęście myślę że nie było by z tym problemów, bo codziennie kilka pociągów z Lubelskiego jedzie do Podkarpackiego.
ibonek - 19-01-2011, 10:41
Temat postu:
pendolino, mało tego. Lubelskie szynobusy obsługują również część połączeń Rzeszów - Tarnobrzeg.
Adams, Podejrzewam, że nie byłby to zły pomysł. Dlatego, że REGIO z SWR do Rzeszowa jedzie deczko szybciej niż "Wielkopolanin" przez Nisko z pominięciem Przeworska. Wtedy jechałby zdecydowanie szybciej, bo miałby tylko 4 przystanki: Tarnobrzeg, Nową Dębę czy też Dębę Rozalin, Kolbuszową i Głogów Małopolski i w Rzeszowie przy okazji zmiany kierunku zmiana trakcji. Ale kto na to pójdzie?
Adams - 19-01-2011, 16:55
Temat postu:
Jak wiadomo wszystkim PIC ma alergię na bezdrucie, dlatego jeśli nawet uruchomią pociąg do Zamościa to zrobią wszystko żeby jak najszybciej go uwalić. Jeśli naprawdę komuś zależy żeby Zamość miał połączenie kolejowe to powinni pomyśleć żeby to połączenie było dofinansowane (przynajmniej na odcinku Rzeszów-Zamość).
Poza tym moim zdaniem skoro na cztery pary Regio z Rzeszowa przez Kolbuszową dwie kursują, do Lublina to drugie dwie powinny kursować do Zamościa + dalekobieżny IR Wielkopolanin.
mmgg - 20-01-2011, 13:38
Temat postu:
To znaczy nie pojedzie przez Mielec?
maciej30 - 20-01-2011, 14:01
Temat postu:
do końca jeszcze nie wiadomo, jak to będzie z tym pociągiem i którą trasą pojedzie czy przez Mielec czy przez Kolbuszową podobno PIC z tym połączeniem kombinuje jak koń pod górę.
Klałd - 20-01-2011, 14:21
Temat postu:
Adams napisał/a:
........Poza tym moim zdaniem skoro na cztery pary Regio z Rzeszowa przez Kolbuszową dwie kursują, do Lublina to drugie dwie powinny kursować do Zamościa + dalekobieżny IR Wielkopolanin.


Tak wydawałoby sie najlepiej. Skoro maszyny sa juz nachodzie, to zamist stac bezczynnie, smrodząc na SwP lub Rozw moga jezdzic.
ibonek - 20-01-2011, 19:04
Temat postu:
Adams napisał/a:
[...]to drugie dwie powinny kursować do Zamościa + dalekobieżny IR Wielkopolanin.

to by było mozliwe, gdyby Rzeszów należał do Lubelskiego. Śmiech
Nie wiem, jak wygląda sprawa finansowania Resovii i Korony ale para Regio Rzeszów TGB, obsługiwana przez lubelskie szynobusy, jest finansowana przez podkarpacki UM. A i to pewnie na zasadzie, że ichnie szynobusy będą obsługiwały parę pociągów Lublin - SWR, co miało miejsce na samym początku rozkładu.
Obecnie wszystkie pary na tej trasie obsługują lubelskie maszyny.
Ale warto by było może przedstawić taką propozycję z Wielkopolaninem i Regio Rzeszów - TGB zarówno PR jak i obydwu UM. Tyle, że ta druga opcja wywróciła by do góry nogami wszystkie obiegi w tab.tab.116,126,555.
Ale jakby pokombinować Think

Klałd jedna para 10 minut przerwy, jedna godzinę, jedna sześć, bo stoi całą noc. I tak nie jest źle, bo na Rzeczycach stoi 12 i 3,5 godz a na Kraśniku 12. To jest czad!
Adams - 24-01-2011, 12:48
Temat postu:
Faktycznie nie pomyślałem o obiegach tych szynobusów. Mój błąd.

W dalszym ciągu jestem zdania żeby zamiast TLK z Zielonej Góry do Zamościa jechał IR Wielkopolanin, jednak również trzeba by było pokombinować z rozkładem, bo w godzinach w jakich jeździ obecnie to do Zamościa by docierał zbyt późno. Dobrym manewrem byłoby zamienić rozkład Wielkopolanina z TLK 83101 Szczecin-Przemyśl, wtedy w Zamościu byłby ok. godz. 22 (w drodze powrotnej godziny mogłyby zostać bez zmian).
Zakładając że odpuszczamy Regio Rzeszów-Zamość, to Wielkopolanin na odcinku SWR-Zamość mógłby jeździć jako Regio zatrzymując się na wszystkich przystankach, których niema tam zbyt wiele, więc nie wydłużyłoby to znacząco czasu przejazdu (max10-15 min), a jako że byłby to jedyny pociąg na tej lini to udostępniłoby się go także dla osób z mniejszych miejscowości, a nie jedynie z Biłgoraja, Zwierzyńca i Szczebreszyna.
pendolino - 24-01-2011, 13:51
Temat postu:
Dobrze by było aby zrobić tak jak w innych województwach się robi, na przykład żeby IR Wielkopolanin na odcinku Stalowa Wola Rozwadów - Zamość ( z jednoczesnym wytrasowaniem IR przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, oraz oczywiście zmianą składu na wagonowy) jako REGIO finansowany przez UM Lubelskiego i Podkarpackiego z Lubelskim polsatem.
Adams - 24-01-2011, 14:41
Temat postu:
Wielkopolanin jeździ na wagonach więc z tym niema problemu. Pisząc swoją propozycję miałem na myśli trasę przez Kolbuszową. Napewno Głogów, Kolbuszowa i Tarnobrzeg dałyby większą frekfencję niż Łańcut i Leżajsk, a poza tym krótsza trasa.

Jestem zdania że dotowany IR ma większe szanse przetrwania, bo znając PIC to zrobią wszystko żeby TLK do Zamościa w czerwcu uwalić ze względu na ich alergie na bezdrucie.
ibonek - 25-01-2011, 10:57
Temat postu:
Adams, oprócz Łańcuta i Leżajska jest tam jeszcze Nisko, Nowa Sarzyna i Rudnik nad Sanem. Ale jest jeszcze problem szlakowej. Korona jadąc jako REGIO przez TGB, Kolbuszową - czyli zatrzymuje się wszędzie - dogania Wielkopolanina w Rzeszowie, pomimo tego, że jedzie on z pominięciem Przeworska, czyli nie ma zmiany czoła pociągu. Właściwie przyjeżdża kilka minut wcześniej. Regio z Przeworska do SWR pokonuje trasę długości 71 km w 90 minut, czyli jakieś 40km/h. Podejrzewam, że IR wcale szybciej nie jedzie.
Echo Dnia donosi, że jednak TLK pojedzie przez Kolbuszową. Poczekamy zobaczymy.
Adams - 25-01-2011, 11:52
Temat postu:
TLK pojedzie przez Kolbuszową to już niemal pewne ( KP info podaje to samo), tylko że ja mam obawy (oby się nie spełniły) że TLK na niezelektryfikowanej lini może długo nie pojeździć.
Sebcio - 25-01-2011, 14:19
Temat postu:
To zależy - czy IC ściągnie do zamościa swoją stonkę (tudzież innego diesla)czy najmie od Cargo.
atakan - 25-01-2011, 14:28
Temat postu:
Sebcio, Na grochowie stoi ponad 10 SU 45.
Anonymous - 25-01-2011, 16:03
Temat postu:
@atakan

Nie wiadomo, czy sprawne. Jeśli częściowo, zrobią z nich 3 dla Suwałk (Białegostoku) na Hańczę, TDP i Podlasiaka, a te dwie, no cóż jedna na Zamość a jedna na Gorzów- bo on nie poleci Razz w końcu to okręg PSL Razz. Zamość pojedzie najpewniej przez Kolbuszową a na sezon być może dołożą Bełżec (tak przynajmniej jest napisane w Dzienniku Wschodnim) Very Happy
lubelak195 - 25-01-2011, 17:25
Temat postu:
Ale z Warszawy, czy z południa ten do Bełżca miałby być? Czy może łącznik do Hetmana?
Anonymous - 25-01-2011, 17:31
Temat postu:
Z Warszawy Zachodniej, najpewniej w kwietniu ruszy- w weekendy a w wakacje codziennie- tak był ujęty w rozkładzie, nie wiadomo, jak teraz będzie, jak nie w kwietniu, to w wakacje Very Happy
Lil_Peter - 25-01-2011, 18:37
Temat postu:
To będzie i pociąg do Bełżca? Shocked Można prosić jakieś źródło?
Anonymous - 25-01-2011, 18:43
Temat postu:
http://www.rynek-kolejowy.pl/21009/Bedzie_pociag_Zamosc__Lublin.htm

Ten news jest dość stary, jednak coś tam takiego jest Śmiech
pp - 25-01-2011, 21:11
Temat postu:
A mnie się łza w oku zakręciła jak to zobaczyłem:
http://www.youtube.com/watch?v=7h98Jr5mhk8&feature=related
Ol-ka do Bełżca w 1989 roku. Pociągi pod parą na Roztoczu w lecie zrobiłyby furorę.
ibonek - 25-01-2011, 21:49
Temat postu:
atakan, w Lublinie też stoją. I będą stać, do póki ich nie potną na złom, bo wyszła im już rewizja, na którą IC nie ma kasy.
soprano - 27-01-2011, 23:48
Temat postu:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110127/LUBLIN/685854683
Tu kilka szczegółów zmian od 1.03.2011 w Lublinie.

Dziwią mnie podane godziny pociągu Zamość - Zielona Góra - Zamość:
odj. 5:29 z Zamościa do Zielonej Góry (przyj. 21:24)
z Zielonej Góry (odj. 5:52) do Zamościu przyj. 21:52

Nijak ma się to do mojej symulacji.
Gdyby takie zostały mielibyśmy straszne czasy przejazdu.

Pozdrawiam.
Łukasz
maciej30 - 28-01-2011, 08:46
Temat postu:
Na 100 % redaktor sie pomylił z odjazdem/przyjazdem z/do Zamościa, przecież pociąg nie będzie jechał 5 godzin do Rzeszowa. Chyba, że będą go trasować przez Bełżec, wszystkiego się po IC można spodziewać.
Sebcio - 28-01-2011, 12:25
Temat postu:
maciej30 napisał/a:
Chyba, że będą go trasować przez Bełżec, wszystkiego się po IC można spodziewać.
To nawet bardzo prawdopodobne. Wówczas łatwiej będzie doprowadzić do likwidacji pociągu. Nie wiem czemu IC tak bardzo chce degradacji kolei... Przecież ogólnoświatowy regres transportu kolejowego już dawno minął.
pendolino - 28-01-2011, 14:25
Temat postu:
Jestem prawie pewien że PKP IC zrobi wszystko, aby pod byle pretekstem uwalić ten pociąg z dniem 01.06.2011.
Sebcio - 28-01-2011, 16:14
Temat postu:
To na nowo podniesie się larum ludzi... I to tak będzie w kółko?
pendolino - 28-01-2011, 17:29
Temat postu:
Albo nie, pojeździ do końca rozkładu, bo wybory idą Rolling Eyes
_kamil_ - 29-01-2011, 11:30
Temat postu:
Obawiam się ,że IC będzie miało powody do zawieszenia tej relacji (pomijając brak druta) ,frekwencja może być nie zadowalająca.Niestety od czasu likwidacji Hetmana konkurencja nie spała. Sad
Sebcio - 30-01-2011, 16:13
Temat postu:
_kamil_ napisał/a:
Niestety od czasu likwidacji Hetmana konkurencja nie spała. Sad
To co wcześniej mówiło IC o małej frekwencji to bajki. Tylko dziecko, albo osoba nie w temacie dałaby sie nabrać. Prosty przykład: zlikwidowali pociągi z Zamościa do Lublina - efekt jest taki że by dojechać z Zamościa do Lublina jak mówił mi znajomy trzeba rezerwować busa... tydzień wcześniej. W zwiazku z tym pociągi na tej trasie byłyby wybawieniem i to wszystko jedno jakiej spółki.
janekp - 04-02-2011, 14:44
Temat postu:
Już wszystko jasne.
Wreszcie będzie połączenie z Zamościa
Miejmy nadzieję że to początek

TLK Olsztyn - Zakopane - Olsztyn zostaje wycofane

- Nie będzie planowanego na marzec połączenia Zamość - Wrocław - Zamość, ale wracamy do Zamościa innym pociągiem Zamość - Zielona Góra - Zamość (również kursuje przez Wrocław)

http://www.gazeta.pl/
obiezykraj - 05-02-2011, 09:06
Temat postu:
jakie może być zestawienie tego pociągu Zamość - Zielona Góra ?
Bartuś - 05-02-2011, 09:12
Temat postu:
Takie samo pewnie, jak aktualne zestawienie dawnego Ślązaka, TLK Zielona Góra - Przemyśl, czyli albo

EU07-B-A-B

albo

EU07-B-A-B-B
maciej30 - 06-02-2011, 16:23
Temat postu:
coś PIC spóźnia się z podaniem rozkładu nowego połączenia do zamościa, będą czekać do ostatniej chwili?, czy może cichaczem jednak nie uruchomią tego połączenia? W PIC jest wszystko możliwe.
Sebcio - 06-02-2011, 17:52
Temat postu:
PR też nie podaje konkretów marcowej korekty więc widocznie znów zawala sprawę PLK podobnie jak w grudniu podczas zmiany rozkładu.
Adams - 06-02-2011, 18:20
Temat postu:
Oby się nie powtórzył burdel z grudnia i żeby się nie okazało że w ostatniej chwili, bez żadnej informacji pociąg do Zamościa zostanie uruchomiony i żaden przeciętny Kowalski o tym połączeniu nic nie będzie wiedział. Wtedy nasz "kochany" PIC to połączenie w czerwcu uwali z powodu niskiej frekfencji.
To taki mój czarny scenariusz i głęboko bym sobie życzył żeby się nie spełnił.
ibonek - 06-02-2011, 22:29
Temat postu:
Sebcio, PR najprawdopodobniej nie pojedzie do Zamościa. To tak nie oficjalnie. Oficjalnie trwają negocjacje. Chyba pomiędzy UMWL a PR. Zresztą ten pierwszy bardzo nerwowo reaguje na telefony w sprawie rozkładu. Po korektę wysyła do PR.
Adams, całkiem możliwe. Ostatnia wersja przewidywała jazdę z Zamościa przez Rozwadów, Tarnobrzeg, KOLBUSZOWĄ i Rzeszów i dalej Kraków, Wrocław, do Zielonej Góry. Oczywiście kosztem Przemyśla. Co z tego wyjdzie - nie wiem. Moje żródła nabrały wody w usta i milczą.
maciej30 - 07-02-2011, 12:38
Temat postu:
swoją drogą czy Przemyśl będzie aż tak bardzo pokrzywdzony, jeżeli jeden pociąg stamtad zabiorą i przetrasują do zamościa? Nie sądze, Przecież Przemyśl na kierunek zachodni, czyli Kraków - Katowice - Wrocław połączeń ma od groma i troche, także jakoś nie widze sensu płakania nad jednym połączeniem, które może zapewnić regionowi odciętemu zupełnie od kolei połączenie ze światem.
aanniiaa - 07-02-2011, 14:02
Temat postu:
Pokrzywdzony? Przecież jako rekompensatę dostaną wydłużonego TLK-a z Wrocławia...
Sebcio - 07-02-2011, 15:17
Temat postu:
ibonek Nie chodzi mi o reaktywacje PR do Zamościa. Chodziło mi że zaczyna się burdel jak w grudniu bo zarówno IC nie podaje szczegółów marcowej korekty (ci to akurat czym pochwalić się nie maja) jak i PR choćby w sprawie godziny odjazdów iR Lublin-Warszawa.
Adams - 07-02-2011, 20:33
Temat postu:
kamil_krk napisał/a:
Pokrzywdzony? Przecież jako rekompensatę dostaną wydłużonego TLK-a z Wrocławia...


A nie lepiej byłoby po prostu zrobić relacje łączoną Zielona Góra-Przemyśl/Zamość (dzieloną w Rzeszowie). Wtedy byłby wilk syty i owca cała.
robertmar - 07-02-2011, 23:53
Temat postu:
Adams napisał/a:
A nie lepiej byłoby po prostu zrobić relacje łączoną Zielona Góra-Przemyśl/Zamość (dzieloną w Rzeszowie). Wtedy byłby wilk syty i owca cała.


Chyba żartujesz. PIC na pewno nie wyrobiłby wtedy z taborem.

Nie mówiąc już o tym, że zaczyna mnie niepokoić ta cisza nt. rozkładu jazdy tego pociągu.
Krystian - 07-02-2011, 23:55
Temat postu:
Pociąg pojedzie, pojedzie przez Kolbuszową i Rzeszów. Na odcinku Tarnobrzeg - Rzeszów okropnie długi czas przejazdu, ze względu na awarię SSP. Zamość - Kraków około 7 godzin. Jak zdobędę rozkład to go wrzucę, może jeszcze jutro.
hurricane - 08-02-2011, 08:18
Temat postu:
kamil_krk napisał/a:
Pokrzywdzony? Przecież jako rekompensatę dostaną wydłużonego TLK-a z Wrocławia...


Ale pociągów do Przemyśla ubywa dwa, a rekompensata jest w postaci jednego. Ten, który pójdzie do Zamościa może z powodzeniem być zastąpiony przez iR Wielkopolanin, którego dni w SWR wydają się być policzone.

Generalnie uważam, że linia Kraków - Przemyśl ma bardzo duży popyt. A TLKi zaczynają w Przemyślu, bo tam PIC ma zaplecze.
ibonek - 08-02-2011, 10:50
Temat postu:
Krystian, chyba nie sądzisz, że na odcinku Tarnobrzeg - Rzeszów będzie się zatrzymywał na każdym przystanku?
Generalnie czas przejazdu Regio na trasie SWR - Tarnobrzeg - Kolbuszowa - Rzeszów jest nieco szybszy niż IR SWR - Rzeszów z pominięciem Przeworska (jazda łącznicą;vide IR Wielkopolanin) i wynosi około 1 h 40min. TLK zapewne pojechała by szybciej, myślę, że około 1h.
Nie wiem jak wygląda sytuacja na trasie Zamość - SWR, ale chyba nie jest jakaś tragiczna.
7 h z Zamościa do Krakowa? Oj to chyba przez Mielec i Dębicę by tak wyszło.Ewentualnie przez Jarosław, Horyniec i Bełżec.
Krystian - 08-02-2011, 11:40
Temat postu:
A kolega orientuje się w sytuacji na linii 71? Od 1. marca czas przejazdu pociągów REGIO pomiędzy Rzeszowem a Tarnobrzegiem/Stalową Wolą Rozwadów ulegnie wydłużeniu. Wszystkie ograniczenia na przejazdach w końcu zostaną uwzględnione w rozkładzie. Przypomnę - z uwagi na awarię urządzeń SSP Bombardiera, na odcinku 70 kilometrów jest 20 zwolnień na przejazdach do prędkości 20km/h.
ibonek - 09-02-2011, 20:59
Temat postu:
Krystian, orientuję się i to doskonale. Mam rodzinę w tamtych okolicach (TGB) i kilku kolegów w Rzeszowie, więc czasami tam "bywam". Nie tak dawno temu miałem przyjemność jechać tą linią z Lublina do Rzeszowa. Czas taki jak w tab.126 SRJP, z uwzględnieniem WOS również: 1h i 42 minuty. Czasem warto się wybrać na grunt. O jakichś zmianach większych nic nie wiem, przynajmniej wczoraj (8.02) jeszcze nic nie było. Raczej do marca się nie zanosi.
I nie jestem pewien, ale chyba nie ma tam 20 zwolnień. W sobotę policzę.
Fakt, Bombardier spartaczył robotę, i powinien to naprawić we własnym zakresie i to jak najszybciej.
Proszę sobie porównać tabelę 126 (Sandomierz/SWR - Rzeszów) oraz 116 (SWR - Przeworsk) a dokładniej pociągi: IR27121 Wielkopolanin oraz REGIO 23032/33 SW Południe - Rzeszów.
Moim zdaniem Zamość - Zielona Góra przez SWR - TGB - Kolbuszową - Rzeszów - Kraków i co tam jeszcze będzie zdecydowanie szybciej niż przez Mielec mimo, że kilomerowo wyjdzie ciut więcej.
Krystian - 10-02-2011, 13:51
Temat postu:
Okej, czasem tam bywasz, a ja jestem regularnie, ze względu na moje rodzinne tereny. Konkretnie Tarnobrzeg. Otóż, na linii 71, jak wcześniej wspomniałem, jest dokładnie 20 zwolnień. Zwolnienia będą uwzględnione od 1. marca w rozkładzie.
Obiecałem, że załączę rozkład HETMANA, jak tylko go dostanę, i tak też robię.
Uwaga, rozkład kontrowersyjny, bardzo kiepski, irytujący jest czas przejazdu pomiędzy Rzeszowem a Tarnobrzegiem. Dodatkowo postoje w Rzeszowie na zmianę lokomotywy są za długie, a i postój w Rozwadowie, w przypadku HETMANA do Zamościa, jest niezrozumiały.

