INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. kuj.-pomorskie - Kujawsko-pomorskie też chce własnej kolei

pospieszny - 25-10-2010, 08:46
Temat postu: Kujawsko-pomorskie też chce własnej kolei
Marszałek Piotr Całbecki, wzorem innych województw, chce się uniezależnić od Przewozów Regionalnych i stworzyć własną spółkę kolejową. - Region musi zdawać sobie sprawę, że na powołanie własnego przewoźnika konieczne będzie wyłożenie gigantycznych pieniędzy - ostrzegają fachowcy.

Swoje spółki mają albo już za chwilę mieć będą m.in. Mazowsze, Dolny Śląsk, Śląsk, Wielkopolska, województwa lubuskie, zachodniopomorskie i łódzkie. Choć do tej pory udało się uruchomić połączenia kolejowe jedynie w tych dwóch pierwszych regionach, to nasz marszałek planuje dołączyć do tego towarzystwa. - Chyba już czas dojrzeć do takiej decyzji - mówi "Gazecie" Piotr Całbecki. - Do tej pory wydawało mi się, że lepszy będzie duży przewoźnik samorządowy o zasięgu krajowym. Ale wydaje się, że ta koncepcja się nie sprawdziła. Potwierdzają to decyzje moich kolegów, którzy tworzą swoje regionalne spółki przewozowe.

Niewątpliwie wpływ na Całbeckiego miała propozycja, którą złożyły Przewozy Regionalne w ostatnim przetargu na świadczenie usług w naszym województwie. Spółka, której udziałowcem jest również nasz marszałek, zażądała trzy razy więcej pieniędzy niż otrzymuje do tej pory. Umowa miała być podpisana na 10 lat, ale przetarg w części dotyczącej przewozów na liniach zelektryfikowanych zostanie unieważniony. Województwo dogadało się z PR-ami i porozumienie będzie podpisane jedynie na 2011 rok. Co będzie dalej?

- Zobaczymy co się wydarzy po wyborach. Do chwili ich rozstrzygnięcia na pewno nie będziemy podejmowali żadnych rewolucyjnych działań. Zdaję sobie sprawę, że nasze województwo nie jest na tyle silne, aby spółka przewozowa mogła sobie tutaj dobrze poradzić. Dlatego będziemy rozmawiać z marszałkami sąsiednich regionów, by tworzyć jakieś większe konsorcjum - wyjaśnia Całbecki.

Jeśli nowy przewoźnik powstanie, będzie woził pasażerów po liniach zelektryfikowanych. Jeszcze w tym miesiącu ma bowiem zostać podpisana 10-letnia umowa z Arrivą, która będzie kursowała na liniach niezelektryfikowanych województwa.

- Zakładanie własnej spółki to duże ryzyko - komentuje Marcin Kamoła, redaktor naczelny czasopisma "Rynek Kolejowy Plus" i analityk Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. - Na razie o sukcesie takiego kroku może mówić tylko Mazowsze. Na Dolnym Śląsku przychód z biletów pokrywa jedynie 13 proc. kosztów działania spółki. Resztę dokłada województwo. Region musi zdawać sobie sprawę, że na powołanie własnego przewoźnika, konieczne będzie wyłożenie gigantycznych pieniędzy na jego działalność. Rozsądniejsze wydaje się rzeczywiście tworzenie kompanii składających się z kilku województw. Duży, silny przewoźnik łatwiej sobie poradzi.

Jednak zdaniem Kamoły najlepsze rozwiązanie to ogłaszanie kolejnych przetargów na obsługę kolejową. Nasz region jest pionierem tego rozwiązania i dzięki temu po raz pierwszy w kraju trzy lata temu na rynku zaistniał prywatny przewoźnik Arriva. - W tegorocznym przetargu w waszym województwie popełniono błąd, bo ogłoszono go na ostatnią chwilę - uważa Kamoła. - Logicznym było, że poza Przewozami nie zgłosił się nikt. Aby pojawiała się realna konkurencja, konieczny jest przetarg, którego wyniki poznamy na co najmniej dwa lata przed datą realizacji zamówienia. Wtedy jest czas, by logistycznie do działalności przygotowali się inni, jeszcze nieobecni na rynku przewoźnicy.

Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń
Anonymous - 25-10-2010, 16:03
Temat postu:
Myślę że Marszałek Całbecki podjął dobrą decyzję ,ale czy uniweważnienie przetargu dotyczy także Arrivy?Co do powołania własnej kolej to raczej eksperci mają rację ,moim zdaniem taką spółkę kujawsko -pomorskie może stworzyć z woj warmińsko mazurskim . Nie doczytałem artykułu do końca wygląda na to że Arriva ma już 10 letni pobyt na liniach spalinowych w kieszeni
Dharma - 25-10-2010, 20:06
Temat postu:
Czemu akurat z War-Maz. ? Tam ani składów, ani linii za wiele nie ma, a jak są to spalinowe.