TLK 27100

Zamość 5:29
Szczebrzeszyn 5:54,5/5:55,5
Zwierzyniec 6:05/6:06
Biłgoraj 6:30/6:31
Stalowa Wola 7:13,5/7:14,5
Stalowa Wola Centrum 7:17/17:18
Stalowa wola Rozwadów 7:23/7:24
Tarnobrzeg 7:58/7:59
Nowa Dęba 8:27/8:28
Kolbuszowa 8:59/9:00
Głogów Małopolski 9:21/9:22
Rzeszów Główny 9:40/9:54
Sędziszów Małopolski 10:19/10:19,5
Ropczyce 10:27,5/10:28
Dębica 10:41/10:42
Tarnów 11:10/11:11
Brzesko Okocim 11:30,5/11:31
Bochnia 11:43,5/11:44
Kraków Płaszów 12:15/12:16
Kraków Główny 12:23/12:28
Krzeszowice 12:58/12:58,5
Trzebinia 13:18,5/13:19
Jaworzno Szczakowa 13:38,5/13:39,5
Mysłowice 14:03/14:04
Katowice 14:20/14:25
Zabrze 14:47/14:48
Gliwice 14:59/15:00
Kędzierzyn Koźle 15:36/15:37
Zdzieszowice 15:49/15:50
Opole Główne 16:19/16:22
Brzeg 16:46/16:49
Oława 17:02/17:03
Wrocław Główny 17:28/17:53
Brzeg Dolny 18:29/18:30
Wołów 18:43/18:44
Ścinawa 19:06,5/19:07,5
Rudna Miasto 19:20/19:21
Głogów 19:54/19:57
Bytom Odrzański 20:29/20:30
Nowa Sól 20:51/20:52
Zielona Góra 21:24


TLK 72100

Zielona Góra 5:52
Nowa Sól 6:31,5/6:32
Bytom Odrzański 6:53,5/6:54
Głogów 7:28/7:29
Rudna Miasto 8:05/8:05,5
Ścinawa 8:17,5/8:18
Wołów 8:35/8:35,5
Brzeg Dolny 8:46,5/8:47
Wrocław Główny 9:18/9:22
Oława 9:42/9:43
Brzeg 9:55/9:56
Opole Główne 10:19/10:21
Zdzieszowice 10:48/10:48,5
Kędzierzyn Koźle 11:00,5/11:01,5
Gliwice 11:35/11:36
Zabrze 11:47/11:48
Katowice 12:10/12:15
Mysłowice 12:28/12:29
Jaworzno Szczakowa 12:52/12:53
Trzebinia 13:15,5/13:16,5
Krzeszowice 13:37,5/13:38
Kraków Główny Osobowy 14:10/14:15
Kraków Płaszów 14:23/14:24
Bochnia 14:51,5/14:52
Brzesko Okocim 15:02/15:02,5
Tarnów 15:24/15:25
Dębica 15:53/15:53,5
Ropczyce 16:08,5/16:09
Sędziszów Małopolski 16:19/16:19,5
Rzeszów Główny 16:48/17:03
Głogów Małopolski 17:22/17:23
Kolbuszowa 17:45/17:46
Nowa Dęba 18:15/18:16
Tarnobrzeg 18:43/18:44
Stalowa Wola Rozwadów 19:17/19:27
Stalowa Wola Centrum 19:32/19:33
Stalowa Wola 19:35,5/19:36,5
Biłgoraj 20:18,5/20:19,5
Zwierzyniec 20:46/20:47
Szczebrzeszyn 20:55,5/20:56,5
Zamość 21:21

Czyli czasowo dłużej niż przez Mielec. Nie ukrywam, że liczyłem na wytrasowanie tego pociągu z czasem przejazdu Kraków - Tarnobrzeg na ~3 h 40 min.
Niestety szopka taka będzie do momentu naprawy SSP Bombardiera. Co gorsza, Bombardier wcale nie kwapi się do naprawy, zaś PLK będzie wstępowała (bądź już wstąpiła) na drogę sądową.
Na 71 szlakowa: Ocice - Jadachy 100 km/h, Jadachy - Rzeszów 120 km/h. Czyli teoretycznie, z postojami, odcinek Tarnobrzeg - Rzeszów powinien być pokonany w czasie około 50 minut, a mamy... 1h 40 minut. Sprawa jest na tyle poważna, że powinna zająć się tym wszystkim prokuratura - przygotowaniem do przetargu, tworzeniem dokumentacji i samą procedurą przetargową, no i oczywiście całą modernizacją. Województwo wyłożyło grube miliony, które niestety PKP PLK ewidentnie zmarnowało.
Klałd - 10-02-2011, 14:11
Temat postu:
Rozkład ułożony tak by nie godzic w interesy autobusowców, którzy jak widać mają wiele do powiedzenia w Krakowie.
Odjazd z Krakowa o 14, to bzdura. Pociągi dalekobieżne jadące raz na dzień powinny byc alternatywa do zatłoczonych ulic. O 14 napewno w miare szybko da się wyjechać z Krakowa, a o 16...18 juz nie. Pokazywał to hetman gdy jeździł około 17 - miał frekwencję, pomimo dużej liczby konkurencyjnych autobusów. Jedyny probem Hetmana to było zbyt wiele wagonów od Dębicy, ktore można było tam zostawaic przy zmianie loka w zwykły dzień, oraz zbyt mało wagonów do StW po świętach. W Mielcu ludzie nie mieli gdzie wsiąść.
Pamietajmy, że dziś w Krakowie, jak i w całej Polsce nie ma tylu pociagów co kilka lat temu. Przy takich czasach na zmiane lokomotywy, to juz chyba lepiej jakby szynobus, albo zwykły skład wagonowy wahadłowy jechał od Rzeszowa, a pasażerowie sie przesiadali, wyszło by pewnie szybciej. Głowny skład mógłby dalej na Przemyśl jechać. Tylko, że skomunikowanie musiałoby być 100% zapewnione, a kto uwierzy w to PKP? Ja nie.
Krystian - 10-02-2011, 14:17
Temat postu:
HETMAN nawet w durnych godzinach miewał potężną frekwencję. Po Wielkanocy, w 2008 roku, gdy jeszcze kursował do Gorzowa Wielkopolskiego, na stację w Tarnobrzegu wtoczyła się SP32 z 13! wagonami na haku. Pociąg był wtedy załadowany po dach, a na peronie w Tbg doliczyłem się z ojcem około 350 osób. Całą drogę do Krakowa stałem przy toalecie Smile W piątki, poniedziałki i w okolicach świąt on będzie miał frekwencję, studenciaki z Zamościa i okolic czekają na niego jak na zbawienie. Naprawdę mimo fatalnych godzin słychać głosy radości. Ale to może być za mało...
soprano - 11-02-2011, 22:19
Temat postu: Najnowsze tabele dla Zamościa
Tablica odjazdów i przyjazdów stacji Zamość:
www.lukaszprzyczyna.republika.pl/pkpZamosc11.pdf

Szczegółowy rozkład jazdy pociągu Zamość - Zielona Góra:
www.lukaszprzyczyna.republika.pl/reaktywacja-marzec2011.pdf

Serdecznie pozdrawiam.
Łukasz
Anonymous - 11-02-2011, 22:19
Temat postu:
Coś te linki nie chcą mi działać.
Tomasz K. - 11-02-2011, 22:50
Temat postu:
Mi działają
lubelak195 - 12-02-2011, 08:35
Temat postu:
A z czym jak można wiedzieć wiążą sie te zmiany od czerwca?

Nie wiem jak to możliwe, ale Resovia i Korona odcinek Tarnobrzeg- Rzeszów pokonują w ok. 1h10min., choć są osobowe, a pośpieszny ma jechać1h40min? Może coś IC sie pomyliło i oby sie pomyliło.
ibonek - 13-02-2011, 19:40
Temat postu:
lubelak195, Myślę, że ktoś "przetrasowując " pociąg z Mielca na Kolbuszową przepisał po prostu czasy z Tamtej trasy. Na moje oko to tak 45 minut no góra 50 na tym odcinku. Wliczając w to WOSy, na które się tak upierają niektórzy Wink
Pele - 13-02-2011, 23:23
Temat postu: Jednak PR pojadą?
Dziś kolejowi przewoźnicy opublikują nowy rozkład jazdy. PKP intercity na pewno zlikwiduje część połączeń z Lublina. - Wyślemy pociągi na te trasy - deklaruje marszałek województwa. Składy Przewozów Regionalnych pojadą do Zamościa i Warszawy.

Z przecieków wiemy, że Intercity chce zlikwidować kilka połączeń z Lublina. Kiedy "Gazeta" napisała, że na liście do wycięcia jest codzienny pociąg Lublin - Warszawa o godz. 5.55 zostaliśmy zasypani listami i wpisami na forum. Jak twierdzą nasi czytelnicy, skład jest wypełniony w stu procentach. Wielu mieszkańców dojeżdża nim do pracy i w stolicy są około godziny 8.30. Jak deklarują czytelnicy, likwidacja tego połączenia sprawi, że przesiądą się do busów, bo żadne wcześniejsze i późniejsze połączenie nie jest tak dogodne.

Intercity też wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie uruchomi pociągu relacji Lublin - Zamość. Za to wyśle codzienny skład na trasę Zamość - Zielona Góra. Czyli łatwiej będzie się dostać do Rzeszowa czy Krakowa niż do stolicy województwa.

Sprawa tych połączeń otarła się o Sejm. Poseł PiS Sławomir Zawiślak od kilku tygodni bombarduje pismami w sprawie kolei ministerstwo infrastruktury i kolejowe spółki. Argumentuje np. że połączenie z Zamościa do Lublina (zostało zawieszone półtora roku temu) pozwoli mieszkańcom Roztocza na przesiadkę do pociągu do Warszawy a nawet dalej do Szczecina.

Jak się dowiedziała "Gazeta", w miejsca, które odpuszcza Intercity, swoje pociągi pośpieszne wyślą Przewozy Regionalne. To spółka, której właścicielem są wszystkie samorządy wojewódzkie dotujące firmę.

- Poprosiłem przewozy o przedstawienie mi danych co do możliwości kursowania na trasach, na których nie chce jeździć Intercity - mówi marszałek województwa Krzysztof Hetman. Chodziło głównie o badania obłożenia pociągów i kalkulacje finansowe.

Zapadła już decyzja, że marszałek i Przewozy Regionalne wyślą pociągi na te trasy. - Będzie połączenie Lublin - Zamość - zapewnia Hetman.

Pociąg ma kursować do października. Dlaczego nie dłużej. - Chodziło nam o połączenie z Roztoczem w sezonie wiosennym, letnim i wczesną jesienią. Ze względu na ruch turystyczny - dodaje Hetman i tłumaczy, że zainteresowanie tym pociągiem w październiku będzie już małe. Studenci dojeżdżający z Zamościa do Lublina, a czasami jeszcze dalej do Warszawy, zdaniem marszałka nie korzystają z kolei. - Busy do Lublina jeżdżą częściej, szybciej i są tańsze - mówi marszałek
i dodaje. - To nie jedyna nasza decyzja. Pociągi pośpieszne Przewozów Regionalnych pojadą także na trasie Lublin - Warszawa. Chcemy w ten sposób wypełnić lukę, jaka powstanie po zlikwidowaniu połączeń przez Intercity.

Jak dokładnie będzie wyglądał rozkład jazdy i o których konkretnie godzinach będą odjeżdżać pociągi dowiemy się dziś. Już wiemy, że niektóre cięcia Intercity chce nam zrekompensować innymi połączeniami. Dowiedzieliśmy się, że ma zostać zlikwidowany pociąg Lublin - Świnoujście (godz. 19.55), ale w zamian spółka chce uruchomić połączenie do Warszawy (o godz. 19). W stolicy będzie można się przesiąść do pociągu w kierunku Świnoujścia.

Źródło: GW w Lublinie
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9099858,Pojedziemy_koleja_z_Lublina_do_Zamoscia__Za_2_tygodnie.html

Fajnie że Lublin-Zamość będą - JEŚLI BĘDĄ, bo różne numery już żeśmy tu widzieli - choć na głębię przemyśleń marszałka co do tych busów ręce opadają... Mam nadzieję że wysoka frekwencja poza sezonem spowoduje że połączenie zostanie przez cały rok.
janekp - 14-02-2011, 08:35
Temat postu:
Ja nie wierzę że będzie Zamość-Lublin.
Niestety lobby busowe w UM w Lublinie jest bardzo silne a marszałek słucha i mówi głupoty.
Ale i tak jest postęp bo na poczatku kadencji mówił że PR są komercyjne i niech tam uruchomiają gdzie chcą

Brawa dla Pana Posła Zawislakal
thassos - 14-02-2011, 09:25
Temat postu:
te połączenia z/do Zamościa to istna zabawa w ciuciubabkę, ale naprawdę przestało to już być zabawne, zarówno władze lokalne jak i centralne pokazują, że nie są poważne... firmy kolejowe tym bardziej straciły już wiarygodność w tej sprawie
lxd2bartek - 14-02-2011, 15:33
Temat postu:
Już to kiedyś słyszeliśmy RazzRazzRazzi Wiadomo jak wyszło była podana data,rozkład itp żenada
lazarev - 16-02-2011, 10:52
Temat postu:
Ciekawe...

http://zamosc.naszemiasto.pl/artykul/779216,zamosc-to-juz-pewne-pojedziemy-pociagiem-do-lublina,id,t.html
janekp - 16-02-2011, 15:34
Temat postu:
Nic nie jest pewnego
Nie mierzę Hetmanowi
Mówi takie głupoty odnosnie potencjału do Zamościa

Pewnie lobby busowe szepcze do ucha
lubelak195 - 16-02-2011, 15:37
Temat postu:
Jakoś trudno mi w to uwierzyć, po przedwyborczych kłamstwach
Tylko oby te pociągi (o ile wogóle pojadą)nie były po to, żeby udowodnić nierentowność tych linii.
Kiedy będzie Połączenie w dobrej cenie i nie będzie 10 min. postojów w Zawadzie i Rejowcu można liczyć na klijentów w przeciwnym razie klienci znajdą się tylko w sezonie
maciej30 - 16-02-2011, 17:03
Temat postu:
PRy były gotowe na uruchomienie całorocznych pociągów na trasie Lublin - Zamość - Lublin od grudnia 2010, dlatego był już zrobiony rozkład, tylko że nie dogadali się z Urzędem Marszałkowskim w sprawie stawek za prowadzenie ruchu pasażerskiego na tej trasie. Innymi słowy PRy zaspiewały zbyt dużą kwote i UM sie wycofał z finansowania tych połączen dlatego pociągi nie ruszyły od grudnia. Oto cała tajemnica. Będzie kasa będą jeździć, tu nie ma żadnych merytorycznych przeszkód.
janekp - 16-02-2011, 17:14
Temat postu:
To dlaczego marszałek Hetman brednie mówi
Poczynając od stwierdzenia w grudniu cytuję z pamięci
PR niech jezdzi gdzie chce bo jest komercyjne
Chyba powinien zmienić doradców zwłaszcza tych zauszników busów
maciej30 - 16-02-2011, 17:21
Temat postu:
komercyjne jest tylko IR, ale PR nie widzi zysku z tej trasy wiec IR nie uruchomi, tak więc do zamościa mogą kursować tylko pociągi osobowe dotowane przez UM, PRy mówią chcecie szynobusy do zamoscia to bulić kase i koniec gadania. I to cała tajemnica poliszynela. PRy buchnely taką stawką że pan Hetman odmówił finansowania, dlatego połączenia nie ruszyły. IR w zamosciu nie zobaczymy, jak pisałem gdyby wg PRów było to dochodowe połączenie to IR jezdziliby już od września 2009 jak PIC zlikwidował swoje składy. Przecież PIC od marca też sam z siebie do zamościa nie przyjedzie tylko jest to zasługa MI, które kazało taki pociąg PICowi uruchomić.
janekp - 16-02-2011, 17:31
Temat postu:
To wszystko co piszesz jest jasne jak słońce przynajmniej dla mnie.
Chodzi mi o niekometentne wypowiedzi Pana Marszałka swiadczące o braku podstawowej wiedzy w tym temacie a wypowiiadanie się publiczne na ten temat.
Nie potrafił negocjować z PR na temat IR/Regio, albo podpusciło go lobby busowe z UM bo jest tam bardzo silne
maciej30 - 23-02-2011, 18:08
Temat postu:
Może ktoś się orientuje czy do tego nowego połączenia TLK Zamość - Zielona Góra PIC załatwił sobie swojego loka, czy będzie wypożyczał spalinówki od PKP Cargo? To dość istotne, własny lok PICu gwarantuje, że to połączenie może przetrwać a jak będą znowu wypożyczać od Cargo to zaraz powiedzą ze połączenie nierentowne bo za dużo płacą za loki.
xzielak - 23-02-2011, 18:25
Temat postu:
maciej30, i chyba o to chodzi. TLK 37100/1 przejdzie po prostu do historii Smile
maciej30 - 23-02-2011, 19:49
Temat postu:
no tak ale to nie wyjaśnia problemu loka spalinowego w ostatniej odsłonie połączen do zamoscia w RJ 2008/2009 wszystkie TLKi do zamościa były prowadzone lokami cargo, dlatego wyraziłem nadzieje ze PIC sobie załatwił swojego loka w rzeszowie na podmiane.
xzielak - 23-02-2011, 19:59
Temat postu:
Jest nadzieja że loki spalinowe użyczy PR, w Rzeszowie mają kilka
Anonymous - 23-02-2011, 20:01
Temat postu:
@zielak

Naiwny jesteś Question Śmiech PZPR nie użyczy SU42 bo potrzebują je na zaszynobusy w razie defektu SA135 Śmiech Co najwyżej Cargo swoje ostatki SU45 Very Happy
Sebcio - 23-02-2011, 20:16
Temat postu:
Raczej pewne że IC użyje loków Cargo bo bardzo mało prawdopodobne jest by połączenie przetrwało więcej jak kilka zmian rozkladów...
xzielak - 23-02-2011, 20:55
Temat postu:
Virakocha, no to był taki żart Smile
stmichal - 24-02-2011, 20:27
Temat postu:
Witam!

Na stronie rozkładu pkp, przy pociągu TLK 72100 widnieje zapis, że kursuje tylko od 1 do 15 marca. Czyżby chcieli go uwalić tak szybko? Miałem ochotę "zaliczyć" tę trasę ale raczej za miesiąc czy dwa, żeby przynajmniej większość kursu przejechać w porze dziennej. Z tego co widzę to nawet to może mi się nie udać.
Anonymous - 24-02-2011, 20:33
Temat postu:
To błąd Hafasa, wejdź w zakładkę stacje (Zamość) i zobaczysz ten skład jako całoroczny. Może chodzi o korektę czasu jazdy czy coś, bo grzebią cały czas na linii Rzeszów Główny-Ocice przy SSP Smile
janekp - 25-02-2011, 11:22
Temat postu:
Mam prośbę do wszystkich.

Prosze o info o frekwencji w pociagu Zielona G.-Zamość-Zielona G.

Oczywiście od 01 marca
lubelak195 - 25-02-2011, 14:06
Temat postu:
Początkowo z pewnością rewelacyjna nie będzie, bo myśle, że nie dużo osób wie o tym, że hetman wrucuiuł, bo jak we wrześniu '09 pomimo wielkiego medialnego nagłośnienia (dużo większego niż teraz w sprawie reaktywacji) na dworcu w Zamościu pojawiały sie osoby, które były ździwione, że pociągów nima. Przydałaby sie jakaś porządna reklama, z którą niestety wszystkie spółki bardzo kuleją.
janekp - 25-02-2011, 15:24
Temat postu:
Może coś jednak będzie

Ale nawet bardzo sznowany Pan Rafał Jasiński pisze na okretkę.



Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego potwierdza, że od 29 kwietnia pojadą pociągi REGIO z Lublina do Bełżca, a od 24 czerwca do Zamościa. W regionie wzrośnie praca eksploatacyjna pociągów organizowanych przez samorząd do prawie 2,8 mln pociągokilometrów (w 2010 r. wynosiła nieco powyżej 2,5 mln pockm), a względem poprzedniego roku rekompensata dla Przewozów Regionalnych będzie wyższa o ponad 9 mln PLN i wyniesie 52 750 000 zł.


Fot. Rafał Jasiński Monika Płońska z Zespołu Informacyjno- Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego poinformowała, że dobiegają końca negocjacje między organizatorem kolejowych połączeń regionalnych a przewoźnikiem. Dotychczasowe ustalenia są takie, że w 2011 r. na Lubelszczyźnie zostanie wykonana najwyższa praca przewozowa od momentu organizowania przewozów przez samorząd. Dzięki temu będzie możliwy powrót pociągów REGIO na Zamojszczyznę. Założenie jest takie, że na trasie Lublin-Zamość-Lublin będą uruchomione 2 pary pociągów codziennych oraz 2 pary pociągów kursujących w wybrane dni tygodnia. Mają one umożliwić dojazd do Lublina w godz. porannych, popołudniowych i wieczornych oraz być skomunikowane z pociągami międzywojewódzkimi w kier. Warszawy, Wrocławia oraz z innymi pociągami REGIO. Część pociągów umożliwi dotarcie do Bełżca. Połączenia te mają być uruchamiane sezonowo (od 29 kwietnia do 19 września), przy czym w wakacje codziennie, a w pozostałym okresie w weekendy.

http://www.rynek-kolejowy.pl/22181/UMWL_Pociagi_REGIO_na_Roztoczu_od_kwietnia.htm
Pele - 27-02-2011, 09:48
Temat postu:
Wg Sopka (informacja z shoutboxa na KPInfo) pierwszy kurs reaktywowanego Hetmana ma na odcinku Zamość - Rzeszów być na ST44.

Gratka dla focistów, ale dla pasażerów niekoniecznie - jak się potwierdzi to jadącym od samego początku radzę się zaopatrzyć w ciepłe ciuchy... Te lokomotywy nie mają sprzęgu ogrzewania. Spodziewana temperatura parę stopni poniżej zera.

Jak to się potwierdzi to gratulacje dla lubelskiego zakładu PIC... Brawa OK
Arclight - 27-02-2011, 10:14
Temat postu:
Wspaniała "zachęta" dla ludzi, którzy mimo tak długiej przerwy wybiorą pociąg.

Tymczasem wczoraj do wyjazdu szykowały się SU45-220 i SU45-228, obie wybierały się prawdopodobnie do Stalowej Woli Rozwadowa gdyż tam stacjonować mają lokomotywy obsługujące "Hetmana".
Adams - 27-02-2011, 10:31
Temat postu:
A dlaczego w Rozwadowie skoro zmiana loka będzie w Rzeszowie??? Chyba mi nie powiesz że one będą robić puste przebiegi między Rzeszowem a Rozwadowem. Jeśli tak to Nobel dla PICu z ekonomi. Śmiech
janekp - 27-02-2011, 10:53
Temat postu:
Niestety Nobel nie tylko za to ale np za czas jazdy Hetmana na odcinku Tarnobrzeg-Rzeszów dłuższy o 30 min niz Regio.
Podobno w Stalowej maja stacjonowac stąd 10 min postoju z Rozwadowiena zmiane lokomotyw, jakby w Rzeszowie nie mogły/
Adams - 27-02-2011, 12:20
Temat postu:
To jest totalny bezsens. To znaczy że w Rzeszowie będzie zmiana z elektrowozu na diesla, a potem w Rozwadowie z diesla na diesla??? Zasadnicze pytanie - po co??? Nie dość że długi czas przejazdu między Rzeszowem a Rozwadowem, to jeszcze bezsensowny postój na bezsensowne zmiany loka. Gołym okiem widać że PIC robi wszystko żeby zniechęcić ludzi do tego pociągu i go uwalić jak najszybciej.
Ja zdania nie zmieniłem i w dalszym ciągu uważam że do Zamościa powinno się przetrasować przez Kolbuszową IR Wielkopolanin. Jestem przekonany że PRy takiego cyrku by nie robiły.
Pele - 27-02-2011, 13:54
Temat postu:
W rozkładzie nie przewidziano czasu na zmianę loka na SWR:

http://rozklad-pkp.pl/traininfo.php/pn/71724/182356/766102/359143/4095/?q=pl/node/149&

Info o ST44 na Zamość-Rzeszów znalazłem jeszcze w jednym miejscu ( http://www.klub428.pl/index.php/c_news/wiecej/232 ) ale również tam nie wymieniają, czy ten Gagar to jednorazowy wybryk na inaugurację czy tak już ma zostać.

Jeżeli lubelskie suki IC są jeżdżące tak jak Arclight piszesz to to jest sabotaż w celu uwalania zainteresowania tym pociągiem. W sezonie letnim hetmana ciągnęły już różne wynalazki bez ogrzewania (SM42, SM48) ale w zimie (i to jeszcze wczesnym rankiem i wieczorem, kiedy akurat jest najzimniej)? Jaja jakieś. Tym bardziej że Cargo nie odpali im ST44 za darmo... Rolling Eyes

Tarnobrzeg - Kolbuszowa: godzinę czasu na przejechanie 42 km. To już nie jest żałosne, to hańba. PLK i ich "specjalistuff" zaorać kartoflami. Na wiosnę jak się wkur** to pościgam się z tym pociągiem na rowerze do ITT po E371 i nie jestem bez szans.
Arclight - 27-02-2011, 14:16
Temat postu:
Suki IC są niesprawne, 220 i 228 to maszyny Cargo.
Tomasz K. - 27-02-2011, 14:17
Temat postu:
IC robi wszystko by 1 Czerwca ten pociąg był już wspomnieniem (obym się mylił)
maciej30 - 27-02-2011, 20:34
Temat postu:
ale już w strone zamościa jest 10 minut postoju w rozwadowie, czyżby na wymiane diesla na diesla? Troche to bez sensu.
Tomasz K. - 27-02-2011, 20:36
Temat postu:
Gdzie kończy się logika zaczyna się PKP Śmiech
maciej30 - 27-02-2011, 20:40
Temat postu:
a może w rozwadowie te diesle beda miec jakies zaplecze techniczne i jest wymiana loka w kierunku zamoscia zeby ten co robił całą trase Zamość - Rzeszów rano nie był cały czas eksploatowany, więc jest podmianka na drugiego loka, tylko że równie dobrze te suki mogą stać w rzeszowie chyba.
Sebcio - 27-02-2011, 20:48
Temat postu:
Pociąg może mieć 10 minut postoju od tak. Wcale nie musi mieć podmiany loka tym bardziej że postój jest tylko w jedna stronę...
Arclight - 27-02-2011, 21:40
Temat postu:
Rozwadów to CT Wschodni, Rzeszów o ile się orientuję - już nie.
lubelak195 - 28-02-2011, 12:14
Temat postu:
Szkoda ,ze PIC nie walczy o pasażera, bo jakby skrócili czas przejazdu na SWR- Rzeszów to mogliby na prawde zyskać więcej klientów.
Dla nich to liczą sie tylko linie magistralne, reszte mają w głębokim poważaniu.
Nie ździwie sie jak jeszcze przed końcem tego RJ powiedzą- i co panie Zawiślak jednak pociągi w tej relacji są nierentowne, bo jak widać takim rozkładem chcą tylko udowodnić nierentowność.
Na prawde nie rozumiem myślenia PICu.
Pele - 28-02-2011, 13:03
Temat postu:
Drugi akapit twojej wypowiedzi przeczy pierwszemu. Długi czas przejazdu wynika właśnie z tego, że ten pociąg jedzie po linii regionalnej...

Czas mógłby być oczywiście 30-40 min krótszy, jakby ten odcinek Hetman pojechał pod drutem przez Rudnik i Łańcut (po wymianie loka i kierunku na SWR, wtedy nie garowałby w Rzeszowie). Tyle że znów byłby płacz Kolbuszowej i Dęby że nie ma pociągów dalekobieżnych. A tak to będzie jeszcze ciekawiej, gdy pojawią się te szynobusy PR Lublin - Zamość. Z Zielonej Góry TLK przez Warszawę i Lublin i potem Regio do Zamościa będzie można dojechać około 4 godzin szybciej, niż bezpośrednim Śmiech . Czyż to nie piękny argument za wiadomo czym?

Reszta zarzutów jest nie do IC ale PLK, że wprowadzają bezsensowne zwolnienia na linii o naprawdę przyzwoitej prędkości i nie umieją wyegzekwować od Bombardiera natychmiastowej naprawy zdefektowanych SRK. Szynobus jeszcze jakoś sobie poradzi mając częste zwolnienia (choć od tego sypią się im przekładnie), natomiast przy lokomotywie z paroma pudłami czas przejazdu i zużycie paliwa strasznie pójdą w górę. Ciekawe czy w loki to wytrzymają.

Dla mnie sprawa jest jasna, po prostu nie powinno być żadnych zwolnień od nominalnej szlakowej na przejazdach kat. A-C. Jak ktoś się uważa za mądrzejszego od SSP, to krzyżyk mu na... tzn. przy drodze.
maciej30 - 28-02-2011, 14:00
Temat postu:
Dla mnie reaktywowany Hetman nie powinien jechać dalej niż do Wrocławia. Tyle, że w tym przypadku to przetrasowany skład Zielona Góra - Przemyśl na Zielona Góra - Zamość. Jednak gdyby PIC lepiej pomyślał to ten skład powinien być skrócony do Wrocławia a zamiast tego TLK Przemyśl - Wrocław wydłużony do Zielonej Góry.
Anonymous - 28-02-2011, 14:39
Temat postu:
A dla mnie jest jasne, że IC sabotuje ten pociag i wykreśli go 1 czerwca z powodu niskiej frekwencji. Byłem w piatek na dworcu PKS w Krakowie i widziałem trzy zapchane autobusy do Zamoscia popołudniu. Za to do pociagu obawiam sie niewiele kto wsiądzie, nawet nie chodzi o czas przejazdu, bo cena biletu studenckiego bedzie bardzo okej (chociaz HAFAS nie pokazuje Evil or Very Mad ). Ludzi odstraszy brak ogrzewania ! Zaraz sie zrobi afera, gazety, itp, zobaczycie. Mam kolege z Zamoscia i mowił mi, że woli się pomęczyć w busie to 5 godzin, niz 7 w pociagu- kiedy zjezdza sie do domu w piatek popoludniu i musi sie wrocic w niedziele/poniedzialek,to te 4 zaoszczedzone godziny maja znaczenie Mad

W przypadku konkurowania z szybkimi busami, KAŻDA minuta urwana z czasu przejazdu jest cenna. A po rozkładzie widzimy, że spółce się nie śpieszy. Szafuje czasem wolnym pasazera jak swoim Mad i zmusza do podróży dłuższej, niż by sie dało przy odrobinie chęci. Załosne
Bartuś - 28-02-2011, 16:32
Temat postu:
maciej30 napisał/a:
Dla mnie reaktywowany Hetman nie powinien jechać dalej niż do Wrocławia. Tyle, że w tym przypadku to przetrasowany skład Zielona Góra - Przemyśl na Zielona Góra - Zamość. Jednak gdyby PIC lepiej pomyślał to ten skład powinien być skrócony do Wrocławia a zamiast tego TLK Przemyśl - Wrocław wydłużony do Zielonej Góry.


Ale po co, przecież za parę miesięcy problem Zielonej Góry i Zamościa sam się rozwiąże, wystarczy uwalić jeden pociąg, a nie dwa Very Happy
Tomasz K. - 28-02-2011, 16:38
Temat postu:
Odkąd IC przejęło połączenie międzywojewódzkie to kombinują przy dawnym Ślązaku oby to się nie skończyło jego uwaleniem
Lil_Peter - 28-02-2011, 17:01
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
A dla mnie jest jasne, że IC sabotuje ten pociag i wykreśli go 1 czerwca z powodu niskiej frekwencji.

Jasssne. Tak, jak Gorzów, który miał wylecieć teraz w marcu. Zg

Pułtuś napisał/a:
W przypadku konkurowania z szybkimi busami, KAŻDA minuta urwana z czasu przejazdu jest cenna. A po rozkładzie widzimy, że spółce się nie śpieszy.

Yyy, no jedzie na tyle ile pozwala mu szlakowa. Przecież nie jedzie celowo wolniej. Neutral
lubelak195 - 28-02-2011, 20:17
Temat postu:
Pisząc linie magistralne miałem na myśli np. CMK
Bartuś - 28-02-2011, 21:27
Temat postu:
Lil_Peter napisał/a:

Yyy, no jedzie na tyle ile pozwala mu szlakowa. Przecież nie jedzie celowo wolniej. Neutral


Dziwne jest to że REGIO jedzie dużo krócej (a przystanki na tej linii są bardzo gęsto ustawione). . Dziwne jest to że interREGIO jadące okrężną trasą przez Leżajsk też jedzie krócej . Dziwne jest to że na linii wyremontowanej do 120 km/h prędkość średnia wynosi 40 km/h. Nie piszcie też że spalinówka nie wyrobi się jak szynobus - ten pociąg ma mieć 4 wagony przecież Smile

To samo na odcinku Wrocław-Zielona Góra. Maksymalnie schrzanili rozkład jazdy. Od 1 marca odcinek Wrocław-Zielona Góra pociągi pokonają w czasie :

interREGIO Ślązak (18 postojów, ED72) - 3:15
REGIO (25-27 postojów, EN57) - 3:27
TLK-27101 (8 postojów, EU07 i 4 wagony) .... 3:31

jakieś wątpliwości dlaczego ten rozkład jest tak nadmuchany Śmiech ?
ibonek - 28-02-2011, 21:34
Temat postu:
Pele napisał/a:

Czas mógłby być oczywiście 30-40 min krótszy, jakby ten odcinek Hetman pojechał pod drutem przez Rudnik i Łańcut (po wymianie loka i kierunku na SWR, wtedy nie garowałby w Rzeszowie).

Nie mógłby, ponieważ pociągi jadące tamtędy pokonują dystans 70 km w półtorej godziny. Wszystkie, poza bruttem. IR także. Nawet jak omijają Przeworsk łącznicą (vide: IR Wielkopolanin).
Rozczaruję cię, ale ostatnio będąc w w Rzeszowie i podróżując Koroną z Lublina przez SW Południową i z powrotem SWR - Tarnobrzeg etc, zameldowałem się w Rzeszowie szybciej niż Wielkopolanin, którego mijaliśmy wjeżdżając do SWR.
A wszystko to z powodu takiego a nie innego stanu torowiska i paru innych rzeczy dla mnie nie do końca jasnych.
Fakt, PLK mogła by wykazać trochę inicjatywy w sprawie tych USRK na 71.

maciej30 napisał/a:

ale już w strone zamościa jest 10 minut postoju w rozwadowie, czyżby na wymiane diesla na diesla? Troche to bez sensu

Ja wam mówię, podmiana na byka będzie i pojedzie przez Przeworsk. Śmiech Śmiech Śmiech Twisted Evil )) Śmiech Twisted Evil
A może jakieś skomunikowania są?? Popatrzeć tab.tab: 116, 126, 555 i co tam jeszcze jest i będzie widać. Może podmiana załogi?? Co wy z tymi wymianami diesli!
SWR to nie tylko para pociągów do Zamościa i Zielonej ale także pociągi do: Lublina, Przeworska i Rzeszowa i z tamtych kierunków także. Czytać trochę te tabele się nauczyć!

sebcio święte słowa.

[ Dodano: 28-02-2011, 21:51 ]
Bartuś, Spalinówka i cztery wagoniki trochę ważą. Naciski osi, brutto pociągu i cała masa innych dziwnych "współczynników" wymienianych przez PLKę daje o sobie znać. Być może dlatego pojedzie z taką a nie inną prędkścią. Ale tu też nie dam sobie ręki uciąć. Nie żebym bronił pICu, ale mamy takie a nie inne przepisy taryfy i biurokrację, ze nie wszystko da się przeskoczyć.
Przykład:
linia jest sobie kolejowa, po której jadą pociągi i szynobusy.
Szynobus (SA134, 6 osi ) waży coś koło 75t. Nacisk na oś jest 75/6=12,5t
pociąg lok{SU45}+4 wagoniki. Liczymy: Suczka ma 102 t masy służbowej + 4 wagoniki coś koło 40t każdy. Razem daje w przybliżeniu 262 t czyli 3x więcej niż szynobus. Nacisk na oś SAMEJ lokomotywy to 17 t, czyli 1/3 więcej niż szynobusa. A gdzie jeszcze wagony??
I taki szynobus może w/g papierów wystawionych na tą linię pojechać 120km/h, bo jest wystarczająco lekki i tory się nie rozejdą, natomiast klasyczny pociąg już tak szybko nie pojedzie, ponieważ mogły by się pod wpływem jego masy tory rozjechać albo co. Stąd pewnie taka różnica.
To samo dotyczy także wymienionych przez ciebie relacji.
lubelak195 - 01-03-2011, 07:25
Temat postu:
Cytat:
Pele napisał/a:

Czas mógłby być oczywiście 30-40 min krótszy, jakby ten odcinek Hetman pojechał pod drutem przez Rudnik i Łańcut (po wymianie loka i kierunku na SWR, wtedy nie garowałby w Rzeszowie).

Nie mógłby, ponieważ pociągi jadące tamtędy pokonują dystans 70 km w półtorej godziny.

No właśnie a ta TLKa ma jechać 2 godziny z minutami.

Ostatnia TLKa z Kostrzyna jechała na tym odcinku dużo krócej (rzeszow tarnobrzeg w 1h 10 min.)
Anonymous - 01-03-2011, 10:47
Temat postu:
@ibonek- Co ? Tory się mogą rozjechać gdy przez szlak przejedzie lokomotywa z czterema wagonikami? Na Boga, ta linia jest modernizowana za cięzkie pieniądze Mad Nie wiem czy płakać czy się śmiac, myslalem ze jak juz sie modernizuje, to według najnowszych standardów a tu takie kwiatki.

Rozkład niby ustala PLK, takie kwestie jak czas przejazdu, ale IC mogło sobie zażyczyć długich postojó, aby czas przejazdu był dłuższy- ten postoj 10 minut jest nieuzasadniony z tego co widze, bo zadnych skomunikowan w SW o tej porze nie ma !

Eh, gdzie ja żyje...
obiezykraj - 01-03-2011, 11:26
Temat postu:
to wyjechał dziś dawny Hetman do Zielonej Góry?
Jakie było jego zestawienie?
Lil_Peter - 01-03-2011, 14:34
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
ten postoj 10 minut jest nieuzasadniony z tego co widze, bo zadnych skomunikowan w SW o tej porze nie ma !

A czy czasem nie ma tam zmiany kierunku jazdy? I dlatego jest postój Idea
janekp - 01-03-2011, 15:07
Temat postu:
Nie ma zmiany kierunku jazdy
Bartuś - 01-03-2011, 16:56
Temat postu:
obiezykraj napisał/a:
to wyjechał dziś dawny Hetman do Zielonej Góry?
Jakie było jego zestawienie?


Z Zielonej Góry byl typowy skład, jak zawsze jeździł do Przemyśla :

EP07-1042 - 2 - 2 - 1 - 1*

*przekartkowana na dwójkę, zimna.

Wagony nienajgorsze, wszystkie ze stacji Gdynia, tablice mówiły że jedzie do Przemyśla, z Zielonej Góry frekwencja słaba, we Wrocławiu wsiadła garstka ludzi.
maciej30 - 01-03-2011, 16:57
Temat postu:
obiezykraj Dziś wyjechał z Zielonej Góry do Zamościa a z Zamościa do Zielonej Góry jutro rano.
hurricane - 01-03-2011, 18:43
Temat postu:
Nie wiem czemu, ale kasjerka na stacji w Tarnowie informując mnie, że dzisiaj owa TLK z Zamościa nie jedzie, powiedziała, że jutro tj. 2.03. też jest odwołana... Ale nie wiem ile w tym prawdy.
maciej30 - 01-03-2011, 18:45
Temat postu:
jutro jedzie, w rozkładzie masz od 2 marca.
hurricane - 01-03-2011, 19:30
Temat postu:
To ja wiem, ale zawsze "z przyczyn technicznych" może być odwołany, mało razy tak już było. Ja wiem, że pani w kasie nie jest wyznacznikiem, ale to o czymś może świadczyć.
Dominik - 01-03-2011, 19:38
Temat postu:
Jeśli TLK 72100/1 jedzie planowo to w tej chwili powinna ruszać ze stacji Stalowa Wola Rozwadów. Ktoś może napisać jaka frekwencja na pierwszym kursie?
maciej30 - 01-03-2011, 19:43
Temat postu:
to może inaczej czy ktoś w ogóle widział ten pociąg na odcinku rzeszów - tbg - stalowa wola rozwadów? Very Happy
lubelak195 - 01-03-2011, 20:06
Temat postu:
Wg podkarpackiego boxa:

W Rozwadowie SU45-200 z Hetmanem czekała na odjazd o czasie. W trzecim wagonie widziano 2 osoby, poza tym w całym pociągu nie było z zewnątrz widać nikogo (może ktoś spał w ciemnym przedziale, więc był poza zasięgiem wzroku).

01.03 18:17 forest: W środku około 20 pasażerów w Kolbuszowej wysiada jedna.

Może te dwie osoby widziane w Rozwadowie to drużyna konduktorska Język
maciej30 - 01-03-2011, 20:17
Temat postu:
No tak oczywiście tablice informują ze jedzie z zielonej góry do przemyśla, oczywiście pani kasjerka w Tarnowie informuje że pociąg jest odwołany mimo iż jedzie, oto cały PIC, znowu brak odpowiedniej informacji. Chyba robią wszystko żeby jak najmniej ludzi wiedziało o tym połączeniu. Mr. Green
ibonek - 01-03-2011, 20:31
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
@ibonek- Co ? Tory się mogą rozjechać gdy przez szlak przejedzie lokomotywa z czterema wagonikami? Na Boga, ta linia jest modernizowana za cięzkie pieniądze Mad Nie wiem czy płakać czy się śmiac, myslalem ze jak juz sie modernizuje, to według najnowszych standardów a tu takie kwiatki.

Mogą. Wszystko zależy od: szyn, podkładów, podsypki i gruntu, na którym są posadowione. Linię zmodernizowano, ale to nie znaczy, że ciężkie pociągi mogą jeździć po niej bezkarnie z dużymi prędkościami. Tym bardziej, że może jeszcze występować tzw. osiadanie. Coś, co jest standardem przy wszelkich pracach budowlanych od budowy garażu poprzez dom na linii kolejowej skończywszy.
No i te nieszczęsne WOSy. Łatwiej jest wyhamować lekki szynobus niż loka z czterema wagonami.
Żeby się upewnić proponuję zapytać w PLK i PKP IC. Oni na pewno będą wiedzieć, dlaczego są takie a nie inne czasy.
Pułtuś napisał/a:
Rozkład niby ustala PLK, takie kwestie jak czas przejazdu, ale IC mogło sobie zażyczyć długich postojów, aby czas przejazdu był dłuższy- ten postoj 10 minut jest nieuzasadniony z tego co widze, bo żadnych skomunikowań w SW o tej porze nie ma !

Podmiana może być. Jeżeli skład obsługuje Cargo - a tak zapewne jest - więc jest wymiana załogi z CT Południowego (proszę mnie poprawić, bo nie jestem pewien), który obsługuje Rzeszów, Medykę etc., na CT Wschodni, który obsługuje m.in. Zamość

Pułtuś napisał/a:
Eh, gdzie ja żyje...

No kolego jak gdzie! w Polsce! Śmiech Śmiech Śmiech
Poza tym cieszę się z tego, że ten skład w ogóle pojechał. Oby frekwencja na nim z dnia na dzień była coraz większa, nie tylko na weekendach!
maciej30 - 01-03-2011, 20:45
Temat postu:
chyba była jednak podmianka w rozwadowie, piszą że do rozwadowa skład przyprowadziła Suczka z numerem 228 a dalej do zamościa jedzie 220.
Anonymous - 02-03-2011, 01:06
Temat postu:
20 osób na wysokosci Kolbuszowej to mysle dobry wynik, szkoda że nikt nie ma pojecia o tym pociagu, moi znajomi z Zamoscia nic o tym polaczeniu nie wiedza, musze ich pouświadamiać.
janekp - 02-03-2011, 08:15
Temat postu:
Jedyna relacja w lokalnej prasie z pierwszego przyjazdu D. Hetmana do Zamoscia


2011-03-01, Aktualizacja: dzisiaj 00:59
Joanna Nowicka

Pociąg przyjechał z kilkuminutowym opóźnieniem. Była wstęga, którą przeciął, cukierki dla podróżnych, przemówienie Koła Młodej Lewicy i kilku podróżnych. Dało się też słyszeć szmery, że przy tak niskim zainteresowaniu połączenie szybko zostanie zlikwidowane.




- Witamy mieszkańców miasta, media a szczególnie pasażerów - mówił przedstawiciel Koła Młodej Lewicy w Zamościu - Dziś, dzięki staraniom wielu środowisk przywrócono połączenie kolejowe na trasie Zamość-Zielona Góra-Zamość. Obawiamy się, że brak modernizacji i dane o małej ilości podróżnych będą w przyszłości argumentem dla PKP Intercity za odebraniem nam alternatywnej formy komunikacji. Chcemy przypomnieć władzom województwa, że pamiętamy przedwyborcze obietnice związane z szynobusami na trasie Zamość-Lublin. Oczekujemy od PKP Intercity, Ministra Infrastruktury i władz województwa lubelskiego gwarancji konkretnych działań i perspektywicznych planów, które pozwolą przywrócić dla Zamościa kolejne połączenia kolejowe, m.in. Z Lublinem i Warszawą.

Nie tylko Koło Młodej Lewicy wyrażało we wtorek wieczorem obawy, że połączenie zostanie zlikwidowane. Nieoficjalnie słychać było szmery rozmów między konduktorami a mieszkańcami Zamościa w których mówiono o tym, że o połączeniu zbyt mało się informuje i nikt praktycznie nie wie, że może pojechać pociągiem. Tyle nieoficjalnie. A oficjalnie:
- Nie możemy się wypowiadać na temat frekwencji, bo nie możemy mówić nic co uderzy w PKP Intercity - mówili konduktorzy.

Fakty są takie, że na dworzec przyszło wielu mieszkańców Zamościa. Jednak liczba pasażerów była niewielka: trzech... może pięciu.

Fakt promocji relacji w mediach ZERO
http://zamosc.naszemiasto.pl/artykul/799024,zamoscianie-przywitali-pociag-zdjecia-film,id,t.html#f7af7c4ba042ec46,1,3,5
Anonymous - 02-03-2011, 10:04
Temat postu:
A wystarczyłoby iść na RDA w Krakowie w porze autobusów do Zamoscia i rozdać ulotki, z ceną i rozkładem pociagu- trzeba tak niewiele....
Bonifas - 02-03-2011, 10:11
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=isRTQAB_ONM - w Zamościu

http://www.youtube.com/watch?v=fquQZxSR9kI - w Rzeszowie
maciej30 - 02-03-2011, 13:51
Temat postu:
w pierwszym powrotnym Hetmanie do Zielonej Góry z relacji na lubelskakolej.net i siostrzanym portalu podkarpackakolej.net z Zamościa wyjechało kilka osób, troche dosiadlo w SWR, w tarnobrzegu 4 w Kolbuszowej 4 w Rzeszowie 11, ogółem do Rzeszowa przyjechało coś koło 20 minut, z rzeszowa w dalszą trasę wyjechało około 30 osob, wiadomo w pierwszym dniu frekwencja nigdy nie będzie zadowalająca, zobaczymy jak pójdzie dalej.
janekp - 02-03-2011, 15:10
Temat postu:
Oby jak najszybciej jak najwyzsza
Ponieważ szybko może go nie być
lubelak195 - 02-03-2011, 15:33
Temat postu:
Jednak wedłóg tego co jest napisane na boxach stron podkarpackakolej.net i lubelskakolej.net czas na odcinku Tarnobrzeg- Rzeszów mocno wydłóżony, bo pociągi przyjeżdżały na stacje sporo przed rozkładem najwcześniej w Kolbuszowej -12 min. przed czasem.
xzielak - 02-03-2011, 17:42
Temat postu:
lubelak195, wszystko ładnie napisałeś, ale te błędy ortograficzne Sad
Lil_Peter - 02-03-2011, 18:08
Temat postu:
Wg mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie relacji łączonej ZG - Zamość/Przemyśl. I wtedy puścić na Zamość np. tylko 2-3 wagony. Tyle da rade zapełnić. Owszem, początkowo napewno nie będzie dużo ludzi. Niemniej, ciekaw jestem jak bedzie w weekendy. Chyba powinno być lepiej.