Wydaje mi się, że bliżej nam do Wielkopolski. To Bydgoszcz/Toruń - Poznań , zawsze mają dobre obłożenie, to dzięki takim relacją można byłoby zarobić i pchać dotacje w nierentowne relacje.

Nie jesteśmy jak KM żeby zwozić wszystkich do Warszawy i na tym zarabiać, ani rozwozić ludzi po dużych agromeracjach (jak SKM czy KD).

Wydaje mi się, że kolej w samym województwie jest nie rentowna, rentowność mogły by mieć np te powyższe pociągi, chyba nie liczymy na większą ilość składów w Bory Tucholskie, kierunek Iława czy Zduńską Wolę.
19WE - 25-10-2010, 21:50
Temat postu:
Jeszcze się przejedziecie na 16 spółkach kolejowych w kraju, przejedziecie...
Arek - 09-12-2010, 13:13
Temat postu:
Kujawsko-pomorskie: Nie podjęliśmy decyzji o powołaniu własnej spółki

Mimo pojawiających się wcześniej w mediach sygnałów, woj. kujawsko-pomorskie nie będzie miało na razie własnej spółki kolejowej. Wypowiedzi o możliwości powołania samorządowego przewoźnika pojawiły się po otwarciu na początku września ofert w pięciopakietowym przetargu na przewozy w woj. kujawsko-pomorskim na okres 10 lat.

Władze województwa ostatecznie przyjęły jedynie ofertę Arrivy RP, natomiast reszta przetargu została unieważniona z uwagi na wysokie stawki zaproponowane przez Przewozy Regionalne (w ubiegłym tygodniu obie strony wynegocjowały tymczasową umowę, w oparciu o którą będą realizowane przewozy w 2011 r.).

- Do tej pory wydawało mi się, że lepszy będzie duży przewoźnik samorządowy o zasięgu krajowym. Ale wydaje się, że ta koncepcja się nie sprawdziła. Potwierdzają to decyzje moich kolegów, którzy tworzą swoje regionalne spółki przewozowe – mówił pod koniec października na łamach toruńskiego dodatku „Gazety Wyborczej” marszałek województwa, Piotr Całbecki.

Wszystkie wskazuje jednak na to, że kujawsko-pomorskie na razie nie dołączy do grona województw, które zdecydowały się na powołanie własnych kolei. - Nie podjęliśmy żadnych decyzji zmierzających do powołania własnej spółki kolejowej w naszym regionie. Jest więc zbyt wcześnie na jakikolwiek komentarz – powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Beata Krzemińska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

źródło: Rynek Kolejowy
psim - 09-12-2010, 13:26
Temat postu:
Piotr Całbecki napisał/a:
- Do tej pory wydawało mi się, że lepszy będzie duży przewoźnik samorządowy o zasięgu krajowym. Ale wydaje się, że ta koncepcja się nie sprawdziła. Potwierdzają to decyzje moich kolegów, którzy tworzą swoje regionalne spółki przewozowe


To tzw. społeczny dowód słuszności. Przecież trudno by decyzje same w sobie były dla siebie uzasadnieniem...

Wydaje się, że marszałek województwa powinien opierać swoje działania na nieco konkretniejszych podstawach, w szczególności - dostosowanych do lokalnych warunków. Brawo dla pana Całbeckiego, że nie idzie w zaparte.
kowal331 - 09-12-2010, 13:34
Temat postu:
Hmmm...jeszcze trochę i wykazach odległości taryfowych pojawią się punkty typu Lalkowy Gr(na granicy woj.pomorskiego i kujawsko-pom),albo nazwa Smętowo Graniczne zacznie być adekwatna do kolejowej rzeczywistości.
yusek - 09-12-2010, 21:41
Temat postu:
A może jeszcze wprowadzimy kontrolę paszportową, jak widać stację graniczną już mamy.
Pawel_15 - 09-12-2010, 22:34
Temat postu:
Na granicy województwa, zrobić perony ziemne i dodatkowe tory, pociąg z województwa A wbija na stację graniczną gdzie za godzinę przyjedzie pociąg z województwa B i zabierze ludzi. Podobną sytuację miałem osobiście i opisałem ją jakiś czas temu w jednym ze swoich postów. A było to na Piła - Chojnice. Wywalić ludzi na jakimś zadupiu gdzie jest mega ciemno, zamknąć drzwi i czekać na szynobus z innego województwa. A na pociągi eksterytorialne nałożyć cło.
dinxles - 10-12-2010, 08:50
Temat postu:
NIE! Żadnych granic województw. Granice wojewodztw dla Kolei Regio (PR) nie powinny istnieć!!!

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group