Martwią tylko 2 rzeczy: (zwracam honor) dziwnie wydłużony czas przejazdu do Rzeszowa i zerowa reklama połączenia w mediach, a także przez PKP. Neutral

A mógłby mi ktoś jeszcze powiedzieć, bo jestem ciekaw, jak wygląda szlakowa na odcinku Ocice - Rzeszów (pomijam te idiotyczne zwolnienia przed przejazdami) oraz na odcinku SWR - Zamość?
Anonymous - 02-03-2011, 22:45
Temat postu:
Racja, szkoda że Przemysl stracil kolejne polaczenie TLK, ktorych ma niewiele Sad A nie ma sensu pchac tylu wagonów do Zamoscia, dwa by spokojnie wystarczyly, zreszta kiedys Hetman na tylu wlasnie jezdzil Confused

Ja daje 90% szans że Hetman wyleci w czerwcu Sad 7 godzin do Krakowa z Zamoscia...
janekp - 03-03-2011, 07:21
Temat postu:
ja daję 100% że bedzie jeżdził
Hetman zawsze jezdził w minimum takim składzie lub zdecydownie wiekszym
Na 2 wagonach jezdziło Roztocze przez Bełżec
Nie ma najmniejszego sensu dzielenie.
Piszcie do IC o urealnienie /skrocenie/ czasu jazdy przynajmniej od Rzeszowa, zreszta na odcinku Kraków - Rzeszów też ma spore rezerwy.
Mam nadzieję ze w weekend będzie jiż zupełnie inna frekwencja.
Anonymous - 03-03-2011, 18:29
Temat postu:
Dzisiejszy Hetman Zamość-Zielona Góra zapowiadany w Krakowie na +30, cóż, wiadomo było że tak będzie.
maciej30 - 08-03-2011, 17:56
Temat postu:
Mieszkańcy 12 województw mają zagwarantowane stabilne funkcjonowanie kolejowych przewozów regionalnych. Dzięki dobrej współpracy samorządów wojewódzkich z Przewozami Regionalnymi pasażerowie otrzymują nowe połączenia i nowoczesny tabor, a pociągi wracają na nieużywane ostatnio trasy.

Zgodnie z ustawą o transporcie kolejowym organizowanie i dofinansowanie regionalnych przewozów pasażerskich należy do zadań samorządów województw. Dzięki dobrej współpracy Przewozów Regionalnych z większością z nich, w ciągu dwóch miesięcy udało się porozumieć już w 12 regionach. Fakt podpisania umów na świadczenie usług publicznych na 2011 rok oznacza gwarancje finansowe dla Przewozów Regionalnych, istotne z punktu widzenia rozliczeń z kooperantami i pozwala nie ograniczać się tylko do stabilnego funkcjonowania, ale też podejmować decyzje o rozwoju firmy. Dla podróżnych najważniejsze są decyzje przekładające się wprost na jakość obsługi połączeń pasażerskich.

Z modelowym przykładem współpracy w tym względzie mamy do czynienia np. na Lubelszczyźnie. Podpisana właśnie umowa roczna zakłada reaktywację kolejowego ruchu regionalnego na trasach z Lublina do Zamościa i Bełżca (a przy okazji wprowadzenie bezpośredniego połączenia dwóch byłych miast wojewódzkich: Zamościa i Chełma). Nowoczesne autobusy szynowe trzykrotnie w ciągu doby będą dowozić zamościan do stolicy województwa, a przy tym ważnego węzła przesiadkowego. Jednocześnie turystom umożliwią dojazd pociągiem do Padwy Północy – jak, z uwagi na walory architektoniczne typowe dla włoskiego renesansu, określany jest Zamość – oraz na Roztocze. Pociągi do Bełżca mają wrócić już pod koniec kwietnia, a do Zamościa w czerwcu. Warto wspomnieć również, że tegoroczna kwota dofinansowania obejmuje również uruchomione od marca weekendowe pociągi interREGIO z Lublina do Warszawy. Na tę trasę docelowo wyjadą zmodernizowane ze środków samorządowych pociągi elektryczne, dzięki czemu podróż będzie i tania, i wygodna.

W ostatnich tygodniach, dzięki inwestycjom samorządowym, nowoczesny tabor pojawił się m.in. na trasach w: Łódzkiem, Małopolskiem, Podkarpackiem i Pomorskiem. Na 2011 rok nie podpisano umów jedynie z województwami: łódzkim, śląskim i zachodniopomorskim.

źródło: http://www.przewozyregionalne.pl/aktualnosci,s,0,403.html

P.S. Może jednak roztocze jeszcze odżyje pod względem kolejowym, już całkowicie zaskoczyła mnie informacja o wprowadzeniu bezpośredniego połączenia Chełma z Zamościem.
lubelak195 - 09-03-2011, 13:08
Temat postu:
Na trasie Lublin-Zamość będą jeździły trzy pociągi dziennie. Połączenia zostaną uruchomione pod koniec czerwca. To skutek porozumienia i umowy pomiędzy Przewozami Regionalnymi a samorządem województwa lubelskiego.


Nakłady samorządu na dotacje przewozów wyniosą 52 mln 750 tys. zł. To o ok. 9 mln więcej niż w roku ubiegłym.

- Chcemy do Zamościa skierować jeden pociąg już w weekend majowy - powiedziała na poniedziałkowej konferencji Justyna Mądry, dyrektor Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Zgodnie z zawartą umową spółka Przewozy Regionalne uruchomi regularne połączenia na trasie Lublin - Zamość - Lublin miesiąc później. Rozkład i ceny biletów nie są na razie znane. Wiemy już, że podróż zajmie 1 godz. 50 minut.

Dzięki pieniądzom, które przekaże na kolej Zarząd Województwa,

przewoźnik chce również uruchomić w porze wakacyjnej
codzienne połączenie do Bełżca, a od 27 czerwca do 18 września połączenia Chełm - Zamość.

Zadowolenia z podpisanej dzisiaj umowy nie krył Krzysztof Hetman, marszałek województwa lubelskiego. - Od kilku lat samorząd bardzo mocno wspiera tę formę transportu. Zależy nam aby mieszkańcy mogli w dalszym ciągu mieli pełen wachlarz możliwości korzystania z połączeń kolejowych - podkreślił.

- To najlepszy kontrakt od 2006 r. - dodał Jacek Sobczak, członek zarządu województwa, który w Urzędzie Marszałkowskim jest odpowiedzialny za sprawy kolejnictwa na Lubelszczyźnie. - Będziemy mogli nie tylko wozić pasażerów tam gdzie do tej pory, ale pojawimy się w miejscach, gdzie nie byliśmy obecni.

Przewozy Regionalne już od 1 marca uruchomiły dodatkowe pociągi weekendowe do Warszawy. Kursują w piątek i niedzielę. W miniony weekend skorzystało z nich 450 pasażerów.

http://zamosc.naszemiasto.pl/artykul/806588,pociagi-zamosc-lublin-beda-trzy-polaczenia,id,t.html
janekp - 10-03-2011, 07:48
Temat postu:
Są najnowsze informacje o frekwencji w Hetmanie:

Za to Hetman (też wczorajszy) do Zamościa tragicznie wyglądał... 2 (TLK) a w niej jedna osoba, 1(PR), 2x2(PR). Poza tą jedną osobą to pewnie była tylko obsługa pociągu. Na odjeździe z Rzeszowa punktualnie, zmiana loka w 3 min.

HETMAN do Zamościa 10 osób w Kolbuszowej wsiada jedna, jego dni są raczej policzone

Czy ktoś może zaprzeczyć lub potwierdzić że jest taka frekwencja bo nie chce mi sie wierzyć
conen - 10-03-2011, 09:16
Temat postu:
Lekką ręką wycina się pociągi kursujące przez dziesiątki lat i mającę już swoją markę jak Hetman. Będące częscią lokalnego krajobrazu.

Oj trudno potem powrócić trudno. I jeszcze jedno - Hetman to Mielec teraz odcięty od kolejowego świata. A Kolbuszowa ma swoje szynobusy do Rzeszowa na szybką przesiadkę.

Raz nim jechałem i właśnie w Mielcu wsiadał gęsty tłum.

Pozdrowienia dla panów z marketingu IC.
jubikej - 10-03-2011, 10:31
Temat postu:
nie ma się co oszukiwać, pociąg jeździ dopiero niecałe 2 tyg. W takim czasie nie da odbudować się zaufania ludzi do kolei. Taki pociąg musiałby poprostu zacząć jeździć regularnie w tym rokładzie i być uwzględnionym w następnym, wtedy może zacznie się coś dziać. Od razu tłum się na niego nie rzuci!!
xzielak - 10-03-2011, 12:55
Temat postu:
Po pierwsze, to nie Hetman, a po drugie to ex. Ślązak Smile
janekp - 10-03-2011, 13:24
Temat postu:
xzielak,

W południowo-wschodnej Polsce nikt na niego inaczej nie powie niz właśnie Hetman i wszczyscy wiedzą o jaki pociag chodzi.

Praktycznie w tych godzinach na trasie najpierw do Katowic pozniej do Wrocławia kursował przez wiele, wiele lat.

Można by rzec pociąg kultowy.

Kursował wcześniej przez Mielec obecnie Kolbuszową
Adams - 10-03-2011, 15:10
Temat postu:
Jak zapewne wszystkim wiadomo według pierwotnego rozkładu jazdy (z 12 grudnia 2010) ten pociąg miał byś łącznikiem do pociągu Zakopane/Kraków-Bydgoszcz i kursować właśnie przez Mielec. Jednak później został przetrasowany na Kolbuszową, podobno ze względu niską szlakową na odc. Dębica-Tarnobrzeg. Niestety, ale teraz jadąc przez Kolbuszową jedzie dłużej niż przez Mielec bo czas przejazdu między Rzeszowem a Stalową Wolą jest skandalicznie długi jak na pociąg TLK, a do tego trasa jest dłuższa przez co cena biletu wyższa. Podobnie zrobili z pociągiem do Gorzowa. Zamiast jeździć najkródszą trasą przez Poznań, puścili go przez Bydgoszcz, czyli dłuższą i droższą trasą.
PICowi są niewygodne pociągi na liniach niezelektryfikowanych i będą robić wszystko żeby się ich pozbyć. Smutne ale prawdziwe. Sad
lubelak195 - 10-03-2011, 18:20
Temat postu:
Wg. Kuriera Lubelskiego od czerwca 3 pary całorocznych osobówek do Zamościa + sezonowe Chełm- Zamość i Lublin - Bełżec, a w weekend majowy pociąg do Zamościa (miał być do Bełżca)- to pewnie dziennikarski błąd.
Adams - 10-03-2011, 18:41
Temat postu:
Może wzbogacenie ofetry zwiększy zainteresowanie koleją na Zamojszczyźnie. Choć możnaby było także spróbować dogadać się z Podkarpaciem i wydłużyć ze dwie pary szynobusów Jarosław-Horyniec do Zamościa.
lubelak195 - 10-03-2011, 19:17
Temat postu:
Lepiej byłoby, żeby te pociągi z Jarosławia jeździły tylko do Bełżca, a tam były skomunikowane z pociągami do Lublina (ewentualnie Zamościa).Bo to miałoby większe prawdopodobieństwo sukcesu niż aż do Zamościa.
Chyba żeby zrobić osobowe Lublin Jarosław(ewentualnie Przemyśl, Przeworsk lub Rzeszów) przez Zamość. Mogłyby jeździć jako przyśpieszone.
Ach te marzenia Smile
Adams - 10-03-2011, 21:18
Temat postu:
Gdyby w Bełżcu byłby punkt przesiadkowy to połączenie traci automatycznie na popularności. Jeśli jakimś cudem udało się uruchomić Rzeszów-Lublin to możnaby spróbować z Jarosław-Zamość, albo nawet Lublin lub Chełm z wjazdem do Zamościa.
Wszystko mogłoby być do zrealizowania żeby tylko Urzędy Marszałkowskie potrafiły się dogadać.
lubelak195 - 11-03-2011, 06:34
Temat postu:
Tylko, że Lublin- Rzeszów to tylko łączenie relacji, a tutaj to trzeba by wydłużać o odcinek Bełżec- Horyniec, co w naszych realiach może być problemem. Evil or Very Mad
janekp - 11-03-2011, 09:12
Temat postu:
Niekoniecznie musi to być problemem.
Pociąg R-33041 przYjeżdza do Horyńca na godz.8.32
W okresach poza od 2.III w okresach: 31.I - 17.VI i od 1.IX
oraz 1.XI oprócz: 22.IV, 2.V;
stoi w Horyńcu do godz 12.17 przez całe wakacje
w tym czasie może dojechać i wrócić z Zamościa

TYLKO TRZEBA CHCIEĆ
lubelak195 - 11-03-2011, 14:28
Temat postu:
Nie za bardzo mógłby, bo podróż pociągiem osobowym z Horyńca do Zamościa wg. RJ 1997/98 pociąg osobowy pokonuje te trase od 2g. 42 min. do 3 godzin, a trase Horyniec- Bełżec od jednej godziny- do półtorej godziny.
Więc to przydłóżenie mogłoby być tylko do Bełżca, chyba, żeby wykorzystać również lubelskie szynobusy.
Adams - 11-03-2011, 14:41
Temat postu:
A tak trochę OT. Jak wygląda sprawa Hrubieszowa? Jest jakiś cień szansy na powrót pociągów do tego miasta?
janekp - 11-03-2011, 14:44
Temat postu:
Tak zgadza sie
spojrz do tabeli nocny postoj mozna zlikwidować i jest skomunikowanie
lubelak195 - 11-03-2011, 15:13
Temat postu:
Nocny postój gdzie i którego pociągu

Adams jak są problemy za pociągami w Zamościu- byłym mieście wojewódzkim, to co dopiero mówić o Hrubieszowie...
Niestety smutne, lecz prawdziwe. Może kiedyś, ale na pewno nie teraz
janekp - 11-03-2011, 15:28
Temat postu:
W Horyńcu
sprawdz tabele 123
sopek - 11-03-2011, 19:33
Temat postu:
Powrót pociągów na wschód kraju - priorytet

Na frekwencję HETMAMNA, ex ŚLĄZAKA spory wpływ miało wprowadzenie zniżek dla studentów, którzy o ostatni weekend stanowili trzon pociągu.

Nie wiem czemu ktoś negował opinię Lil_Peter o podziale w Rzeszowie na Zamość i Przemyśl, - elektryk pojechałby dalej, a spalinka zabrałaby wagony na Zamość.

Ten pociąg ma sens! Nie musi kursować codziennie, ale w pt, sb, ndz i pn, jak najbardziej.
Nie dziwicie się, że jechało nim 50 osób, ale w tygodniu tyle osób lata TLK Wrocław - Warszawa p. Czwę.
Czemu na skrócenie czasu przejazdu, i "rozbujanie się" info o pociągu.

HETMAN na starcie w Zamościu
lubelak195 - 11-03-2011, 21:46
Temat postu:
On musi kursować codziennie. Zamość- dawne miasto wojewódzkie musi mieć swój stały pociąg pasażerski. Tym bardziej, że to jest turystyczne miasto.
Ten jedyny pociąg z Zamościa musi jeździć codziennie i koniec kropka.
I tak to b. dobra frekwa, bo nie było wogóle reklamy Hetmana.
janekp - 12-03-2011, 05:39
Temat postu:
Jednak z frekwencją nie jest chyba tak żle:
6 | Sopek dnia marzec 10 2011 20:15:20
O bracie, nawet nie wiesz ile osób skorzystało z tego pociągu w pierwszych dniach kursowania. HETMAN i jak np. SAN, ŚLĄZAK... przez lata wyrobiły sobie markę wśród pasażerów, tylko PKP IC to popsuło, ale Zamość reaktywowali!

Po trasie wszędzie wsiadało po kilka, kilkanaście osób, w Zwierzyńcu, Szczebrzeszynie, Stalowej - więc powrót pociągu udany!
maciej30 - 12-03-2011, 10:25
Temat postu:
wczoraj na odcinku stalowa wola - zamość jechało bardzo dużo osób z tego co słyszałem, ludzie powoli zaczynają dowiadywać się o tym połączeniu.
ibonek - 13-03-2011, 19:44
Temat postu:
lubelak195 napisał/a:
Nie za bardzo mógłby, bo podróż pociągiem osobowym z Horyńca do Zamościa wg. RJ 1997/98 pociąg osobowy pokonuje te trase od 2g. 42 min. do 3 godzin, a trase Horyniec- Bełżec od jednej godziny- do półtorej godziny.
Więc to przedłużenie mogłoby być tylko do Bełżca, chyba, żeby wykorzystać również lubelskie szynobusy.

NO WAY! I nie będzie tak.
Dlaczego?
Dlatego, że oprócz Zamościa od rozkładu jazdy 2011/12 rusza Parczew. Poza tym jeszcze jest linia 68, po której też jeżdżą szynobusy, i na której też by się przydało kilka połączeń więcej. Proszę pamiętać o rezerwie i bieżących przeglądach. Tak więc 8 maszyn (nie liczę 107, bo to na dłuższą trasę niż do Kraśnika się nie nadaje) będzie zdecydowanie za mało. A na nowe raczej nie ma co liczyć.
Są jeszcze loki i wagony, ale UM raczej nie będzie chciał do takiego pociągu dopłacać. Koszty.
A to znalazłem w piątkowym wydaniu Dziennika Wschodniego:
Cytat:
Od wczoraj wiadomo, że w długi weekend będzie można dostać się koleją z Lublina na Roztocze. Przewoźnik zapowiada też obniżenie ceny biletów na pociągi interREGIO między Lublinem a Warszawą.
Źródło
Ponadto pragnę panom przypomnieć, że Zamość leży troszeczkę z "boku" od linii69, i każdy pociąg zajeżdżający tam, a nie kończący bieg, to strata czasu około 40-45 minut. Zmiana kierunku + jazda + zmiana kierunku +jazda + ewentualna zmiana kierunku. W tym wypadku albo niech kończy bieg w Zamościu, albo coś trzeba rzucić na skomunikowanie.
lubelak195 - 14-03-2011, 05:38
Temat postu:
Wjazd na Zamość to strata rzędu 30 min.- 2x po 10 min na jazde, 2x po 5 min. na zmiany czoła (Zamość, Zawada)
Tak gwoli ścisłości Smile .

A jednego szynobusa przez pół dnia możnaby dać na tamtą linę.
Anonymous - 14-03-2011, 10:43
Temat postu:
maciej30 napisał/a:
wczoraj na odcinku stalowa wola - zamość jechało bardzo dużo osób z tego co słyszałem, ludzie powoli zaczynają dowiadywać się o tym połączeniu.


Ile to jest bardzo dużo ? 30 czy 100 ?
maciej30 - 14-03-2011, 11:12
Temat postu:
50-60 w piątek.

Proszę o ograniczenie cytatów do niezbędnego minimum. Poza tym nie cytujemy wypowiedzi przedmówcy.
@mk1992

Klrzysiek - 14-03-2011, 11:48
Temat postu:
50-60 w piątek to akurat na szynobus:P
janekp - 14-03-2011, 13:17
Temat postu:
Klrzysiek,
Nie przesadzj
Pociąg kursuje od 1 marca
W mediach tylko szczatkowe informacje
Marketing IC zero działan

To jest naprawde sukces

Zresztą z Zielonej w kierunku Zamościa na starcie nie ma więcej pasażerów
a jest do jedyna TLK w kierunku Wrocławia i dalej
Do Zielonej pociagi kursuja bez przerw
pospieszny - 14-03-2011, 13:30
Temat postu:
janekp,
Z czym przesadza ? w piątek 11 marca z tego połączenia na trasie Rzeszów - Zamość skorzystało łącznie 53 pasażerów. Wliczając w to wszystkie st. pośrednie.

Prasa , radio i TV łącznie z ogólnopolskimi informowały o połączeniu. Wszystkie samorządy na trasie przejazdu prowadziły ankiety i badanie zainteresowania łącznie z IC .
Od dziś w Nowej Dębię w UM trawa ankieta dla mieszkańców którą prowadzi samorząd przy współpracy z IC.

To że ludzie bardzo oczekują pociągów ale niekoniecznie już z niuch korzystają potwierdza przykład IR Wielkopolanina.
janekp - 14-03-2011, 13:45
Temat postu:
pospieszny,

Zapytaj przecietnego pasażera PKS i Busów np w Krakowie czy wie o pociagu.

Akurat w woj lubelskim w pracie były tylko enigmatyczne atrykuły.

Z ta promocją to stanowczo przesadziłes owszem słyszałem tylko o Nowej Dębie ale akurat tam pociag się nie zatrzymuje.
Tab 126
Stacji posrednich jest raptem kilka.
IC cos robiło ? Sorry nie słyszałem.
maciej30 - 14-03-2011, 17:27
Temat postu:
Hetman ma już w tej chwili lepsze obłożenia od TLK do gorzowa wlkp który kursuje od grudnia. Te dwie relacje można spokojnie porównywać ponieważ obie są bez druta, na gorzowie to w sumie hula wiatr przynajmniej od piły.
ibonek - 15-03-2011, 22:17
Temat postu:
pospieszny napisał/a:
janekp,

Prasa , radio i TV łącznie z ogólnopolskimi informowały o połączeniu.

Taaaaaaaaaaa na zasadzie:
"PKP uruchomi pociąg z Zamościa do Wrocławia albo do Zielonej Góry. Będzie jechał przez Stalową Wolę, Tarnobrzeg, Mielec, Dębicę, Rzeszów i Kolbuszową. Albo może i nie uruchomią, bo jeszcze nikt nic na ten temat nie wie"
Czyli informują nie informując.
obiezykraj - 20-03-2011, 00:28
Temat postu:
Jechałem dzisiaj tą TLKą z Zamościa do Zielonej Góry na odcinku Zamość-Rzeszów.
Skład w zestawieniu SU45-228 - 2 - 2 - 1 - 2.
Frekwenacja na starcie w 1kl - 10 osób, w 2kl wolne przedziały lub zajęte głównie przez 1 osobę.
Pierwsze osoby dosiadły się dopiero w Biłgoraju - 10osób. W Szczebrzeszynie i Zwierzyńcu bez wymiany pasażerów. Kilkanaście osób dosiadło się na 3 stacjach w Stalowej Woli. W Tarnobrzegu też kilka osób oczekiwało na pociąg. Za Tarnobrzegiem było już tylko kilka wolnych przedziałów.
Do Tarnobrzega pociągł dojechał o 8.47 i odjechał planowo o 9.00. I się zaczęło...
Na trasie od Tarnobrzegu wyremontowano tory, przystanki, częściowo infrastrukurę, ale zapomnianno chyba o przejazdach, bo pociąg przed każdym przejazdem niemiłosiernie zwalniał, stąd takie duże rezerwy czasowe na jego trasie. Do Rzeszówa dotarł o 09.35, czyli 5 mninut przed czasem.
Anonymous - 20-03-2011, 02:52
Temat postu:
A wszystko przez firme Bombardier, ktora nie raczy naprawic spartaczonych SSP Twisted Evil a PLKa zamiast wymusić naprawę ujęła zwolnienia w rozkładzie jazdy- czy to nie chore? Twisted Evil
Lil_Peter - 21-03-2011, 17:10
Temat postu:
Wiem, że to może będzie głupie stwierdzenie, ale... czy nie lepiej byłoby na tych przejazdach kolejowych postawić... rogatki? Czy są jakieś trudności obiektywne, wykluczające to? Laughing
pp - 21-03-2011, 17:28
Temat postu:
Lil_Peter, odpowiedź jest tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=189818#189818
Krystian - 22-03-2011, 17:30
Temat postu:
Bombardier zobowiązał się do wymiany wszystkich czujników na przejazdach, do dnia 1. czerwca. Pisanie o tym, że PLK nic nie robi w tej sprawie jest stekiem bzdur. Sprawa trafić miała na wokandę, ale Bombardier zmiękł i dobrowolnie naprawi urządzenia SSP. Urządzenia były nowe, poszła na to gruba kasa z województwa i Skarbu Państwa, więc głupotą by było, gdyby PLK wydawała własną kasę, na bubel, który świadomie zamontował Bombardier.
Informacja taka podana została na antenie bodaj Radia Rzeszów przez osobę z PLKi.
Anonymous - 22-03-2011, 17:47
Temat postu:
Czy będzie się z tym wiązać skrócenie czasu przejazdu Hetmana ? Rozmawiałem z moim zamojskim kolegą, w poniedziałek skorzystał z połączenia kolejowego Zamościa z Krakowem i mówił że pociag wygodniejszy niż bus, ale.... i tak będzie jeździł busem, bo jedzie 5 godzin, a pociąg 7 Mad Trudno temu zaprzeczyć... Skrócenie czasu przejazdu stanowi klucz do popularności tego połączenia.

Ale ważne że frekwencja w Hetmanie rośnie Smile
pp - 22-03-2011, 20:20
Temat postu:
W poprzednim rozkładzie TLK 23105 jechał z Tarnobrzega do Rzeszowa 63 minuty. Teraz 99 minut (!!!). Wiem że SSP jest skopane, ale co ciągnie skład 27100/72100?
Damian Łódź - 22-03-2011, 20:52
Temat postu:
SU45.
pospieszny - 23-03-2011, 01:27
Temat postu:
Cytat:
W poprzednim rozkładzie

pp, Który masz na mysli ?

Co do loka to SU42 ostatnio tez śmigała.
Krystian - 23-03-2011, 01:42
Temat postu:
W poprzednim rozkładzie TLK jeździł 63 minuty, ale przy maksymalnej prędkości 100 km/h na około 60 kilometrach i 80 km/h na ~5 km. Obecnie prędkość na tym odcinku wynosi 120 km/h (Rzeszów - Jadachy) i 100 km/h (Jadachy-Ocice). Po naprawie SSP realny czas przejazdu to około 50 minut w relacji Rzeszów - Tarnobrzeg.
Na HETMANIE jeżdżą wyłącznie lubelskie suki 220 i 228, stacjonujące w Rozwadowie, gdzie odbywa się tankowanie i przegląd.
Przed przyjazdem SA135 na Podkarpacie, na jednej parze osobówek Rzeszów-Rozwadów-Rzeszów jeździła SU42+B lub Bh.

BTW ex SOLINA podczas objazdów przez Kolbuszową, była wytrasowana w taki sam sposób jak wspomniany TLK23105 i 32104, i w Tarnobrzegu opóźnienie nie było większe niż 15 minut, przy czym wagonów czasem było więcej niż na obecnym HETMANIE, a pociąg prowadziły te same SU45. Czyli jest możliwe zrobienie tego odcinka w około 75 minut przy obecnym stanie SSP, ale PLK dało niezrozumiałe rezerwy czasowe, tak, że w Kolbuszowej pociąg przyjeżdża 10 minut przed czasem. To samo jest w Rzeszowie (jadąc z Zamościa) i w Tarnobrzegu (jadąc z ZG).
pp - 23-03-2011, 08:25
Temat postu:
SRJP 2009/2010 przed korektą marcową kiedy IC wycięło sporo teelek, głównie spalinowych.

Tnij cytaty!
@mk1992.

Anonymous - 23-03-2011, 10:29
Temat postu:
Czyli w praktyce będzie się niedługo dało puścić Hetmana w czasie 33 minuty krótszym niż obecnie ?
forest - 23-03-2011, 10:51
Temat postu:
obiezykraj napisał/a:

Do Tarnobrzega pociągł dojechał o 8.47 i odjechał planowo o 9.00.


Przespałeś Tarnobrzeg, bo to była Kolbuszowa. Smile

[ Dodano: 23-03-2011, 11:06 ]
Krystian napisał/a:
W poprzednim rozkładzie TLK jeździł 63 minuty, ale przy maksymalnej prędkości 100 km/h na około 60 kilometrach i 80 km/h na ~5 km.


Było:

Ocice - Jadachy 70 km/h,
Jadachy - przejazd kolejowy z ssp w lesie pod Hadykówką ok 27 km linii 100 km/h,
przejazd kolejowy z ssp w lesie pod Hadykówką ok 27 km linii - Rzeszów Zachodni 110 km/h

Jest:

Ocice - Jadachy 100 km/h,
Jadachy - Rzeszów Zachodni 120 km/h, ale jest kilka kilkusetmetrowych stałych do 100 i 110 km/h.
Krystian - 23-03-2011, 16:23
Temat postu:
Dokładnie tak, dzięki Forest!
pp - 23-03-2011, 17:27
Temat postu:
A kiedy remont Munina-Zawada? Bo tamtędy też powinien jechać pośpiech z Zamościa. Tylko że te 180km z Jarosławia do Zamoscia TLKą przez 4 godziny to jednak zdecydowanie za długo.
obiezykraj - 23-03-2011, 22:03
Temat postu:
@forest,
dzięki za sprostowanie - oczywiście była to Kolbuszowa.
Poniżej załączam fotkę odnowionej stacji.
Pirat - 25-03-2011, 00:29
Temat postu:
Jak pojadą pociągi z Lublina do Zamościa?

Na portalu „Radia Lublin” można przeczytać o spotkaniu dotyczącym rozkładu jazdy pociągów REGIO. W Zamościu spotkali przedstawicie związków zawodowych, pracowników kolei i lokalnych organizacji pozarządowych, którzy wypracowali propozycje dostosowania kursowania składów do „potrzeb społecznych”.

Jak podała regionalna rozgłośnia uczestnicy spotkania postulują, aby pociągi kursujące na trasie Lublin - Zamość były skomunikowane na stacji Lublin ze składami TLK do/z Warszawy. Ponadto uważają, że ostatni pociąg z Lublina do Zamościa powinien odjeżdżać wieczorem, kiedy konkurencyjne busy już nie jeżdżą.

Jak można przeczytać w serwisie informacyjnym, Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego jeszcze nie zatwierdził rozkładu jazdy pociągów REGIO, które pojadą do Zamościa.

Więcej...

źródło: Radio Lublin / RK
forest - 25-03-2011, 13:07
Temat postu:
obiezykraj napisał/a:
@forest,
dzięki za sprostowanie - oczywiście była to Kolbuszowa.
Poniżej załączam fotkę odnowionej stacji.


Odnowiona, to mało napisane, ta stacja została całkowicie przebudowana. Wink

http://www.bocznice.podkarpackakolej.net/st/l4/08/08_02.jpg
ibonek - 26-03-2011, 10:40
Temat postu:
Oto co wydarzyło się w Zamościu:

Cytat:
W Zamościu ruszyła akcja promująca pociąg relacji Zamość-Zielona Góra. Przez kolejne dni członkowie stowarzyszenia "Padwa Północy" będą rozdawać mieszkańcom miasta ulotki ...

Źródło Polskie Radio Lublin
xzielak - 26-03-2011, 10:42
Temat postu:
Śmiechu wart, żeby pasażer walczył o pociąg - takie rzeczy tyl;ko w Polsce. Powinno być na odwrót, gdzie ten marketing?
maciej30 - 26-03-2011, 10:59
Temat postu:
bo PICowi nie zależy na tym składzie, ale widać że coraz więcej ludzi zaczyna nim jeździć.
ibonek - 26-03-2011, 13:54
Temat postu:
xzielak napisał/a:
Powinno być na odwrót, gdzie ten marketing?

Odpowiedź masz w reportażu. -01:30: Spółka nie jest zainteresowana promowaniem, chociaż istnieje tam dział marketingu.
Anonymous - 27-03-2011, 16:44
Temat postu:
Marketing, jak cała spolka, mieszcza sie w Warszawie, i poza pociagami ktore zaczynaja i koncza bieg w Warszawie w zasadzie się nie interesuja... Co gorsza, mysla warszawskimi, kategoriami- a przeciez na prowincji sprawy maja sie inaczej niz w stołecznym miescie. Stad takie wnioski, jak:

-jak ktos gdzies musi jechac, to jest skazany na pociag, autobusy i busy nie istnieja
-ludzi stac na EIC za 100 złotych
-połączenia nie wymagaja reklamy, bo kazdy ma internet
-wszedzie znajda sie chetni ktorzy zapłacą 10 złotych za przejechanie 30 km pociagiem TLK

A jak to sie przekłada na sytuacje kolei w kraju sami widzicie...
pospieszny - 29-03-2011, 19:52
Temat postu:
Cytat:
ale widać że coraz więcej ludzi zaczyna nim jeździć


Wczoraj na w rel. Rzeszów - Zamość całe trzy osoby.
janekp - 30-03-2011, 08:50
Temat postu:
A wczoraj podobno 20 pasażerów.

Mam nadzieję że przedwczorajszy dzień to był "wypadek przy pracy"
pp - 30-03-2011, 08:52
Temat postu:
A tak było - polecam zajrzeć pod podany link, jest fotografia wnętrza wagonu zapełnionego rowerami:
http://roztocze.pol.lublin.pl/Roztocze/newsy007.html

Ostatni kurs pociągu "Solina" Warszawa - Bełżec
Oto jak wyglądał wagon rowerowy w roztoczańskim pociągu do Bełżca w niedzielę 30 września, w ostatnim dniu jego kursowania w rozkładzie jazdy na 2007 r. W pozostałych wagonach także było wielu pasażerów - i to nie tylko turystów!
Warto także podkreślić, że ostatnio znacząco podniósł się standard w "zamojskiej” części pociągu. Kursują 4 wagony: rowerowy, przedziałowa "dwójka”, przedziałowa "jedynka” i - to ciekawostka - "jedynka” przemianowana na "dwójkę” (jeszcze w "czerwonym” malowaniu, ale ze stosowną informacją na drzwiach).
janekp - 30-03-2011, 09:02
Temat postu:
pp,

Ale to chyba nie ten temat.
Info do tematu powrót pociagów na Roztocze

Tak było albo jeszcze ciasniej podczas każdego weekendu majowego.
IC mógł zostawiac pociąg z Warszawy przynajmniej na wekendy w lecie oraz oczywiście na weekendy majowe.
Ale po co ?

[ Dodano: 30-03-2011, 10:42 ]
Jednak nie ma chyba strasznej tragedii ale musi byc lepiej z frekwencją
Zastanawiam sie skad Pan Prezydent ma tak szczegółowe dane:

Autor zdjęcia: redakcja

.Walczyliśmy o przywrócenie kolejowego połączenia pociąg do Krakowa, Wrocławia i Zielonej Góry. Nie chcemy jednak jakoś tym pociągiem jeździć. Jeśli tak dalej pójdzie, PKP Intercity znowu nam go zabierze. To czarny scenariusz, ale możliwy.
– Przez ten pierwszy miesiąc odjechało od nas średnio 15,6 osób, a przyjechało 12,1 pasażerów – mówił Marcin Zamoyski, prezydent Zamościa na ostatniej sesji. – Tak wyglądają uśrednione statystyki.

Pociąg zabrano rok temu z przyczyn ekonomicznych. Tak przynajmniej tłumaczyło swoją decyzję PKP Intercity. Po wielkich bojach połączenie zostało uruchomione 1 marca. Efekt?

Statystyki nie napawają niestety optymizmem. Trudno się jednak temu dziwić. Przyczyn jest wiele. Nie wszyscy mieszkańcy Zamościa np. jeszcze wiedzą, że połączenie zostało uruchomione.

– PKP postarało się o to, żeby pasażerów stracić – mówi pani Anna, jedna z zamojskich studentek. – Przecież trzeba sobie było jakoś przez ten rok bez kolei poradzić. Ten pociąg trzeba w Zamościu ponownie wypromować. Tego nie widać

http://www.mmzamosc.pl/artykul/zamosc-ma-jeden-pociag-pasazerski-jezdzi-nim-niewielu-pasazerow-320286.html
maciej30 - 30-03-2011, 10:13
Temat postu:
jak można wypisywać takie pierdoły jak powyższy redaktor którego artykuł jest cytowany. 24 czerwca mają być przywrócone szynobusy z Lublina do Zamościa ale nie ze statusem sezonowych tylko całorocznych, sezonowe miały być pociągi z Lublina do Bełżca, kolego powyżej prosze Cie nic cytuj wiecej takiej paplaniny, bo niekompetencja niektórych redaktorów poraża.
janekp - 30-03-2011, 10:18
Temat postu:
maciej30,

czytaj ze zrozumieniem

a jak nie zrozumiesz to jeszcze raz az do skutku
maciej30 - 30-03-2011, 10:36
Temat postu:
janekp faktycznie pospieszyłem się, ale prawie trafiłem, wchodząc w link ktorego odnosnik podałeś, pod cytowanym artykułem jest kolejny artykuł z dnia dzisiejszego na temat przywrócenia połączen Regio z Lublina do Zamościa, jest to tak wielki stek bzdur, ze czytać się tego nie da, chyba zasugerowałem sie tym. Mowa m.in. tam jest na temat przywrócenia połączen do zamoscia jako sezonowych i że w ogole jeszcze nic na ten temat nie wiadomo, czy połączenia wystartują, podczas gdy pare dni temu mowa była o tym że pociągi do z Lublina do zamościa pod koniec czerwca wystartują, że to już jest pewne i że będą całoroczne. Sądze więc, że źródło tych informacji może być wątpliwe.
janekp - 30-03-2011, 10:45
Temat postu:
jak wklejałem to go jeszcze nie było

przepraszam może za ostro odpisałem
lubelak195 - 05-04-2011, 16:43
Temat postu:
Za pozwoleniem autora- Bartosza Sojdy ze strony lubelskakolej.net publikuje wstępny rozkład wraz z komentarzami do niego

R230 Zamość 5.28 – Lublin 7.47 (kurs. od 24VI codz.)
W Lublinie o 7.55 odj. pociąg TLK do Świnoujścia, a o 8.30 pociąg TLK do Wrocławia.
Wiadomo jednak iż pociąg R230 w takim rozkładzie nie pojedzie gdyż koliduje on z rozkładem kursującego od 1 marca TLK 27100 z Zamościa do Zielonej Góry (odjazd z Zamościa o 5.29). Swoją drogą rozkład jazdy tego pociągu TLK został zatwierdzony już na początku lutego a pomimo to zarys opracowano w niniejszym kształcie.

R232 Zamość 13.17 – Lublin 15.36 (kurs. od 27VI w dni robocze)
O godzinie 15.55 z Lublina odjeżdża pociąg TLK do Bydgoszczy

R233 Lublin 12.26 – Zamość 14.47 (kurs. od 27VI w dni robocze)
O godzinie 12.05 przyjeżdża do Lublin pociąg TLK z Krakowa Płaszowa. Całkiem udane skomunikowanie, niemniej jednak dlaczego jednie w dni robocze i dla czego tylko w jedną stronę (powrotu brak bo TLK do Krakowa odjeżdża o 15)?

R234 Zamość 15.31 – Lublin 17.47 (od 25VI codz.)
W Lublinie pociąg bardzo ładnie rozkomunikowany i melduje się 7 minut po(!!!) odjeździe TLK do Kołobrzegu (w wakacje). Poza wakacjami zaś o 18.55 jedzie w niedziele IR do Warszawy Zachodniej. Zaledwie 7min. na przesiadkę.

R236/R2230 Bełżec7.47/Zamość 8.58 – Lublin 11.17 (z Zamościa od 23VI codz., z Bełżca 29IV-3V oraz 24VI-31VIII codz.)
Szynobus jadący rano z Bełżca i łączony w Zawadzie z drugim szynobusem jadącym z Zamościa. Dalej jadące wspólnie do Lublina. Czas jazdy 3h30min z Bełżca i 2h20min z Zamościa. Patrząc na godziny kursowania i brak jakiegokolwiek skomunikowania w Lublinie (pociąg TLK do Bydgoszczy dopiero 11.55) widać, że jest to pomysł doprawdy kuriozalny i dodatkowo karkołomny oraz kosztowny w realizacji. Lepiej byłoby z niego zrezygnować.

R235/ R2231 Lublin 16.26 – Zamość 18.40/Bełżec 19.50 (kurs. do Zamościa od 24VI codz. A do Bełżca kurs. 29IV – 3V i 25VI-31VIII)
Drugi kompletnie absurdalny wymysł rozkładowy. Dwa szynobusy ruszające z Lublina i dzielone w Zawadzie na pociągi do Bełżca i Zamościa. W Lublinie nie skomunikowane kompletnie z niczym, jadące w absurdalnych godzinach i dosyć długo. Pociąg kuriozum który nie powinien w ogóle wyjechać na trasę.

R237 Lublin 19.26 – Zamość 21.05 (od 22VI codz.)
W Lublinie bardzo rozsądne skomunikowania z pociągami: pospiesznym „Kijów Ekspress” prowadzącym wagony w komunikacji krajowej relacji Warszawa – Dorohusk (18.47) oraz z pociągiem TLK z Wrocławia Głównego (przyj. 19.06).Ewentualnie przy niewielkiej korekcje z pociągiem TLK z Bydgoszczy przyj. 19.20 (lepiej z tym, niż z „Kijów Ekspresem”).

R2231/R231 Lublin 9.36 – Zamość 11.40/ Bełżec 13.00 (do Zamościa kurs. od 25VI codz. a do Bełżca 29IV-3V oraz 24VI-31VIII)
Zaledwie 3 min przed odjazdem tego pociągu do Lublina dociera TLK z Warszawy/Kołobrzegu. Zapewne godziny te muszą ulec korekcie, gdyż 3 min to w zasadzie nie skomunikowanie. Dziwi trochę pomysł z puszczaniem na ten pociąg aż dwóch szynobusów i ich rozłączaniem w Zawadzie na kurs do Zamościa i Bełżca. Zrozumiała jest chęć obsługi Zamość – Zawada, choć z drugiej strony wydłuża to czas jazdy do Bełżca. Niemniej jednak przy lepszym dopasowaniu rozkładu do pierwszego pociągu TLK z kierunku Warszawy pomysł na ten pociąg jako połączenie wakacyjno – weekendowe na Roztocze jest do zaakceptowania.

R2232 Bełżec 15.00 – Lublin 19.06 (kurs. 29IV-3V oraz 24VI-31VIII)
Pociąg pomyślany nawet słusznie jako typowo turystyczny zapewniający powrót z wypadu na Roztocze w weekend albo wakacje. Niestety jedzie aż 4 godziny przez co i tak jest świetnie rozkomunikowany z odjeżdżającym o 19.00 ostatnim pociągiem TLK do Warszawy. Co więcej ów TLK nie kursuje w wakacje czyli w okresie gdy pociąg z Bełżca miałby sens funkcjonowania. Chęci zatem były bardzo dobre a wyszło jak zwykle.

R??? Chełm 6.10 – Zamość 7.46 (Kurs. 27VI – 18IX)
R??? Zamość 19.20 – Chełm 21.05 (Kurs. 27VI – 18IX)

Jedna rzecz mnie tylko zastanawia R237 jedzie 1 godzinę 39min., a reszta koło 2godz. 20 min. skąd ta różnica, nie możnaby wszyskich zrobić w takim czasie, który jest konkurencyjny nawet do busów (1,5godz.)
obiezykraj - 06-04-2011, 06:55
Temat postu:
ile szynobusów będzie obsługiwało połączenie Lublin - Zamość?
ibonek - 06-04-2011, 10:00
Temat postu:
[quote"]
R236/R2230 Bełżec7.47/Zamość 8.58 – Lublin 11.17 (z Zamościa od 23VI codz., z Bełżca 29IV-3V oraz 24VI-31VIII codz.)
Szynobus jadący rano z Bełżca i łączony w Zawadzie z drugim szynobusem jadącym z Zamościa. Dalej jadące wspólnie do Lublina. [/quote]
Zamiast tego tworu proponowałbym połączenia Zamość SWR i ewentualnie dalej do Lublina, ale to EWENTUALNIE!, a relację Bełżec - Lublin pozostawić. Wiem, wiem przesiadki są niezbyt mile widziane. Ale wtedy i Biłgoraj by miał jakieś połączenie z Lublinem.

R235/ R2231 Lublin 16.26 – Zamość 18.40/Bełżec 19.50 (kurs. do Zamościa od 24VI codz. A do Bełżca kurs. 29IV – 3V i 25VI-31VIII)[/quote]
vide powyżej, ale w drugą stronę, tylko trzeba by pozmieniać trochę godziny odjazdów.

Cytat:
R??? Chełm 6.10 – Zamość 7.46 (Kurs. 27VI – 18IX)
R??? Zamość 19.20 – Chełm 21.05 (Kurs. 27VI – 18IX)

Zapewne pomyślane jako podsył.
lazarev - 06-04-2011, 10:15
Temat postu:
szynobusy miały kursować na trasie Zamość-Lublin-Zamość 1 h 50 minut. I co? Szkoda słów na taki rozkład.
lubelak195 - 06-04-2011, 14:25
Temat postu:
ibonek, ty chyba źle zrozumiałeś,w pytaniuobiezykraj według mnie chodziło o całościową liczbe szynobusów, te połączenia będzie obsługiwało więcej niż te dwa szynobusy- popatrz na obiegi.
Jeżeliby te pociągi Chełm- Zamość były podsyłami, to kursowałyby codziennie, a tak to tylko wakacyjne podsyły. Na ten z Chełma jest w miare dobre skomunikowanie z pierwszym pociągiem Lublin-Chełm w Rejowcu, ale ten powrotny do poprawki- by generował jakieś potoki konieczne skomunikowanie z osobowym Chełm- Lublin.
Przez SWR? Myślałeś o czasie przejazdu? Jakby jechał 4 godziny to prawie nikt by nim nie jeździł.
Niestety jedna para pokrywa sie z regio do Chełma, które mają jedną z największych frekwencji, oby nie znaczyło to ich likwidacji.

[ Dodano: 13-04-2011, 18:20 ]
Jak donoszą na boxie strony lubelskakolej.net na szlaku Zawada- Rejowiec miało miejsce podsypywanie torowiska- ewidentnie pod reaktywacje szynobusów Smile szkoda tylko, że LZPR nadal cóś milczy na ten temat.

Z taką polityką to spodziewam sie tłumów jadących w weekend majowy szynobusem na roztocze. Proponuje zestawienie 3x SA134 Śmiech Evil or Very Mad
ibonek - 19-04-2011, 08:28
Temat postu:
lubelak195, źle zedytowałem posta, i dlatego tak wyszło. Odnosiłem się do tego o czym ty napisałeś, a nie do obiezykraj .
Spokojnie. Wiem, że połączenie Zamość - SWR - Lublin - SWR - Zamość to była by masakra, jeżeli chodzi o czas i dlatego napisałem EWENTUALNIE. Jednak zawsze musi być jakieś ale: jakby to skomunikować w SWR z innymi REGIO i IR, zamiast robić jakieś rzeczy typu Rzeczyca czy Kraśnik postojem 12-14 h
Think Idea Question
soprano - 20-04-2011, 20:24
Temat postu: Szynobusy na Roztoczu - 29.04-3.05.2011
Tymczasem na podstawie rozkładu w SITKOL-u:
http://www.lukaszprzyczyna.republika.pl/kolejowo/Belzec-maj2011.pdf

Pozdrawiam.
Łukasz
lubelak195 - 22-06-2011, 19:30
Temat postu:
Na dzisiejszym osobowym do Zamościa Sa134 i zaskakująco duża frekwencja ok. 50% widziałem go przed dw. północnym:)
Na dw2orcu byłem miło zaskoczony, bo w rozkładzie są ujęte pociągi do Zamościa i Bełżca Smile
Na samej stacji robota wre- na 2 peronie zdarta nawierzchnia i prawie rozebrana wiata, tory między peronem pierwszym i drugim zdarte wraz z podkładami, nowe tory wraz z rozjezdnicami gotowe do montażu (chyba na trapez w p.odg.).
Czekam na informacje ze szlaku Smile
kamiloroń - 22-06-2011, 21:07
Temat postu:
O! Ładnie! Czyli wizja skrócenia czasu jazdy coraz bardziej prawdopodobna:) Czekam na modernizację szlaku Lublin-Chełm; gdyby po modernie osobowe mogły poruszać się z prędkością 100km/h to wtedy czas przejazdu na trasie Lublin-Chełm byłby konkurencyjny dla busów firmy Nikibus:)
TomekM - 22-06-2011, 21:11
Temat postu:
Wybieram się z córką do Zamościa ale dopiero w sobotę za tydzień - jeśli nie zapomnę to zdam relację z podróży.
soprano - 22-06-2011, 22:56
Temat postu: Rozkład jazdy dla stacji Zamość i Zawada
Rozkład jazdy dla stacji Zamość i Zawada: rozkład jazdy
Pociągi rozpoczynają kursowanie w różnych terminach.

22 czerwca 2011 (środa)
----------------------------
MAGNAT - Lublin (19:49) - Zamość (21:58)


23 czerwca 2011 (czwartek)
----------------------------
KANCLERZ - Zamość (9:15) - Lublin (11:17)
***
MAGNAT - Lublin (19:49) - Zamość (21:58)


24 czerwca 2011 (piątek)
----------------------------
MAGNAT - Zamość (5:52) - Lublin (7:47)
KANCLERZ - Zamość (9:15) - Lublin (11:17)
***
KANCLERZ - Lublin (16:36) - Zamość (18:44) / Bełżec (19:50)
MAGNAT - Lublin (19:49) - Zamość (21:58)


25,26 czerwca 2011 (sobota, niedziela)
----------------------------
MAGNAT - Zamość (5:52) - Lublin (7:47)
KANCLERZ - Zamość (9:15) / Bełżec (8:10) - Lublin (11:17)
KASZTELAN - Zamość (16:44) / Bełżec (15:40) - Lublin (18:47)
***
KASZTELAN - Lublin (9:53) - Zamość (11:55) / Bełżec (12:54)
KANCLERZ - Lublin (16:36) - Zamość (18:44) / Bełżec (19:50)
MAGNAT - Lublin (19:49) - Zamość (21:58)


27 czerwca 2011 (poniedziałek)
----------------------------
MAGNAT - Zamość (5:52) - Lublin (7:47)
KANCLERZ - Zamość (9:15) / Bełżec (8:10) - Lublin (11:17)
ODRODZENIE - Zamość (13:54) - Lublin (15:50)
KASZTELAN - Zamość (16:44) / Bełżec (15:40) - Lublin (18:47)
PODKOMORZY - Zamość (19:30) - Chełm (20:55)
***
PODKOMORZY - Chełm (6:16) - Zamość (7:46)
KASZTELAN - Lublin (9:53) - Zamość (11:55) / Bełżec (12:54)
ODRODZENIE - Lublin (12:23) - Zamość (14:22)
KANCLERZ - Lublin (16:36) - Zamość (18:44) / Bełżec (19:50)
MAGNAT - Lublin (19:49) - Zamość (21:58)

Od 27 czerwca mamy już komplet, tylko ODRODZENIE kursuje w dni robocze od poniedziałku do piątku.
Pozdrawiam.
Łukasz
lubelak195 - 25-06-2011, 19:14
Temat postu:
Byłem na dworcu głównym w Lublinie iosobowy z Bełżca/Zamościa (przyj. 18.47) był opóźniny o 80 minut Shocked. Wiecie może z jakiego powodu?
filip39 - 25-06-2011, 19:26
Temat postu:
Może szynobus zdefektował?
Sebcio - 25-06-2011, 19:47
Temat postu:
Lub nie mogli sobie dać rady z łączeniem szynobusów...
_kamil_ - 25-06-2011, 20:36
Temat postu:
lubelak195, A jak z frekwencją na tym kursie? Smile
lubelak195 - 26-06-2011, 08:03
Temat postu:
Niestety nie wiem bo przybyłem, żeby sprawdzić jaka jest i jakie zestawienie, a tu informacja o opóźnieniu, początkowo myślałem, że sie pomylili, ale na tablicy też była taka informacja i już nie chciało mi sie aż tyle czekać.
Pośpieszny nie poczekał na niego- może nikt sie nie przesiadał?
Ja w wypadku takiego opóźnienia na miejscu PKP IC dołączyłbym wagon do pociągu do Berlina, żeby pośpieszny do Kołobrzegu/Helu nie musiał długo czekać, a w Warszawie i tak są dogodne przesiadki.
LZPR powinno wziąć nauczke i rezerwowy lok(ew. szynobus) powinien być w: Lublinie, Szastarce i Zamościu (i wszędzie co najmniej jeden mechanik na dyżurze domowym), a nie wszystko w Lublinie. LZPR powinien zrobić naprawy rewizyjne swoim lokom tak, żeby miało ich ok. 5- wtedy możnaby cóś sensownie wykombinować.

Zajrzałem na box lubelskakolej.net i wszystko sie wyjaśniło- powrotny kasztelan w Zawadzie złapał 90 min. w plecy, bo Sa134-014 z Zamościa sie popsuł i w dodatku były problemy ze sprzęgnięciem z Sa134-017, kilkunastu pasażerów wróciło z powrotem w kierunku Bełżca (zrezygnowało z podróży). Ostatni pociąg z Lublina do Zamościa był opóźniony około godzine- pewnie on ma wspólny obieg z Kasztelanem. W Zamościu szynobus Kanclerzowy na domiar złego zepsuł sie również.
Także szykują sie niezłe jaja na wakacje, tylko żeby dziś powrotny Kasztelan nie wykitował, bo dziś przecież powroty z Roztocza.
BIBI - 26-06-2011, 20:36
Temat postu:
Dzisiejszy Kanclerz złapał w Zawadzie ok. 15 minut opóźnienia. Powodem były problemy z połączeniem szynobusów. Obsługa zapomniała przestawić kierunek jazdy w części zamojskiej, efektem czego skład zamiast do przodu jechał do tyłu. Śmiech. Kiedy odkryto przyczynę tego stanu rzeczy od jeden osób z obsługi dało się słyszeć twierdzenie, że ma już dość łączenia składów. Wnioskując po wyrazie twarzy obsługi składu można stwierdzić, że łączenie szynobusów jest dla nich bardzo stresogenne. Choć mam nadzieje, że z czasem panowie dojdą do wprawy Smile

Co do frekwencji była ona od samego Zamościa dobra, nie chodziłem po składzie sprawdzać ile mniej więcej osób jest wnioskuje to po obserwacji ilości osób przybyłych na stacje, pojawiło się także kilka rowerów. w części z Bełżca frekwencja także dobra z tym że było więcej rowerów. Po drodze dosiadło się kilka osób w Tarzymiechach, Izbicy
najwięcej osób czekało jednak w Krasnymstawie.

Swoją drogą nie rozumie jednej rzeczy dlaczego w Zawadzie część z zamojska zamiast podjechać do części z Bełżca i zostać połączone podjeżdża na sąsiedni tor a manewry rozpoczyna szynobus z Bełżca wg mnie jest to strata około 2 minut
endrju - 27-06-2011, 17:31
Temat postu:
Orientuje się może ktoś jak wynosiła frekwencja w "inauguracyjnym" porannym pociągu Chełm - Zamość (6:16) - "Podkomorzy"? Miałem się wybrać, ale nie zdążyłem.

Za to wybrałem się w podróż do Zamościa z przesiadką w Rejowcu - pociągiem Kasztelan (z Lublina o 9:53), jednak już w Rejowcu miał 25 minut opóźnienia - nie wiem z czego to wynikało. Co do frekwencji to w części do Bełżca nie widziałem, a w części do Zamościa raczej cienko. Pojedyncze osoby wysiadły w Krasnymstawie czy Izbicy, do Zamościa odjechało 18 osób. Pierwsze wrażenie po podróży tą trasą jest całkiem pozytywne. Linia w całkiem dobrym stanie, prędkość podobnie. Tylko gdzie jest zapowiadane przez kogoś z PLK 120 km/h, które miało w pewnych miejscach wystąpić? Włączyłem GPS w telefonie prędkość wynosiła głównie 80 km/h, w pewnych miejscach zwiększała się do 100 km/h. Wiem wiem, że to nie jest żaden dokładny miernik prędkości, ale z doświadczenia wiem że o więcej niż 3-5 km/h się nie "myli". Poza tym przypadłoby się coś zrobić z odcinkiem Zawada - Zamość. Tutaj jedynie 40 km/h - za mało. Modernizacja tego odcinka mogłaby zmniejszyć czas przejazdu o około 5-8 min.

Powrót pociągiem "Odrodzenie" o 13:54 z Zamościa. Frekwencja nieciekawa. Z Zamościa wyruszyło 11 osób, w Krasnymstawie dosiadło się 3 i w takim stanie dojechał do Rejowca. Na trasie do Lublina zapewne dosiadło się jeszcze sporo osób, ale ich już nie bierzemy pod uwagę, bo ten pociąg jest dla nich "w zastępstwie" za zmniejszoną liczbę REGIO Chełm-Lublin w okresie wakacyjnym.

Myślę jednak, że z czasem więcej osób będzie poinformowanych o połączeniu z Zamościem (mimo wszystko sądzę, że teraz znaczna część nie jest świadoma jego istnienia) i liczba podróżnych będzie się systematycznie zwiększać.
_kamil_ - 28-06-2011, 10:54
Temat postu:
Według "Rynku Kolejowego" z Chełma Głównego pociągiem "Podkomorzy" odjechała jedna osoba ale wątpię czy jechała dalej niż do Rejowca. To było do przewidzenia. Sad
Anonymous - 28-06-2011, 11:03
Temat postu:
Spokojnie, są wakacje, zaczną się urlopy to i ludzie będą jeździć. Co nagle to po diable. Cierpliwości.
_kamil_ - 28-06-2011, 20:21
Temat postu:
Regio "Podkomorzy"
relacji: Zamość-Chełm
Przywiózł dziś do stacji Chełm pięć osób i z pewnością nie byli to kolejarze. Smile
ibonek - 29-06-2011, 01:01
Temat postu:
Proszę państwa! Nie narzekajmy. Jak na pierwsze pociągi osobowe po X latach od ich ostatniego przejazdu linią 69 i przy braku jakiejś większej propagandy w tym kierunku, nie jest najgorzej. Zawsze mogłoby się zdarzyć - jak to sugerował jeden taki gość z Parczewa - że będą jeździły puste.
Odzyskiwanie klienta utraconego wiele lat temu będzie procesem długotrwałym i zapewne także bolesnym, zarówno dla PR jaki UMWL. Ale obserwując Kanclerza w długi majowy weekend oraz pierwsze dwa dni kursowania już w czerwcu jestem "zaoptymizowany".
Nie pozostaje nic innego, jak tylko wsiąść i jechać. A rozkład - moim zdaniem - nawet na jednodniowy wypad jest do przyjęcia.
pawelu - 29-06-2011, 12:23
Temat postu:
Dokładnie. Nie wymagajmy cudów, żeby nagle po kilkunastu latach nie kursowania pociągów na danej trasie jak np. z Chełma do Zamościa pierwszego dnia kursowania wyjechał pełny szynobus. Po drugie, jestem ciekaw czy informacja o tym kursie została odpowiednio rozpropagowana, czy były ulotki na dworcach w Chełmie, Chełmie Miasto, Rejowiec, i innych większych stacjach, czy były choćby plakaty informujące, że takie połączenie rusza. Jak znam życie i naszą smutną kolejową rzeczywistość na pewno nie, i dlatego nawet te 5 osób to jest dobrym sukcesem. Dopiero co się rozpoczęły wakacje, ludzie jeszcze pracują w większości. Trochę czasu i na pewno pociągi Regio na Zamojszczyznę się zapełnią. Poza tym cena 16,60 zł za to połączenie jest moim zdaniem nie do przyjęcia. Bus kosztuje 12 zł i jedzie około kwadransa krócej. Jednym z warunków sukcesu pociągu Chełm-Zamość-Chełm jest niższa cena coś ala "Połączenie w dobrej cenie". Skoro na trasie ze Świnoujścia do Szczecina wprowadzono to żeby walczyć z busami, a tam i tak podróżnych nie zabraknie zwłaszcza w sezonie, to tutaj tym bardziej jest to konieczne.
endrju - 29-06-2011, 13:03
Temat postu:
Na dworcach w Chełmie, Chełm Miasto i Rejowiec reklamy o uruchamianym połączeniu nie ma. Żadnych plakatów informujących - jedyne źródło informacji to rozkład jazdy. A nie każdy przychodzi codziennie na dworzec i studiuje rozkład jazdy aby zobaczyć, że pewnego dnia pojawiła się dodatkowa rubryka "ZAMOŚĆ - 6.16".
Okej, jestem pewien że frekwencja podczas wakacji mogłaby być znacznie większa, ale obecnie nie ma na to szans. Powód? Myślę, że 95% Chełmian nie wie o tym połączeniu.
_kamil_ - 30-06-2011, 20:40
Temat postu:
Regio "Podkomorzy" Zamość-Chełm
SA107-012
Do stacji końcowej dotarł z 8 minutowym opóźnieniem i z trzema osobami na pokładzie. Smile
ibonek - 30-06-2011, 22:22
Temat postu:
_kamil_, Na pewno nie był to SA107-012! Tego jest tylko dwie sztuki. I żadna nie jeździ do Zamościa.
endrju, przypuszczać śmiem, że nawet 99% nie wie.
endrju - 01-07-2011, 08:17
Temat postu:
_kamil_, i pewnie te 3 osoby to jechały z Rejowca. Ale tak jest, jeśli nikomu nie zależy aby tym pociągiem jeździły tłumy.
Dresio - 01-07-2011, 16:39
Temat postu:
endrju reklama na stacji Chełm Miasto jest bo dzisiaj osobiście byłem, ale musiałem się sam doprosić o ulotkę. W ulotce jest podany rozkład jazdy Lublin/Chełm - Zamość/Bełżec i tabela biletów jednorazowych "POŁĄCZENIE W DOBREJ CENIE".
endrju - 01-07-2011, 17:10
Temat postu:
Dresio, w takim razie przepraszam za pomyłkę, albo musiałem coś przegapić albo dopiero niedawno to powiesili. W każdym razie wybiorę się jutro na dwa chełmskie dworce i przejrzę te ulotki. Dzięki za informację.
lubelak195 - 03-07-2011, 13:31
Temat postu:
Witam po powrocie z Roztoczańskich wojaży Smile
W podróż wyruszyłem pociągiem2231 Kasztelan z Lublina Głównego na pokładzie ok 20 osób i 5 rowerów (Nie wiem jak w części do Zamościa). Z wrażenia nie zobaczyłem, który to szynobus (numer) Laughing. wiem, że Sa134. Na wejściu złapał 10 min. opóźnienia przez skomunikowanie z pociągiem z Bydgoszczy/Gdyni, w Trawnikach czekał kolejne 10, by wyminął go tam Kanclerz (na jednym torze za Trawnikami roboty torowe- 3 maszyny). ok 5 kolejarzy poza tym jechało całą trase i przyglądało sie pracy maszynisty (jacyś MiKole Laughing )
Stacje z wymianą podróżnych (tylko część Bełżecka):
Świdnik Wschód -1
Jaszczów -1
Krasnystaw Miasto +3 i 3 rowery
Izbica +4
Zawada-1
Zwierzyniec- sporo osób wysiadło (w tym 6 rowerów), 3 wsiadły do Bełżca.
Józefów Roztoczański- wysiadłem ja, mama i 2 nasze rowery.
Ubolewam, że nie zgadałem sie z endrju, bo byśmy mogli pogadać (jechaliśmy tym samym pociągiem)
Frekwencja w międzyczasie
30 VI 2011 Kanclerz do Bełżca ok. 20 osób.Sa 134-019
01 VII 2011r. obydwa Sa134 do Bełżca ok. 10 osób(bardzo zła pogoda) obydwa Sa134-016
Powrót Kanclerz:
Wsiedliśmy w Długim Kącie frekwencja ok. 30 osób w tymś jakaś delegacja. Sa134-018
Stacje z wymianą podróżnych
Józefów +3
Zwierzyniec +2-1
Zawada+1(i 1 rower)
Ruskie )iaski+2
Tarzymiechy+2
Krasnystaw Miasto -1 (-1 rower)
Krasnystaw Fabryczny+1
Żulin+1
W pociągu było 2 facetów podejżewam, że z Pesy, bo szli po całym szynobusie i patrzyli usterki.
Obsługa nauczyła sie łączyć szynobusy Język
Pozdrawiam.
kamiloroń - 03-07-2011, 20:09
Temat postu:
Ładnie wygląda frekwencja Smile Ale zaraz remontują tory za Trawnikami? Ciekawe bo na żadnym portalu kolejowym nie ma o tym informacji...... Fajnie by było gdyby po remoncie można było tam osobowymi rozwinąć prędkość 100km/h.......Smile Bo da się to zrobić.
lubelak195 - 04-07-2011, 07:21
Temat postu:
Nie remontują- to były jakieś prace konserwacyjne- może podsypka tłucznia. Były poprostu jakieś 3 maszyny (chyba 2 to derezyny). Przecież na tym odcinku Vmax jest 120. Chciłoby sie żeby cóś nareszcie zrobili na kolejowej siódemce , ale niestety Sad
kamiloroń - 04-07-2011, 12:10
Temat postu:
szlakowa 120? To ciekawe dlaczego osobowe Chełm-Lublin(70km) pokonują z prędkością 70km/h w czasie 1h..... Deblilizm Exclamation
lubelak195 - 04-07-2011, 18:42
Temat postu:
kamiloroń, trzeba rozróżnić prędkość szlakową od handlowej. 120 to prędkość maksymalna, ale przecież pociąg musi sie kilkanaście razy zatrzymać na przystanku i z powrotem rozpędzić- 120km/h jedzie zatem tylko od rozpędu za jednym przystankiem do rozpoczęcia hamowania przed drugim. 120km/h to by jechał nie zatrzymując sie na żadnyej stacji pośredniej.Więc te 60km/h (jedzie1h10min.) to prędkość handlowa.
Panimajesz? Very Happy
thassos - 04-07-2011, 20:40
Temat postu:
może wróćmy do tematu, uzgadniając szczegóły techniczno-handlowo-szlakowe przez pocztę na profilu, z pozdrowieniami....
kamiloroń - 04-07-2011, 21:05
Temat postu:
@Lubelak195 ok tylko się dziwię że pociągi jeżdżą 60km/h jak można na niektórych odcinkach jechać spokojnie stówą....... np Lublin Północny-Świdnik Wschód.


//Proszę pisać na temat. ~kryniczanin
lubelak195 - 06-07-2011, 12:08
Temat postu:
Dzisiaj na kasztelanie na stacji Lublin jeden sa134 frekwencja 70%.
kamiloroń - 08-07-2011, 21:28
Temat postu:
Ładnie! Very Happy Czyli zainteresowanie jest Very Happy Oto właśnie chodzi- dobrze ułożony rozkład jazdy podstawą rentowności Zg
filip39 - 15-07-2011, 17:38
Temat postu:
W tygodniu w składach średnio od kilkunastu do ok. 60 osób.

Zaobserwowałem ostatnio coś takiego: W Zawadzie nie łączy się szynobusów z Bełżca i Zamościa. Jadąc we wtorek 12.07 do Lublina ze Zwierzyńca drużyna prosiła żeby w Zawadzie przesiąść się do składu z Zamościa. Być może nie chcą ryzykować opóźnień i w ciągu tygodnia, kiedy nie ma aż tak wielu pasażerów składów nie łączą, jeden SA zostaje w Zawadzie i czeka na następne połączenie do Bełżca.

Może ktoś wie coś więcej na ten temat? Smile
Andy_86 - 17-07-2011, 00:15
Temat postu:
Witaj! Smile

Ta sytuacja opisana przez Ciebie jest spowodowane wypadnięciem szynobusu SA134-017 po zderzeniu z samochodem na przejeździe pod Kraśnikiem(nie pamiętam dokładnej miejscowości). Z tego powodu brakuje tych szynobusów serii SA134 aby można było wypełnić obiegi. Województwo ma 5 sztuk tego typu, dwa na trasę Lublin - Rzeszów i trzy na Lublin/Chełm-Zamość/Bełżec.

Zazwyczaj jeździ tak, że z Bełżca i z Zamościa szynobusy są łączone w Zawadzie w jeden skład do Lublina, podobnie jest z droga powrotną. Obecnie jest taka sytuacja, że szynobus z Bełżca jedzie do Zawady i tu kończy bieg, natomiast pasażerowie się przesiadają do szynobusu z Zamościa a cześć z Bełżca czeka na powrotny z Lublina. To sytuacja jest awaryjna, wcale nie jest efektem oszczędności czy jak ktoś już wcześniej o tym wspomniał.

Na tygodniu nie stanowi kłopotu(ładnie wypełnia wszystkie miejsca siedzące), najgorzej jest na weekend kiedy pasażerów jest naprawdę dużo. Raz w słoneczną niedzielę była sytuacja, że cześć pasażerów nie dała rady się zmieścić przy przesiadaniu w Zawadzie, szczególnie ci z rowerami(rowerzyści poczekali na następny z Zamościa 2 godziny później). Pomimo, że mamy jeszcze szynobusy serii SA107 i SA103 ale mają nie kompatybilne oprogramowanie(chodzi o komputery) i byłby kłopot ze sprzęgnięciem w dwa szynobusy.
Na szczęście na lubelskakolejnet jest informacja, że szynobus ma już naprawioną blacharkę i lada chwila będzie gotowy do wyruszenia w trasę.

To dowód na to, że do Zamościa i na Roztocze szynobusy mają racje bytu, skoro w weekendy mamy niezłe tłoki Smile Martwi mnie tylko jedna sprawa, że jak dojdą za rok czasu jeszcze kursy do Lubartowa/Parczewa to będzie szynobusów na styk(są przecież jeszcze SA107, a jak dojdzie lotnisko, to kto wie trzeba będzie może dokupić jeszcze z 3 szynobusy by mieć rezerwę? Ale to tylko w czasie wakacji, bo odpadnie odcinek z Roztocza).

Tym bardziej, że są wstępne plany na rok 2012 aby wydłużyć z Horyńca do Zamościa z Bełżca do Horyńca/Jarosławia, a nawet jeden kurs Zamość - Rzeszów. Na szczęście trasa częściowo mogą obsługiwać podkarpackie szynobusy, tak jak jest obecnie Lublin - Rzeszów przez Stalową Wolę. W każdym razie wstępnie są plany by tak kursowały szynobusy w wakacje. Więc zobaczymy co pod koniec obecnego roku ustalą z rozkładem na 2012(o ile przeżyjemy koniec świata Śmiech - osobiście nie wierzę w to, to duperele Razz).

Mam tylko nadzieję, że nie zapomnieli przez ten czas jak łączyć szynobusy w Zawadzie Twisted Evil

Pozdrawiam. Mr. Green
Anonymous - 17-07-2011, 10:22
Temat postu:
Tak jest ! jak najwiecej jak najciekawszych relacji i jak najdluzszych ! Ostatnio kolega chcial rano dojechac z Rzeszowa do Zamoscia i byl skazany na busa Mad Zamosc-Rzeszow, to byłby hit. Bo o Zamosc-Jasło nawet nie marzę...
sebg85 - 17-07-2011, 13:33
Temat postu:
Relacja Zamość-Rzeszów jest sensowna jeśli będzie dogodne skomunikowanie z pociągami kursującymi w kierunku Krakowa, Wrocławia, Poznania. Zdaje mi się, że godziny popołudniowo-wieczorne są lepszym rozwiązaniem. Obecnie dawny Hetman umożliwia wydostanie się z Zamościa z rana, ale na podróż trzeba stracić pół dnia, a dojazd chociażby do Wrocławia późnym wieczorem lub w nocy daje więcej możliwości, szczególnie po powrocie z weekendu.
ibonek - 17-07-2011, 15:54
Temat postu:
Pułtuś, Jeśli kolega bardzo chce, to może dojechac szynobusami: Resovią z Rzeszowa do Lublina a Później Kasztelanem do Zamościa. Trochę to jednak potrwa (ok.7 h) i jedzie na około, ale można. Ale nie przeczę, że przydała by się relacja Zamość - Rzeszów np. przez SWR, chociażby tylko weekendowa w 5,6,7. Chyba jednak nie ma co liczyć na razie na taki luksus.
filip39 - 17-07-2011, 20:33
Temat postu:
Andy_86, dzięki za wyjaśnienie, obserwowałem przez kilka dni pobytu na Roztoczu te szynobusy, nawet jechałem do Lublina i właśnie SA-134 017 mi brakowało, bo pozostałe widziałem.

Naprawdę ucieszyłem się że dość sporo osób korzysta z tych połączeń, nawet do stacji, gdzie już długo nic się nie zatrzymywało (ktoś jechał np. do Wólki Niedzieliska, czy Tarzymiechów). Miałem też okazję skorzystać z szynobusu Jarosław - Horyniec, tam też dość duża frekwencja (chociaż była sobota). Myślę, że jeśli marszałkowie dogadają się i połączenia zostaną scalone to będzie przysłowiowy strzał w "10"!

Pozdrawiam
endrju - 21-07-2011, 13:34
Temat postu:
Dziś około godziny 12 szynobus SA134 widziany za dworcem Chełm Miasto w kierunku Lublina. Zauważyłem go z oddali więc o numerach mogłem tylko pomarzyć. Jednak jak widzę jechał chyba poza rozkładem, bo żadnego REGIO do Lublina o godzinie 12 nie ma.
lubelak195 - 22-07-2011, 10:23
Temat postu:
Może to była jazda próbna tego po wypadku? ale pewności nie mam.
Andy_86 - 26-09-2011, 17:48
Temat postu:
Witam po dłuższej nieobecności. Very Happy

Mam kilka ciekawych informacji, także pozytywnych wrażeńSmile Zrobiłem sobie dzisiaj małą wycieczkę szynobusem do Lublina Kanclerzem(odj. 9:15) i z powrotem Odrodzeniem(odj. 12:23). Przed wyjazdem na torze głównym były jakieś manewry z pustymi węglarkami, oczywiście jakaś SU45 targała ten skład, potem cofała na sąsiedni tor. Wracając do tematu frekwencja na Lublin może nie była wysoka, ale systematycznie się zapełniał szynobus na kolejnych przystankach, byli nawet pasażerowie w krótkich odcinkach (np. Tarzymiechy - Izbica).

I tu chciałbym potwierdzić fakt budowy "nowego" peronu w Izbicy, na miejscu była koparka, z dziesięciu ludzi ze sprzętem. Nieopodal na placu były zgromadzone materiały staroużyteczne, były płyty kształcie litery "L". Nowy peron będzie bliżej centrum miejscowości,blisko przejazdu drogowego, a więc prawie, że na przeciw dworca autobusowego. To kolejna dobra inwestycja PLK-i po budowie z płyt betonowych prowizorycznych peronów w Ruskich Piaskach i w Złojcu, gdzie wsiadało się po prostu z ziemi. A więc zwiększa się wygoda i bezpieczeństwo dla pasażerów korzystających z takich przystanków.

Wracając do przejażdżki była spora wymiana pasażerów na odcinku rejowieckim. W Rejowcu widziałem grupę ludzi czekająca na pociąg do Zamościa. Generalnie dojechałem punktualnie do Lublina:) Natomiast drogą powrotną Odrodzenie wyjechał opóźniony prawie 40minut. Czekał na opóźnione pociągi TLK-a z Bydgoszczy i Krakowa Głównego. Pomimo opóźnienia pociąg w Zamościu zameldował się tylko z niecałe 20minut opóźnienia w stosunku do rozkładu. Czyli jak widać jakieś rezerwy ma, bo inaczej by tyle nie nadrobił, być może to wynika z ekspresowej zmiany kierunku, raptem 3-4minut. Generalnie podróż upłynęła mi całkiem przyjemnie i wygodnie. Dodatkowo widziałem też sporo prac w Świdniku(tor do portu lotniczego) i w Lublinie Północnym gdzie obecnie pociągi poruszają się jednym torem wahadłowo, ze względu na budowę krawędzi peronu.

Widziałem jeszcze, około godziny 17-tej jakiś skład węglarek ciągnięty przez Tamarę w centrum Zamościa, który jechał w kierunku stacji Zamość. Można powiedzieć, że na kolei w naszym regionie cały czas coś się dzieje. I tu trzeba pochwalić ale i także trzymać kciuki by PLK-a nadal tak dużo inwestowała w naszym regionie, widać znaczną poprawę jakościową. Do szczęścia brakuje jedynie przystanku w centrum Zamościa, widziałbym także podniesienie prędkości z Zawady do Zamościa. Łącznie z likwidacjami zwolnień na przejazdach. W każdym razie "wycieczka" zakończyła się pozytywnym nastawieniem i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej z infrastrukturą na kolei.

Pozdrawiam. Mr. Green
lubelak195 - 23-10-2011, 15:51
Temat postu:
Najważniejsze to powinno być PWDC także na krótkie odcinki- taki paradoks- na odcinku Lublin- Krasnystaw pociąg jedzie mniej więcej tyle co bus, ale cena jest dużo wyższa. Myśle, że na odcinku ublin- Izbica powinny być dodatkowe pociągi ze względu na właśnie ten konkurencyjny czas przejazdu.
Ja bym to rozplanował tak- w szczycie pociągi z Zamościa i Chełma nie zatrzymywałyby sie wogóle na odcinku Rejowiec- Świdnik Wschód ( z Zamościa dodatkowo na odcinku z Izbicy), a pasażerów z tych stacji zabierałby pociąg z Izbicy. Jeszcze jak by sie dało tak "podrasować" sprzęgi w en57 i w szynobusach, żeby można było je połączyć, to byłoby super.
Ach te marzenia...
Sebcio - 23-10-2011, 16:38
Temat postu:
Z tego co się zdołałem zorientować to EN57 ma sprzęg automatyczny Scharfenberga,a szynobusy tradycyjny śrubowy. Połączyć je można tylko przy pomocy specjalnego adaptera.
Pele - 28-10-2011, 22:14
Temat postu:
Dziś na dworcu w Lublinie po 16 masakra, zarówno w lubelskim SA134 do Zamościa, jak i żółtym podkarpackim do Rzeszowa. Oba nabite po dach, ten drugi odjechał z 10 min opóźnieniem bo z powodu tłoku drzwi nie dało się zamknąć. Nie wiem czy ten zamojski rozładował się trochę po drodze, obawiałbym się raczej czy nikt nie został na kolejnych stacjach. W środku ponoć awantury, konduktor jak widziałem musiał wchodzić przez okno w kabinie maszynisty...

Wesołych Świąt Very Happy
Sebcio - 30-10-2011, 16:55
Temat postu:
A wystarczyłoby utrzymywać perę wagonów z rewizja w Lublinie które w razie potrzeby można byłoby dołączyć do SA134
Andy_86 - 01-11-2011, 21:41
Temat postu:
Cytat:
Więcej pociągów PKP Intercity do Zamościa?

Czy PKP Intercity uruchomi więcej pociągów do Zamościa? Nie jest to wykluczone. Przynajmniej tak wynika z wywiadu prezesa tej spółki Janusza Malinowskiego dla portalu logistyka.wnp.pl.

Pierwszym pociągiem, który zaczął docierać do Zamościa po półtorarocznej przerwie, jest połączenie TLK Zamość - Zielona Góra, uruchomione przez spółkę PKP Intercity. Nie obyło się przy tym bez trudności technicznych, gdyż pociąg ten musi być obsługiwany przez lokomotywy spalinowe, których na polskich torach jest coraz mniej,
a PKP IC praktycznie ich nie ma. Musi je więc wynajmować od przewoźnika towarowego PKP Cargo. Dlatego właśnie połączenie jest obsługiwane w sposób nieco karkołomny. "Spalinówki" jadą już od Rzeszowa, ale w Stalowej Woli Rozwadowie musi następować zmiana lokomotywy i tym samym zespołu maszynistów. Co więcej, od ich wyjazdu z Rozwadowa do ich powrotu musi upłynąć nie więcej niż 12 godzin, dlatego właśnie pociąg ten dociera do Zamościa dopiero o 21.23, by ruszyć do Zielonej Góry już o 5.29.
Problem ten zdaje się rozumieć Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity. W wywiadzie dla portalu logistyka.wnp.pl zapytano go o problemy, z jakimi boryka się spółka przed planowaną prywatyzacją. - Brakuje nam liniowych lokomotyw spalinowych, czyli zdolnych do ciągnięcia pociągów na niezelektryfikowanych trasach. Gdybyśmy mieli ich odpowiednią liczbę, moglibyśmy zbudować lepszą ofertę - odpowiedział prezes. Dziennikarz zapytał wówczas na jakie linie trafiłyby brakujące lokomotywy. - Na przykład na linię Gdańsk (Reda) - Hel, Ełk - Korsze, Zamość - Stalowa Wola (Południe). Chcielibyśmy na okres letni uruchomić połączenie w Bieszczady - padła odpowiedź. Prezes mówił również, że przewoźnik chce zadbać o stan swoich lokomotyw zlecając ich naprawy rewizyjne.
W wypowiedzi prezesa zwraca uwagę jeszcze jeden szczegół. Otóż wskazując na stację Stalowa Wola (Południe) może on sugerować, że spółka zastanawia się nad uruchomieniem połączenia z Zamościa biegnącego odcinkiem Stalowa Wola - Przeworsk. Jest to linia zelektryfikowana i z całkiem przyzwoitą dozwoloną prędkością szlakową, gdzie jednak nie jeżdżą od pewnego czasu żadne pociągi TLK, a jedynie składy REGIO i (nie codziennie) pociąg InterRegio uruchamiany przez Przewozy Regionalne. Trudno na razie wyrokować, jaki kształt miałoby mieć to połączenie, gdyż raczej nie oznaczałoby ono wycofania się PKP Intercity z trasy Stalowa Wola - Kolbuszowa - Rzeszów, którą obecnie porusza się pociąg Zamość - Zielona Góra. Wiele również zależałoby tu od rozkładu jazdy dla takiego pociągu, aby był on dostępny dla większej ilości osób z naszego regionu, a przy tym nie stanowił konkurencji dla połączenia, które już kursuje.
Inną opcją, którą można brać pod uwagę, jest chęć uruchomienia połączenia Podkarpacia z Warszawą przez nieużywany obecnie przez kolej pasażerską odcinek przez Sandomierz. Jedną z rozpatrywanych możliwości jest pociąg kursujący ze Stalowej Woli przez właśnie Sandomierz, Ostrowiec Świętokrzyski, Starachowice, Skarżysko-Kamienną i Radom do Warszawy. Takie połączenie funkcjonowało już w przeszłości. Być może więc PKP Intercity myśli o tym, by nie tylko je przywrócić, ale i przedłużyć do Zamościa. Tu jednak powstaje pytanie czy kursowanie takiego pociągu z Zamościa miałoby sens ekonomiczny, gdyż byłaby to dosyć okrężna droga do stolicy.
Z innej części wywiadu można się dowiedzieć, że jeżeli zarządca infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe obniży stawki dostępu do linii, na których trwają remonty, to PKP Intercity obniży ceny biletów na tych trasach o 10-15 proc. To o tyle istotne dla Zamojszczyzny, że pociąg Zamość - Zielona Góra kursuje przez linię E-30 (odcinek Rzeszów - Legnica), którą niedawno zaczęto remontować na odcinku Rzeszów - Kraków, a prace potrwają tam do 2014 roku. Tym samym czas przejazdu tą linią już się wydłużył, a należy się spodziewać, że utrudnienia będą tam jeszcze większe. Dobrze więc, że przewoźnik chce to jakoś podróżnym zrekompensować.


źródło z: Gazeta Zamojska (www.zamojska.com)
link: http://zamojska.com/zamosc/3031-wiecej-pociagow-pkp-intercity-do-zamoscia
pawelu - 01-11-2011, 22:30
Temat postu:
Moim zdaniem PKP IC powinna jak najszybciej zakupić kilka lokomotyw spalinowych aby pociągi TLK mogły powrócić na trasy, z których się niedawno wycofały. Do Zamościa kombinować połączenie przez Radom, Stalową Wolę to pachnie lekką paranoją. Poza mikolami, którzy się przejadą raz w roku nikt tak nie pojedzie z Warszawy do Zamościa biorąc pod uwagę czas przejazdu i ceny biletów. Przecież do samego Skarżyska Kam. podróz z Warszawy na chwilę obecną sięga 3 godzin a gdzie reszta trasy.
Jeżeli spółka chce naprawdę wyjść naprzeciw potrzebom pasażerów, to powinna jak najszybciej wydłużyć jeden z lubelskich TLK do Chełma i dołączyć do niego wagony do Zamościa z rozdzielaniem i łączeniem składu w Rejowcu. Z Rejowca do Zamościa jest raptem 63 km, linia kolejowa po niedawnej modernizacji, a więc w dobrym stanie.
A obniżenie cen biletów to drugi palący problem, z którym spółka się musi jak najszybciej uporać. Bez tego przy obecnej konkurencji ze strony busiarstwa, które Zamość, Chełm i praktycznie cały lubelski region opanowało do nieprzyzwoitych granic, nic się nie da zrobić.
clone - 01-11-2011, 23:26
Temat postu:
Tymczasem IC uruchamia specjalny pociąg pielgrzymkowy na trasie Hrubieszów - Zamość - Rejowiec - Lublin - Częstochowa. Wyjazd w sobotę 12 listopada, powrót w nocy z 13 na 14 listopada. Tak więc można jeździć na tej trasie? Można. I taki pociąg powinien jeździć codziennie (tylko że np. z Zamościa i do Warszawy/Bydgoszczy). Jakby ktoś był zainteresowany to rozkład jazdy jest podany na dole w tym linku
http://www.intercity.pl/?page=aktualnosci&ph_center_start=show&cmn_id=2280
filip39 - 02-11-2011, 20:54
Temat postu:
Mądrze mówi pan Malinowski, może coś z niego będzie i z jego planów. Trzymam kciuki, bo Lubelszczyzna to piękne miejsce, a w zasadzie miejsca. Naprawdę watro tam pojechać tym bardziej pociągiem. Cieszy również chęć jazdy IC w Bieszczady, ale to nie ten temat.
Andy_86 - 11-11-2011, 17:00
Temat postu:
Witajcie!

Są już podane na http://nowy.rozklad-pkp.pl rozkład jazdy na rok 2012!

Oto tablica dla stacji ZAMOŚĆ:

Arrow ODJAZDY:

TLK 27100 Zamość(5:30) - Zielona Góra(21:52) codziennie
Regio 230 Zamość(5:45) - Lublin(7:43) codziennie
Regio 232 Zamość(7:50) - Lublin(9:53) w okresie 28. Kwi do 3. Wrz; oprócz 8. Maj do 22. Cze
Regio 232 Zamość(7:50) - Lublin(9:53) codziennie, oprócz 28. Kwi do 7. Maj, 23. Cze do 3. Wrz
Regio 2340 Zamość(8:05) - Jarosław(11:55) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
Regio 234 Zamość(12:13) - Lublin(14:13) D, w dni robocze, oprócz świąt
Regio2344 Zamość(15:37 - Rzeszów Główny(20:23) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
Regio 236 Zamość(16:32) - Lublin(18:44) codziennie
Regio 222 Zamość(19:13) - Chełm(21:20) codziennie

Arrow PRZYJAZDY:

Regio 225 Chełm(6:10) - Zamość(7:42) codziennie
Regio 3241 Jarosław(7:18) - Zamość(11:01) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
Regio 231 Lublin(9:35) - Zamość(11:38) codziennie
Regio 233 Lublin(13:35) - Zamość(15:33) D, w dni robocze, oprócz świąt
Regio 235 Lublin(16:15) - Zamość(18:25) codziennie
Regio 3245 Jarosław(15:48) - Zamość(19:40) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
TLK 27100 Zielona Góra5:36) - Zamość(22:17) codziennie
Regio 327 Lublin(20:45) - Zamość(22:44) codziennie
filip39 - 11-11-2011, 17:08
Temat postu:
Wow! Super, jeśli nic już nie namieszają, to może znów uda mi się przejechać z Zamościa do Horyńca pociągiem Very Happy W takim razie czekamy na wakacje Smile No i cieszy, że w Zamościu więcej połączeń.
Andy_86 - 11-11-2011, 17:10
Temat postu:
Dodatkowo na Roztocze będą dwie pary pociągów łączone dwoma szynobusami jeden do Zamościa a drugi do Jarosławia/Bełżca:

ODJAZDY ze stacji LUBLIN:

Regio 231 Lublin(9:35) - Zamość(11:38) codziennie
Regio 231 Lublin(9:35) - Jarosław(14:57) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze

Regio 235 Lublin(16:15) - Zamość(18:25) codziennie
Regio 235 Lublin(16:15) - Bełżec(19:54) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze

PRZYJAZDY do stacji LUBLIN:

Regio 232 Zamość(7:50) - Lublin(9:53) codziennie
Regio 232 Bełżec(6:45) - Lublin(9:53) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze

Regio 236 Zamość(16:32) - Lublin(18:44) codziennie
Regio 3243 Jarosław(13:11) - Zawada(16:45) skomunikowany? z Zamość(16:32) - Zawada(odj.16:54) - Lublin(18:44) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze, pewnie błąd powinno być tu wpisane że jedzie skład do Lublina.


Więc rok 2012 zapowiada się naprawdę zajebiście Happy

Pozdrawiam Wink

[ Dodano: 08-01-2012, 14:35 ]
>>>>>>

Witajcie!

Od dnia 9 grudnia obowiązuje poprawiony rozkład jazdy dla pociągów do Zamościa, zlikwidowano Podkomorzego Chełm - Zamość, zamiast tego pojawiły się dwie pary nowych pociągów regio Zamość - Rejowiec - Zamość skomunikowane pociągami do Lublina.

Tabela rozkładów sieciowych na stronie PR. rozkład


Oto tablica dla stacji ZAMOŚĆ:

Arrow ODJAZDY:

Regio 240 Zamość(4:32) - Rejowiec(5:40) codziennie >>> Regio 112 Chełm(5:30) - Rejowiec(5:47) - Lublin(6:43) (D), w dni robocze, oprócz świąt
TLK 27100 Zamość(5:30) - Zielona Góra(21:52) codziennie
Regio 230 Zamość(5:45) - Lublin(7:43) codziennie
Regio 232 Zamość(7:50) - Lublin(9:53) codziennie
Regio 2340 Zamość(8:05) - Jarosław(11:55) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
Regio 234 Zamość(12:13) - Lublin(14:13) (D), w dni robocze, oprócz świąt
Regio2344 Zamość(15:37 - Rzeszów Główny(20:23) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
Regio 236 Zamość(16:32) - Lublin(18:44) codziennie
Regio 242 Zamość(19:13) - Rejowiec(21:20) codziennie >>> Regio 810/118 Dorohusk(19:59) - Chełm(20:30) - Rejowiec(20:47) - Lublin(21:43) codziennie

Arrow PRZYJAZDY:

Regio 111 Lublin(5:19) - Rejowiec(6:15) - Chełm(6:34) - Dorohusk(6:57)codziennie >>> Regio 241 Rejowiec(6:27) - Zamość(7:42) codziennie
Regio 3241 Jarosław(7:18) - Zamość(11:01) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
Regio 231 Lublin(9:35) - Zamość(11:38) codziennie
Regio 233 Lublin(13:35) - Zamość(15:33) (D), w dni robocze, oprócz świąt
Regio 235 Lublin(16:15) - Zamość(18:25) codziennie
Regio 3245 Jarosław(15:48) - Zamość(19:40) w okresie, 27. Kwi do 2. Wrz; oprócz 7. Maj do 21. Cze
TLK 27100 Zielona Góra(5:36) - Zamość(22:17) codziennie
Regio 327 Lublin(20:45) - Zamość(22:44) codziennie
Regio 121 Lublin(22:35) - Rejowiec(23:31) - Chełm(23:50)codziennie >>> Regio 243 Rejowiec(23:37) - Zamość(00:45) codziennie

Z tego wynika że mamy 4pary Lublin - Zamość bezpośrednie (w tym jedna tylko w dni robocze), dodatkowo dwie pary do Lublina z przesiadką w Rejowcu. Zyskując 6par pociągów na dobę co jest już niezłym wynikiem. Oprócz tego mamy dwie pary wakacyjnych połączeń Zamość - Jarosław i Zamość - Rzeszów. Daje to nam 8 par pociągów regio, licząc jedyną TLK-kę Hetman do Zielnej Góry mamy aż 9par!. Jak na Zamość to już jest całkiem ładny wynik Smile

Dodatkowo mamy informacje o kolejnych działaniach posła Zawiślaka, poza lobbowaniem budowy nowego przystanku dla Zamościa przy Partyzantów, ze strony miasta padła "propozycja" kolejnej stacji w pobliżu obwodnicy Zamojskiej(za osiedlem Zakole), gdzie planowana jest budowa centrum handlowego.

Najnowsze propozycje to reaktywacja połączeń pasażerskich do Hrubieszowa, niezbędna jest jedna para regio umożliwiająca skomunikowanie na TLK Hetman i w dalszej części do Lublina. nawet przeprowadzono analizę obecnego stanu infrastruktury, PLK chętnie pomoże lokalnym samorządom w kwestiach technicznych jak budowa nowych przystanków i przesuwanie istniejących w dogodniejsze miejsca.

Na razie zapowiada się naprawdę całkiem dobrze, trzeba trzymać kciuki za nowy przystanek w centrum Zamościa i za reaktywację osobówek do Hrubieszowa.

Pozdrawiam. Mr. Green
kubaadamiak1 - 19-02-2012, 18:49
Temat postu:
Co myślicie o przywróceniu połączenia:
(Chełm)-Zamość-Bydgoszcz Główna

Na linii Zawada-Rejowiec została podniesiona prędkość, więc może Intercity skusi się na tą relację. Dużo studentów i zwykłych pasażerów skorzystało by z tego połączenia. Ludzi denerwuje podróż w ciasnym busie.
endrju - 19-02-2012, 20:37
Temat postu:
Jak dla mnie pomysł średni. W jakich godzinach to miałoby kursować? Trzeba stwierdzić, że przecież Zamość ma całkiem dobre skomunikowania z pociągami TLK. W tym z TLK Wieniawski właśnie do Bydgoszczy. Czy jest zapotrzebowanie na bezpośredni pociąg TLK przez stolicę do Bydgoszczy tego nie jestem w stanie powiedzieć.
filip39 - 19-02-2012, 20:56
Temat postu:
Mógłby jechać w godzinach obecnego "Bydgoszczanina", to by było godzinę później niż kiedyś "Solina". Pamiętam, że wtedy ten skład był rozłączany w Lublinie na części do Przemyśla i Bełżca w wakacje ok. 10:00 z Lublina.

Chociaż w wakacje może lepiej w godzinach "Posejdona" z Kołobrzegu. Sypialki można by odczepić w Lublinie, a resztę puścić po połowie do Chełma i Zamościa (albo Bełżca). To by dawało tym obu miastom połączenie z morzem. Pozwalałoby też na jednodniową wycieczkę z Warszawy na Roztocze. Tylko tutaj pojawia się problem z przygotowaniem tych składów do powrotu, bo to jednak już by była długa trasa.
ibonek - 19-02-2012, 20:57
Temat postu:
kubaadamiak1:
1) brak druta a IC nie dysponuje spalinówkami u nas. Na Hetmana wynajmują od Cargo. Cargo też nie ma się czym popisać jeśli chodzi o spalinówki.
2) zmiana czoła pociągu i to dwukrotnie: w Zawadzie i Rejowcu. W drugim przypadku dochodziła by jeszcze zmiana trakcji.
Łączenie składów zamojskiego i chełmskiego, także zajęło by trochę czasu.
Gdyby był drut i czynne łącznice omijające Rejowiec i Zawadę pewnie by jeździły do tej pory z mniejszą lub większą częstotliwością.
Choć przyznam, że omijanie Rejowca także nie jest dobrym pomysłem.
Ramirez - 19-02-2012, 21:05
Temat postu:
Pomysł może nie tyle średni co niewykonalny. Zamość ma jednego TLK uzyskanego po wielu trudach i chyba nikt by nie uwierzył że jakikolwiek jest cień nadziei na kolejnego TLK. To nie jest epoka PKP PR tylko PKP Intercity. Te lepsze czasy się skończyły i nie zanosi się aby w najbliższym czasie było lepiej.
filip39 - 19-02-2012, 21:07
Temat postu:
ibonek, to fakt, co mówisz, w tym momencie brak druta jest chyba najcięższą sprawą do przeskoczenia, chociaż wiadomo - wystarczy chcieć, była gdzieś mowa, że IC planuje zakup jakichś spalinówek właśnie na Zamość i Hel, więc może wtedy coś się więcej ruszy w temacie Zamościa
lubelak195 - 20-02-2012, 07:27
Temat postu:
Planuje zakup to do obsługi Hetmana, a obecnie w północnym kierunku myślę, że te 6 połączeń zaspokaja potrzeby- w dalszej perspektywie myślę o porannym pociągu Chełm/ Zamość-Gdynia (w sezonie Hel)
endrju - 08-08-2012, 20:36
Temat postu:
Zaobserwowane dzisiaj na rejowieckim dworcu (godz 17-18)

REGIO Kanclerz do Zamościa i Bełżca - jeden SA103, pewnie w zastępstwie za jakiegoś uderzonego SA134, frekwencja gdzieś około 120%.

REGIO Kasztelan do Lublina - jeden SA134, frekwencja w Rejowcu około 90%, do tego lada chwila miał przyjechać REGIO z Chełma, więc pewnie ostatecznie nieco ponad 100%.

To tak z kronikarskiego obowiązku. Obserwując ruch pociągów do Zamościa i Roztocza pomyślałem o wielu niedoskonałościach w ofercie w kierunku tego regionu. Wiele rzeczy wg mnie nie funkcjonuje tak jak powinno. Szkoda, że zrezygnowano z wielu pomysłów, dobrych pomysłów wdrożonych w ubiegłym roku. Chodzi głównie o puszczeniu na trasę do Bełżca/Jarosławia dwóch SA134 rozdzielanych/łączonych w Zawadzie. Doskonale się to sprawdzało. Wydłużenie czasu przejazdu z Lublina np. do Szczebrzeszyna o co najmniej 30 min nie oszukujmy się, nie jest dobrym rozwiązaniem i skutecznie odstrasza podróżnych (może nie tych z rowerami, ale innych jak najbardziej). Jeśli chodzi o kwestię, jak ci z Zamościa mogą się dostać na Roztocze, to jest wiele innych, lepszych i mniej uciążliwych pomysłów.

To był problem nr 1, teraz czas na problem nr 2. Postoje na wszystkich stacjach pomiędzy Lublinem a Rejowcem. Po co? Dobrze by było, gdyby włodarze w LZPR i UMWL zdali sobie sprawę, że dodatkowi (nieliczni) pasażerowie na stacjach typu Zalesie Kraszeńskie i tak nie pokryją strat związanych z mniejszą liczbą osób podróżujących w relacjach Lublin-Krasnystaw czy Lublin-Zamość. Mniejszą liczbą, bo zapewne wydłużenie czasu przejazdu o kolejne ~8 min swoje robi. Postoje na odcinku Rejowiec-Lublin powinny być tylko na stacjach:
- Rejowiec
- Kanie
- Trawniki
- Jaszczów
- Świdnik Wschodni
- Świdnik Miasto
- Lublin Północny
- Lublin
I tyle. Okej, REGIO są dotowane to powinny być dostępne dla każdego. Tylko nie duśmy tym samym sensu tych pociągów w pełnej relacji.

Problem 3. Zmiana czoła w Rejowcu i Zawadzie. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do budowy łącznicy w Rejowcu. Sądziłem że Rejowiec, skądinąd miasto, może wygenerować przyzwoite potoki. Myliłem się, praktycznie nie generuje żadnych. Fundusze unijne jeszcze jakieś są, postarać się o dofinansowanie i do roboty. Z moich obliczeń wynika, że na zbudowaniu łącznicy można by zaoszczędzić około 11-16 min (w zależności od długości postoju na st. Rejowiec). To samo tyczy się Zawady. Nie znam układu torowego w tamtych rejonach, nie wiem jak z wygląda sytuacja z LHS, czy przypadkiem nie przeszkadza w budowie łącznicy i czy nie trzeba by było zbudować np. wiaduktu, ale łącznica w tej miejscowości byłaby bez wątpienia wskazana. Po wykonaniu tych dwóch inwestycji realnym byłoby osiągnięcie czasu przejazdu na poziomie ok. 1h 30 min w rel. Lublin-Zamość. A to ogromny postęp w stosunku do obecnego ~2h 10 min. Pokonanie trasy z Warszawy do Zamościa w max. 4h to byłoby już coś.

Problem 4. Przystanek blisko centrum Zamościa. Rzecz bardzo potrzebna, szkoda że realizacja planów gdzieś się zatrzymała, no ale to już wina zabetonowanych włodarzy.

Problem 5. Bardziej przyziemny, mianowicie muchowozy z Zamościa do Rejowca. Jak to możliwe, że śmigają na SA134, podczas gdy zatłoczone pociągi na Roztocze obsługiwane są prawie o połowę mniejszym SA103. Puścić na tych muchowozach jeden SA107 (drugi ponoć ma iść na Włodawę), nie likwidować, bo często te pociągi się przydają, a ich uruchamianie na SA107 nie byłoby aż tak kosztowne.

To tyle z moich obserwacji. Nie wygląda to zbyt dobrze, ale cieszy fakt, że zakupione szynobusy (i dodatkowe 3 w przetargu) muszą gdzieś jeździć, marszałek ma raczej głowę na karku i wierzę, że niektóre potrzebne usprawnienia zostaną wdrożone.
_kamil_ - 08-08-2012, 21:37
Temat postu:
Moim zdaniem pociągi z/do Zamościa, na odcinku Rejowiec-Lublin, powinny zatrzymywać się jedynie na następujących stacjach:
-Świdnik Wsch.
-Świdnik Miasto
-Lublin Płn.
Pozwoli to na skrócenie czasu przejazdu, jednak pomysł ten może być realizowany gdy przed/po REGIO z/do Zamościa, będzie jechał pociąg REGIO z Chełma zatrzymujący się na wszystkich stacjach i przystankach. Obecna sytuacja z przesiadkami w Rejowcu jest odrobinę kuriozalna. Na odcinku Chełm-Rejowiec jedzie EN57, następnie pasażerowie z Chełma muszą się przesiąść do mniejszego, często zatłoczonego pojazdu podczas gdy EN57 mógłby bezpośrednio pojechać z Chełma do Lublina. Wówczas podróż byłaby bardziej komfortowa i mniej problematyczna. Smile
Ramirez - 08-08-2012, 21:47
Temat postu:
Trochę mnie zastanawia to że do tej pory nikt nie pomyślał aby zrobić szynobusu Zamość - Rejowiec skomunikowanego z IR Bolko. Chyba Przewozy Regionalne powinny wspierać swoje dalekobieżne połączenia , a mieszkańcy Zamościa tez by skorzystali.

[ Dodano: 08-08-2012, 22:49 ]
_kamil_ napisał/a:
Moim zdaniem pociągi z/do Zamościa, na odcinku Rejowiec-Lublin, powinny zatrzymywać się jedynie na następujących stacjach:
-Świdnik Wsch.
-Świdnik Miasto
-Lublin Płn.
Pozwoli to na skrócenie czasu przejazdu, jednak pomysł ten może być realizowany gdy przed/po REGIO z/do Zamościa, będzie jechał pociąg REGIO z Chełma zatrzymujący się na wszystkich stacjach i przystankach. Obecna sytuacja z przesiadkami w Rejowcu jest odrobinę kuriozalna. Na odcinku Chełm-Rejowiec jedzie EN57, następnie pasażerowie z Chełma muszą się przesiąść do mniejszego, często zatłoczonego pojazdu podczas gdy EN57 mógłby bezpośrednio pojechać z Chełma do Lublina. Wówczas podróż byłaby bardziej komfortowa i mniej problematyczna. Smile


Powinny być dodane obowiązkowo Trawniki. Tam bardzo dużo ludzi wsiada i wysiada.
tellchar - 09-08-2012, 07:51
Temat postu:
Trawniki tak, ale Kanie i Jaszczów też powinny być, w końcu to stacje. Zresztą inne wnisoki endrju też są słsuzne. A jak ominiemy Rejowiec, to łączniki do Chełma (albo do Włodawy przez Chełm) będą się "komunikować " z pociągami z/do Zamoscia właśnie w Kaniach
lubelak195 - 09-08-2012, 09:51
Temat postu:
endrju, puszczenie dwóch sa134 jest nie możliwe ze względu na braki taborowe. Pisałem listownie do PKP PLK o tych łącznicach, ale odpowiedzieli, że puki co nie ma takiej możliwości, bo środki własne PKP PLK są zbyt ograniczone, a linia ma jedynie znaczenie lokalne, a jedyne, co można zrobić, to wpisać taką inwestycję do przyszłego RPO i starać się o dofinansowanie z UMWL.
Jeden z sa107 obsługuje połączenie Lublin- Kraśnik, a drugi ma iść na Włodawę.
Odnośnie tych łącznic można, a nawet trzeba pisać listy (tradycyjne, są lepiej widziane niż e-maile) do ministerstwa infrastruktury, UMWL, czy władz lokalnych.
Ja już swoje napisałem do różnych organów rządzących- teraz pora na was Smile
endrju - 09-08-2012, 11:32
Temat postu:
Z łącznicami jest taka kwestia, że PLK praktycznie nic z tego nie ma, więc wydawać środków nie będzie. A przecież tą w Rejowcu można by odbudować całkiem małym kosztem. Ministerstwo Transportu ma to gdzieś, a władze lokalne raczej nie będą zainteresowani (np. taki Rejowiec w życiu nie dofinansuje budowy łącznicy, która ma go omijać). Mam nadzieję, że ktoś w UMWL przychyli się do tego pomysłu, pisać oczywiście też będę, tylko czy to przyniesie jakiś skutek? Zobaczymy.
Dresio - 09-08-2012, 12:43
Temat postu:
Ja mimo wszystko jestem z tego zadowolony, że pociągi z Zamościa zatrzymują się na wszystkich stacjach.. Nawet jak będzie łącznica w Rejowcu to i tak nie puszczą za pociągiem z Zamościa, kolejnego składu z Chełma do Lublina.. A w roku szkolnym sporo uczniów jeździ do Kaniego, Zalesia i Wólki wracając ze szkoły. Zawsze moi znajomi z tych miejscowości skarżyli się na to, że pociąg z Zamościa nie zatrzymuje się w Zalesiu i Wólce. Musieli czekać dodatkową godzinę na pociąg. Dlatego jestem przeciwny tej łącznicy, jedynie tą w Zawadzie by mogli zrobić. W Rejowcu to tylko czas postoju trzeba zmniejszyć bo 10 minut to za dużo. Rolling Eyes
wiktorwektor - 09-08-2012, 14:41
Temat postu:
Dzisiaj o godz. 13:00 ludzie wyjechali z Chełma łącznikiem do Rejowca na pociąg Zamość-Lublin i... zajechali jednostką do Lublina Smile ktoś wie o co chodzi? Przypuszczam, że to konsekwencje polowania rolników na szynobusy.
endrju - 05-09-2012, 20:43
Temat postu:
Jak to właściwie jest z tą łącznicą omijającą Rejowiec. Dlaczego oficjalnie PRy i ?UMWL nie chce tam skierować ruchu szynobusów Lublin-Zamość? Czy jednym z argumentów jest to, że tej łącznicy nie ma? Jeśli tak, to pragnę zawiadomić że owszem, istnieje Razz

Wobec wszelkich plotek, że została dawno rozebrana itp itd wybrałem się specjalnie w te rejony, żeby wszelkie informacje zbadać "na gruncie". Mam kilka zdjęć, mogę wstawić tutaj jeśli trzeba. Co zastałem? Łącznica praktycznie na całej długości jest zachowana, łącznie z szynami, podkładami betonowymi itp itd. Jedyne co można zarzucić to to, że jest strasznie zarośnięta Very Happy, ale co to jest za problem w dobie techniki i wszelkich środków chwastobójczych. Dodatkowym utrudnieniem jest zalanie łącznicy asfaltem w rejonie przejazdu kolejowego na ul. Cichej. Nie wiem jak wygląda sytuacja z rozjazdami na linii 7 i 69, ale nie sądzę, że byłoby to spore utrudnienie, jeśli podjęto by decyzję o jej reaktywacji.

Jest sens pisać do UMWL o ponowne rozważenie puszczenia szynobusów przez łącznicę oraz do PLK o doprowadzenie tej krótkiej łącznicy do stanu jakiejkolwiek przejezdności?
tellchar - 05-09-2012, 21:06
Temat postu:
Ja z kolei wybrałem się na zwiedzanie linii do Bełżca i po drodze zrobiłem sobie dłuższy postój w Zawadzie, by zobaczyć, czy da się tam wybudować łącznicę. No i wg mnie się da, a koszt nie byłby taki wielki. Nawet porozmawiałem na ten temat z kierownikiem pociągu do Bełżca, który stwierdził że "niedasie" na zasadzie - bo przez tyle lat jej nie zrobili, znaczy się nie da Rolling Eyes
Sebcio - 06-09-2012, 09:43
Temat postu:
endrju, a jak posterunki odgałęźne na obu końcach?
endrju - 06-09-2012, 10:06
Temat postu:
Powiem, że dokładnie w rejonach końców łącznicy nie byłem, ale wiarygodne informacje i zdjęcia można znaleźć na kolej.one.pl dla podg Rejowiec Zachodni i Rejowiec Południowy.

Trudno mi powiedzieć jaki byłby koszt przywrócenia łącznicy do życia, jednak wydaje się że niewielki w stosunku do innych inwestycji infrastrukturalnych PLK&UMWL, a korzyść czasowa niepodważalna. Jeszcze dziś roześlę pisma do odpowiednich instytucji.
wiktorwektor - 06-09-2012, 18:49
Temat postu:
endrju napisał/a:
Nie wiem jak wygląda sytuacja z rozjazdami na linii 7 i 69, ale nie sądzę, że byłoby to spore utrudnienie, jeśli podjęto by decyzję o jej reaktywacji.


Rozjazdów od dawna brak. Budynek ex-nastawni wyburzono kilka lat temu. A był bardzo przydatny, jak jechało się rowerem i po drodze złapała człowieka burza Smile
sympatyk - 05-04-2014, 19:57
Temat postu:
Hetman wróci do Zamościa. Z nową lokomotywą.

Pod koniec przyszłego roku "Hetman” może wrócić na tory prowadzące do Zamościa. Będzie to możliwe dzięki nowym lokomotywom, które kupuje PKP Intercity.
Trasa składu kursującego na trasie Zamość-Poznań została skrócona 9 marca. Mieszkańcy Zamościa stracili jedyne dalekobieżne połączenie, bo "Hetman” zaczyna teraz bieg w Rzeszowie. Zmiany w rozkładzie kolejowa spółka tłumaczy zbyt małą liczbą pasażerów.
– Średnio na odcinku Rzeszów-Zamość pociągiem jechało ok. 20-30 podróżnych – podaje rzeczniczka PKP Intercity.
W zamian za zlikwidowany skład, pasażerowie dostali od kolejarzy autobus skomunikowany ze startującym z Rzeszowa pociągiem.
Przeciwko likwidacji połączenia protestował poseł Sławomir Zawiślak (PiS), stowarzyszenie "Padwa Północy” i miejscy radni z Zamościa.
Przewodniczący Rady Miasta Zamość właśnie dostał odpowiedź od Zbigniewa Klepackiego, sekretarza stanu z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Wynika z niej, że pociąg może wrócić na dawną trasę pod koniec przyszłego roku.
– Zgodnie z harmonogramem inwestycji, nowy tabor będzie mógł obsługiwać połączenia do i z Zamościa w rozkładzie jazdy 2015/2016, który obowiązywał będzie od grudnia 2015 r. – czytamy w piśmie.
PKP Intercity plany zakup dziesięciu nowych lokomotyw spalinowych. Przetarg na ich dostarczenie wygrała bydgoska Pesa. Kontrakt wart jest 131 milionów złotych. Jedna z nowych lokomotyw miałaby trafić na odcinek Zamość-Rzeszów.

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140330/ZAMOSC/140339975
Zouave - 05-04-2014, 23:17
Temat postu:
Gdyby w PKP IC ktoś myślał, to zamiast bzdur typu Pendolino nakupiłby szynobusów z wygodniejszymi siedzeniami, bo na pewno da się takie wyprodukować. I wtedy pociąg TLK Hetman byłby dzielony - do/z Rzeszowa skład wagonowy, do/z Zamościa szynobus.
To samo mogłoby dotyczy wielu tras (u nas na Podkarpaciu np. Zagórza czy nawet Łupkowa). 30 ludzi na szynobus to ilość w sam raz. Taniej jednak wynająć autobus i zniechęcić ludzi.
Za chwilę będą fajne pomysły typu obniżka biletów, bo ludzi ubywa. Czym ci ludzie mają jeździć?

sympatyk napisał/a:
Wynika z niej, że pociąg może wrócić na dawną trasę pod koniec przyszłego roku.


Przecież nagle nie zleci się ludzi, żeby jeździć pociągiem, bo wlecze go nowa lokomotywa. Ktoś wariata z siebie robi, czy jak?
sympatyk - 31-08-2014, 19:11
Temat postu:
Będzie reaktywacja połączeń TLK do Zamościa?

PKP Intercity nie wykluczają, że w przyszłym rozkładzie jazdy reaktywowane zostaną połączenia TLK Zamościa. Szczegółów spółka na razie jednak nie podaje – zapowiada, że opublikowane zostaną jesienią.
W projekcie nowego rozkładu jazdy PKP IC, do którego nieoficjalnie dotarł „Rynek Kolejowy”, w ofercie TLK nie było połączeń do Zamościa. Jak się jednak dowiedzieliśmy, przewoźnik rozważa uruchomienie pociągów do tych ośrodków w rozkładzie jazdy 2014/15. – W nowej siatce mamy te miasta wpisane. Na dziś możemy powiedzieć jednak tylko tyle, że bierzemy pod uwagę przygotowanie oferty dla tych ośrodków. Co do jej kształtu, szczegóły będziemy podawać jesienią – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Beata Czemerajda z biura prasowego PKP IC.

Więcej:

http://www.rynek-kolejowy.pl/53669/bedzie_reaktywacja_polaczen_tlk_do_zagorza_i_zamoscia.htm
Sebcio - 05-09-2014, 20:33
Temat postu:
Jaka reaktywacja? Przecież TLK Hetman jeździ. (Chyba że ja o czymś nie wiem...)
Anonymous - 05-09-2014, 21:59
Temat postu:
Jeździ do Rzeszowa, dalej autobus.
Sebcio - 10-09-2014, 21:42
Temat postu:
A faktyczne. Na rozkładach PLK tego nie widać...
Maykin - 28-09-2014, 19:26
Temat postu:
własnie,nie widac
Bardi78 - 03-01-2015, 20:05
Temat postu:
Bardzo cieszę się, że wróciły pociągi dalekobieżne do pięknego Zamościa, tylko przydałoby się coś ala Hetman bis czyli coś czym można byłoby dojechać z Krakowa około południa i wrócić do Krakowa wyjeżdżając z Zamościa około 16tej, 17tej...
Arek - 27-01-2015, 14:18
Temat postu:
2 mln zł na lepszy dostęp do kolei w Zamościu.

Od połowy roku mieszkańcy Zamościa będą mogli skorzystać z dwóch nowych przystanków kolejowych: Zamość Starówka i Zamość Wschód. Inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. zapewni lepszy standard obsługi podróżnych oraz zwiększy rolę kolei w regionie.

Więcej:
http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/22954/2-mln-zl-na-lepszy-dostep-do-kolei-w-Zamosciu.html
Groźny Fanatyk - 28-01-2015, 13:28
Temat postu:
Miłe, że w tym całym niedasizmie kolejowym (w polskim wydaniu), niekiedy widać jakiś promyk słońca...
Victoria - 21-01-2017, 22:41
Temat postu:
Trudny powrót kolei pasażerskiej do Zamościa.

Po „wykolejeniu” przewozów pasażerskich w 2009 r., do Zamościa pociągi wróciły w 2011 r. I mimo upływu lat, nadal daleko jest do normalności. Nie inaczej jest w rok 2017, kiedy to zamiast komfortowego składu IC podróżni muszą korzystać z komunikacji zastępczej, o czym w dodatku dowiadują się o tym „na ostatnią” chwilę.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/trudny-powrot-kolei-pasazerskiej-do-zamoscia-79937.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group